My tu sobie powoli wchodzimy do Unii, a po cichutku European Union Copyright Directive przyjmowana jest w kolejnych krajach. Według niej posiadanie płyt jest jeszcze legalne, natomiast korzystanie z nich już niekoniecznie. Ponieważ jednak odbywa się to bez rozgłosu (wiedział ktoś, że
Włochy już uchwaliły sobie nowe prawo?) my też nie będziemy się zbytnio nad tym rozwodzić. Kto chciałby się czegoś więcej dowiedzieć, a mocne ma nerwy, niech sobie
poczyta.