Poniższy tekst przybliża sposoby kodowania dźwięku wielokanałowego na potrzeby komputerów PC, w szczególności zaś standardów kompresji wideo z grupy mpeg4.

Ludzie dzielą się na tych którym jakość dźwięku jest obojętna i na tych którzy potrafią z muzyki  lub dobrej filmowej ścieżki dźwiękowej czerpać wiele radości. Mój dobry kolega ma zwyczaj oglądania filmów DivX wprost z laptopa. Z laptopa też słucha towarzyszącej filmowi oprawy dźwiękowej.  Dla mnie takie rozwiązanie jest nie do pomyślenia – po 20 minutach jestem zbyt zmęczony i zniechęcony by kontynuować oglądanie. Ja należę do grupy osób które lubią dobre brzmienie i dlatego właśnie mój komputer podłączony jest cyfrowo do wzmacniacza kina domowego. Kocham kino i na bazie tego hobby wyrosło moje zainteresowanie kodowaniem dźwięku wielokanałowego. Chciałbym się podzielić moją wiedzą.

Zaawansowanych czytelników chciałbym uprzedzić, że celowo piszę prostym językiem pomijając wiele technicznych szczegółów. Postawiłem sobie zadanie przekonania Was, że warto zachować wielokanałowy dźwięk przy dekodowaniu płyt DVD, że 5.1 może dać wiele radości świadomym odbiorcom kina.

Mój tekst przybliża istniejące formaty przechowywania dźwięku wielokanałowego w środowisku PC. Uczy też prostej metody konwersji płyty DVD do formatu DivX ze ścieżką dźwiękową Aud-X 5.1.  Okazuje się,  że współczesne techniki kodowania pozwalają zachować cały film DVD wraz z wielokanałowym dźwiękiem na jeden płycie CD.

Jest wiele osób które nie rozumieją powodów dla których warto dołożyć starań aby w kopiach filmów DVD konwertowanych do DivX zachować dobry dźwięk wielokanałowy.  Są zdania,  że „stereo wystarcza”. Uważają też,  że skoro mają głośniczki stereo przy komputerze to 5.1 i tak nie wnosi dla nich żadnej dodatkowej wartości. Zawsze staram się z nimi polemizować i być może poniższy tekst przekona niektórych stereofilów.