NAGRYWARKI | PROGRAMY | TESTY | DYSKI TWARDE/SSD | BIOSY | ARTYKUŁY | FAQ | NAGRYWANIE od A do Z | ENCYKLOPEDIA | FORUM | Nośniki | Konsole | Księgarnia | Zabezpieczenia płyt | Zaloguj |
Rozpocznijmy recenzję od informacji, które nie zostały uwzględnione na obrazkach i wykresach. Mianowicie - pierwsze nasze zetknięcie z napędem i ocena wzrokowa. Urządzenie wygląda na solidnie wykonane. Wprawdzie nie ma gładkiego i dopracowanego w szczegółach przedniego panelu, ale ogólnie robi pozytywne wrażenie. Nietypowo, na dolnej ściance umieszczona została etykieta napędu, natomiast górna ścianka ma charakterystyczne przetłoczenia, które zapadają w pamięci i powodują skojarzenia z innymi napędami obecnymi na rynku. Pierwsze włożenie płyty do napędu, błyskawiczne zamknięcie tacki i słyszymy dość głośny świst. Kultura pracy urządzenia nasuwa skojarzenia z napędami pewnej tajwańskiej marki - budowanymi głównie po to, by robiły swoje - czyli czytały i paliły płyty, a nie dobrze wyglądały i bezgłośnie pracowały. Skojarzenia te są związane z nagrywarkami marki LiteOn, a konkretnie z modelem iHAP322. Aby się upewnić, czy dobry to trop sprawdzamy co jest w środku. Nietypowo, bo na wewnętrznej ściance laminatu, schowany pod białą taśmą, umieszczony został chip MediaTeK MT1686B. Chip jest stosowany także w innych napędach wypalających płyty z maksymalną prędkością x22, np. w napędzie Pioneer DVR-118.
Kontynuując testy, mogliśmy się zatem spodziewać wystąpienia wielu zalet i wad, znanych z napędów zbudowanych przez LiteOna. Odczyt płyt wszystkich typów przebiegał bardzo szybko. Na szczególną uwagę zasługuje bardzo wysoka prędkość odczytu płyt audio. Podczas zgrywania z nich ścieżek audio programem EAC w trybie burst, ustanowiony został nowy rekord - średnia zgrywania brzegowej ścieżki to niemal x39.
Wielu posiadaczy napędów LiteOna docenia ich niezły mechanizm korekcji błędów. Nagrywarka TEAC DV-W522GMA w tej kategorii
uzyskuje bardzo dobre wyniki. Po długiej serii testów kilkunastu napędów, wreszcie w naszym laboratorium zagościło
urządzenie, na którym udało się odczytać całą zawartość zbyt szybko nagranej płyty CD-R. Z porysowaną płytą tłoczoną,
napęd także poradził sobie zadowalająco, natomiast nieco gorzej było z porysowanymi płytami DVD.
Zapis płyt jednokrotnego zapisu, zarówno CD-R jak i DVD+/-R, można ocenić jako bardzo dobry. W zdecydowanej większości testowanych nośników, nagrane dane zapisane przy pomocy TEACa DV-W522GMA z powodzeniem można było odczytać na naszych testowych napędach. Natomiast pojawiły się poważne problemy z odczytem płyt wielokrotnego zapisu, włączając płyty markowe, zazwyczaj z powodzeniem odczytywane w testach z innymi napędami.
Zatem podsumowując, czy warto ponownie, po długiej przerwie zakupić nagrywarkę marki TEAC.
Otóż warto kupić ten napęd, nawet skoro tak na prawdę to LiteOn "w skórze" TEACa. Nagrywarka TEAC DV-W522GMA to
udany model, szczególnie polecany posiadaczom głównych płyt z niezagospodarowanymi gniazdami PATA.
Komunikacja napędu z płytą odbywa się w trybie UDMA-4 (66MB/s), co nie przeszkadza w osiągnięciu transferu danych,
wymaganego do zapisu krążka DVD z maksymalną prędkością x22.
Zapis CD-R: (8/10)
Zapis DVD+/-R: (7/10)
Zapis DL: (8/10)
Korekcja: (9/10)
Zabezpieczenia: (5/10)
Audio: (8/10)
Ocena ogólna: (8/10)
Ten artykuł komentowano 23 razy. Zobacz komentarze.