Stanęliśmy przed pytaniem: Czy da się na standardowej płycie 650 MB zmieścić więcej danych bez
stosowania nadpalania (przez miłośni ków czystej polszczyzny zwanego overburningiem)? Odpowiedź jest pozytwyna.
Można. Poniżej podajemy dwa sposoby, które pozwolą utworzyć obraz płyty w trybie 2 (mode 2).
Tryb ten pozwala na nagranie płyty przy wykorzystaniu pełnych 2 352 bajtów w każdym sektorze
(zrezygnowano ze stosowania systemu korekcji ECC co pozwoliło zwiększyć pojemność pojedynczego sektora)
w efekcje czego pojemność standardowej płyty 650 MB wzrasta do 740 MB, a płyty 700 MB do 800 MB. Więcej
informacji na temat Mode 2 znajdziesz tutaj.
Po nagraniu danych w trybie 2 należy chronić nośnik przed zarysowaniami. Należy pamiętać, że nagrywając płytę
w tym trybie wykorzystuje się dodatkowe miejsce przeznaczone na potrzeby korekcji ECC.
W przypadku muzyki problemy z odczytem danych z porysowanej płyty mogą być dla przeciętnego
użytkownika praktycznie niezauważalne (niesłyszalne), ale z kolei uszkodzenie płyty z danymi komputerowymi
spowoduje niemożność ich odczytania. Dlatego na tego rodzaju płyty nie należy nagrywac ważnych danych.
Najlepszym zastosowaniem tej metody jest przechowywanie filmów w standardzie DivX lub podobnym.
Metoda pierwsza polega na wykorzystaniu niewielkiego narzędzia, które światło dzienne ujrzało
w kwietniu bieżącego roku. Zasada działania jest prosta - dane zapiszemy jako obraz wideo stosując
kombinację trybów 1 i 2 nagrywania używanych w płytach VCD i SVCD.
Ponieważ płyta w tym formacie ma zubożoną korekcję błędów, jej głównym zastosowaniem będą prawdopodobnie różne warianty
formatów pokrewnych MPEG4, takie jak OGM (połączenie wideo DIVX'a z audio OGG), ponieważ posiadają wbudowane techniki
wykrywania błędów. W tej chwili jedynym sposobem na odczytanie danych jest jednak używanie dołączonego narzędzia konwersji,
co oznacza wymóg kopiowanie danych z powrotem na dysk przed ich odtworzeniem. Trwają jednak intensywe prace nad filtrem
lub sterownikiem DirectShow imożliwiającym bezpośredni dostęp. Dodatkowe 100 MB miejsca pozwoliłoby zaś na poprawę jakości
obrazu i dźwięku.
Tak w dużym uproszczeniu wygląda techniczny aspekt zagadnienia.
Podobnie jak poprzedni sposób, tak i ten może nas uratować w stuacji, gdy mamy jedną płytę CD-RW, a danych do nagrania
jest np. 750 MB. Ale w tym wypadku nie jesteśmy związani systemem operacyjnym, a cała operacja jest dużo łatwiejsza.
Będziemy potrzebowali:
- Narzędzie, którym przygotujemy materiał na płytę
- Program do wypalania obsługujący surowe obrazy BIN (raw BIN image)
- Nagrywarka
Przygotowujemy pliki przeznaczine do wypalenia i umieszczamy w tym samym folderze, w którym znajduje się plik mcfcdmaker.exe.
W linii poleceń (lub konsoli) piszemy:
mcfcdmaker plik1 plik2 plik3...
W rezultacie otrzymamy trzy pliki:
- mcf.cue - plik CUE dla CDR-WIN
- mcf.toc - plik TOC dla cdrdao
- mcf_image.bin - obraz BIN
Uruchamiamy program wypalający, wczytujemy plik mcf_image.bin i wypalamy. Najwygodniej zrobić to w CDRWin, ale można także
w Nero lub innym (funkcja wypalania z obrazu).
Na nagranej płycie zobaczymy pliki AVSEQ01.DAT, AVSEQ02.DAT, AVSEQ03.DAT itd. Aby móc udzyskać zawarte
w nich dane musimy albo w edytorze szesnatkowym usunąć z nich nagłówki RIFF/CDXA po czym przywrócić im
pierwotne nazwy, albo użyć dołączonego narzędzia dat2file.exe. Sposób jego użycia jest taki sam jak opisany
wcześniej, z tą różnicą, że możemy odzyskiwać tylko pojedyncze pliki. Wpisujemy w wierszu poleceń (lub konsoli):
dat2file avseq01.dat NazwaPliku.roz[szerzenie]
i czekamy na rezultat. Musimy tylko pamiętać, że gdy źródłowy plik nie był dokładnie wielokrotnością 2324 bajtów został
uzupełniony na końcu zerami.
Metoda druga jest o wiele bardziej skomplikowana, a na dodatek ogranicza ją używany system operacyjny. Wszyscy
korzystający z Windows w wersji wyższej niż 98 SE nie będą w stanie skorzystać z tego rozwiązania.
W metodzie tej dane zostaną nagrane jako audio.
Zabieramy się więc do dzieła, bo potrwa ono chwilkę. Najpierw musimy suę uzbroić w podstawowe
narzędzia. Będzie nam potrzebny:
- Windows9x - nagrać płytkę możemy na każdym, ale skorzystać z niej będzie można wyłącznie w tym
- Alternatywny sterownik cdfs.vxd, którym należy zastąpić oryginalny znajdujący się w folderze Windows\iobussys
- Edytor szesnastkowy
- Program do wypalania CDRWin
- Nagrywarka bezbłędnie czytająca dane audio
Pakujemy pliki przeznaczone do wypalenia winrarem, dając im rozszerzenie raw. Pakowanie ma tą zaletę, że przy odtwarzaniu danych nie będzie trzeba wykonywać dodatkowych zabiegów, ale nie jest konieczne. Gdy pliki mamy przygotowane otwieramy CDRWin, klikamy pierwszy z brzegu u góry po lewej obrazek:
i w okienku które się pojawi wybieramy 'Load tracks':
Zaznaczamy pole wyboru typu płyty (Disc type) "Audio" i wczytujemy pliki. Zatwierdzamy, zaznaczamy opcję 'Raw mode' i wypalamy - "Start recording".
Uważniejsi czytelnicy zapewne zwrócili uwagę na czym polega sztuczka - dane audio nie mają adresowania sektorów ani rozbudowanej korekcji błędów, więc można ich na płycie zmieścić więcej, niż zmieściłoby się na niej gdyby to była standardowa płyta z danymi.
Płytę mamy nagraną, ale po włożeniu do czytnika Windows włącza odtwarzacz audio i zaczyna ją odtwarzać. Dźwięki, jakie temu towarzyszą nie są zbyt miłe dla ucha. Wyłączamy skrzeczenie i - jeśli nie podmieniliśmy jeszcze pliku cdfs.vxd robimy to teraz i uruchamiamy ponownie windows - otwieramy płytę w eksploratorze Windows. Wchodzimy do folderu Stereobit100Hz i kopiujemy znajdujące się tam pliki wave na dysk twardy. Zmieniamy im nazwy na pierwotne i - jeśli ich nie pakowaliśmy - musimy je wyedytować w edytorze szesnastkowym i usunąć nagłówki wave. (W razie wątpliwości można otworzyć oryginalny plik i zobaczyć od czego się zaczyna. Wsztstko co jest wcześniej należy usunąć.)
Należy zwracać szczególną uwagę na stan płyty. Ponieważ dane audio nie mają rozbudowanej korekcji błędów - uszkodzenia lub rysy na płycie mogą sprawić, że dane na niej zawarte będą nie do odzyskania. I to wszystko.
I na koniec - czy jest o co walczyć? Dzięki takiemu zabiegowi zmieści się na standardowej, 74 minutowej, płycie około 760 MB danych.
Gregg