Podsumowanie
Nadszedł czas na podsumowanie naszej recenzji
zewnętrznego napędu marki SONY. Podczas testów napęd nie sprawiał
żadnych problemów. Podłączany zarówno przez interfejs USB2.0, jak i
FireWire jest wykrywany od razu przez system operacyjny. Jest to duży
plus dla tego urządzenia, że wyposażony został w 2 interfejsy. Dzięki
temu nie jesteśmy skazani już na USB, np w przypadku gdy nie posiadamy
już wolnych portów. Pierwszą rzeczą, jaka rzuca się w oczy po
rozpakowaniu zawartości pudełka, jest piękny wygląd napędu. Srebrny
kolor i opływowe kształty przyciągają wzrok. Uwagę zwracają też dosyć
duże gabaryty nagrywarki (52mmx164mmx235mm - szer. x wys. x dł.). Na
pochwałę zasługuje zawartość pudełka, jaką dostajemy wraz z napędem.
Wszystkie niezbędne kable, instrukcje obsługi oraz oprogramowanie.
Dzięki temu od razu możemy przystąpić do korzystania z nagrywarki.
Dzięki dołączonej podstawce mamy możliwość korzystania z napędu w
pozycji wertykalnej (pionowo z użyciem podstawki), jak i horyzontalnej
(poziomo). Jedynie podczas zapisu krążków 8cm napęd musi być w pozycji
horyzontalnej.
Po rozpoczęciu korzystania z nagrywarki pierwszą
rzeczą, jaka rzuca się w uszy, jest dosyć głośna praca urządzenia. Z
drugiej strony, trudno porównywać to z głośnością pracy wewnętrzych
napędów, gdyż urządzenie postawione było na biurku, blisko receptorów
słuchu i nie było niczym wyciszone, tak jak to ma miejsce w obudowach.
Wysoki hałas to niestety mankament większości, jeżeli nie wszystkich
napędów zewnętrznych. DRX-800UL posiada system Turbo Boost, dzięki
któremu możemy wybrać między cichą pracą urządzenia, a wysoką
prędkością zapisu. Po przytrzymaniu 5s przycisku wysuwania tacki napęd
umożliwia włączenie/wyłączenie trybu szybszego zapisu.
Kolejną rzeczą, która odróżnia tę nagrywarkę od urządzeń wewnętrznych
jest zachowanie napędu przed rozpoczęciem zapisu. Za każdym razem
nagrywarka kilkukrotnie rozpędza się i zwalnia i po tym następuje
zapis. Nie jest to jakaś wielka wada, jednak wydłuża to proces zapisu.
Niestety nie udało nam się ustalić, czemu ma służyć takie zachowanie
napędu. Być może ma to związek z wykrywaniem nośnika lub buforowaniem
danych przed zapisem.
Nagrywarka SONY DRX-800UL bez większych problemów
poradziła sobie z odczytem naszych płyt testowych. Udało się odczytać
zarówno płyty CD, jak i DVD. W przypadku odczytu CD wyniki raczej nie
powalają na kolana, co sprawia, że napęd zajmuje lokaty w dolnej części stawki. Jednak
nadrabia to odczytem DVD, gdzie plasuje się w ścisłej czołówce nagrywarek
DVD.
Zapis
nośników to również mocna strona nagrywarki. Podczas testu nagraliśmy
kilkadziesiąt płyt różnego rodzaju - jednokrotnego i wielokrotnego
zapisu. Wszystkie krążki zapisane zostały bez najmniejszych problemów.
Również ich odczyt na innych napędach nie przyniósł nam żadnych
negatywnych niespodzianek. Testy jakościowe w KProbe wypadły w
większości przypadków dobrze lub bardzo dobrze. Jedynie skan płyty
Platinum x8 przyniósł lekkie rozczarowanie. Lekkie, bo mimo wysokiej
ilości błędów płyta daje się bez problemu odczytać. Jak widać na
skanie, mimo poziomu błędów PI powyżej 300, błędy PIF pozostają w
normie i nie przekraczają 4. Przypominamy, że przy skanowaniu z
ustawieniem ECC 8/1 dopuszczalne wartości błędów to PI < 280, PIF
< 4.
Podsumowując, jeżeli ktoś zastanawia się nad
zewnętrzną nagrywarką DVD, to model DRX-800UL jest z pewnością wart
uwagi. Minusem jest niestety wysoka cena urządzenia, wynosząca niemal
600 PLN.
Plusy
- dobra jakość zapisu nośników CD-R oraz DVD+R/DVD-R
- wysoka prędkość odczytu płyt DVD
- możliwość pracy w pozycji wertykalnej i horyzontalnej
- zawartość pudełka z nagrywarką
- ładny design urządzenia
Minusy
- wysoka ilość błędów przy zapisie niektórych nośników DVD-R
- głośna praca urządzenia
- długie czasy dostępu
- długi czas zapisu
- brak zapisu/odczytu DVD-RAM
- wysoka cena
01.09.2005