NAGRYWARKI | PROGRAMY | TESTY | DYSKI TWARDE/SSD | BIOSY | ARTYKUŁY | FAQ | NAGRYWANIE od A do Z | ENCYKLOPEDIA | FORUM | Nośniki | Konsole | Księgarnia | Zabezpieczenia płyt | Zaloguj |
Przeglądałem właśnie naszą grupę dyskusyjną i natrafiłem na posta w którym pytano o to w jaki sposób przygotować płytę startową zawierającą obraz partycji sporządzony za pomocą doskonałego programu Norton Ghost. Ci z Was którzy korzystają z tego narzędzia z pewnością wiedzą, że w całości mieści się na jednej dyskietce 1.44 MB z której uruchamia się komputer. Prosty interfejs pozwoli nawet początkującemu użytkownikowi wykonać obraz partycji i zapisać go na dysku twardym.
W razie awarii systemu do odzyskania kopii naszej partycji potrzebujemy dyskietki z Norton Ghostem. Wystarczy uruchomić komputer z tej dyskietki, wskazać obraz partycji i odzyskać dane. Cały proces również nie jest skomplikowany.
Całość jest genialnym rozwiązaniem pozwalającym na przywrócenie komputera do życia w ciągu zaledwie kilkunastu minut. Jednak moim zdaniem cały proces ma jedno słabe ogniwo którym jest dyskietka. Z pewnością każdy z Was się ze mną zgodzi, że dyskietka to bardzo delikatny i wrażliwy nośnik i często mamy problemy z odczytem informacji na niej nagranych. Dlatego poniżej opisałem jak sporządzić płytę startową z Norton Ghostem zawierającą obraz partycji. Rozwiązanie takie pozwala na jeszcze szybsze odzyskanie danych.
Rozmyślnie pominąłem opis tworzenia obrazu partycji gdyż odbiega to od tematu zapisu płyty CD. Jeżeli nie znasz Norton Ghosta to polecam dołączoną do programu dokumentację. Znajdują się tam min. informacje o tym jak wykonać obraz partycji który zostanie podzielony na paczki o zadanym rozmiarze.
Na wstępie zakładam, że posiadamy już obraz partycji który zajmuje mniej niż 700 MB oraz dyskietkę z Norton Ghostem. Za pomocą programu WinImage musimy wykonać obraz dyskietki startowej z Norton Ghostem. Po uruchomieniu programu wybieramy opcję Dysk/Czytaj dysk.
Po załadowaniu wszystkich danych z dyskietki do programu powinniśmy je zapisać w formacie *.ima na dysku twardym, służy do tego opcja Plik/Zapisz jako. W oknie zapisu musimy zmienić rodzaj tworzonego archiwum na *.ima, bo inaczej dane nie będą nadawały się do użycia w Nero.
Teraz możemy przygotować kompilację płyty startowej za pomocą Nero Burning Rom. Z listy kompilacji wybieramy opcję CD-ROM (startowy), a następnie w zakładce Opcje startowe CD musimy wskazać obraz dyskietki Norton Ghosta utworzony przed chwilą.
Pamiętaj, że we właściwościach kompilacji musisz ustawić emulację dyskietki 1.44 MB a pozostałe dane pozostawić bez zmian. Na koniec pozostaje nam kliknięcie przycisku Nowy w prawym górnym rogu i dodanie pliku obrazu partycji do kompilacji.
Po nagraniu płyty CD możemy się cieszyć płytą startową zawierającą program Norton Ghot oraz kopię wybranej partycji.
W przypadku gdy utworzyłeś obraz partycji i nakazałeś jego podzielenie na mniejsze części płytą startową jest tylko pierwszy krążek a pozostałe nagrywasz już jako zwyczajne CD z danymi.
Przyznam się szczerze, że jestem zaskoczony ilości e-maili jakie trafiły bezpośrednio do mnie jak i Miśka. W związku z tym, że poczta zawierała zarówno uwagi jak i propozycje co do artykułu postanowiłem dopisać kila słów tytułem uzupełnienia.
Zacznę od tego, że cały artykuł dotyczył konkretnego problemu, który nie tak dawno pojawił się na naszej grupie dyskusyjnej. Chodzi o to, że gość posiadał gotowy obraz i chciał go umieścić na płycie startowej. Wydaje mi się, że opis wykonania tej czynności był zupełnie wystarczający.
W jednym z e-maili pojawiło się pytanie w jaki sposób nagrać na płytę CD obraz który ma rozmiar 1,3 GB. Autor pytał czy wystarczy plik podzielić za pomocą Windows Commandera i nagrać na płytę. Dalsza część maila zawierał wątpliwości związane z tym czy po wystartowaniu i odtworzeniu pierwszej płyty Ghost automatycznie poprosi o włożenie następnej części. Odpowiedź na to pytanie brzmi nie. Nie próbowałem czegoś takiego wykonać ale mogę założyć, że nie uda się odtworzyć nawet pierwszej płyty gdyż Ghost może uznać obraz za uszkodzony.
W tym miejscu chciałbym się podzielić z czytelnikami moimi obserwacjami na temat tego w jaki sposób Norton Ghost kompresuje dane. Otóż w przypadku każdej partycji kompresji poddawany jest jedynie zajęty obszar. Załóżmy, że posiadamy partycję o rozmiarze 3 GB i jest ona w połowie zajęta przez system i inne programy. Jeżeli poddamy ją kompresji to Ghost zajmie się jedynie danymi które zajmują 1,5 GB. Podczas wielu archiwizacji które przeprowadziłem zauważyłem, że maksymalny stopień kompresji ma współczynnik 1:2. Dokładniej mówiąc nasze 1,5 GB danych kompresuje się do około 700 MB. Oczywiście wartości tę mogą się zmieniać w zależności od tego co znajduje się na dysku.
Kolejny e-mail zwracał uwagę na to, że z poziomu Norton Ghosta możemy nagrywać płyty CD. Oczywiście wiedziałem o tym i odpowiedni artykuł na dniach pojawi się na naszych stronach. Proszę jednak pamiętać, że nie można zrobić wszystkie od razu i najpierw zająłem się jednym problemem. O jego wyborze zadecydował fakt pojawienia się takiego pytania na naszej grupie dyskusyjnej. Dodatkowo dodam, że w chwili pisania tego tekstu Norton Ghost nie obsługiwał mojej starej nagrywarki w związku z tym nie widziałem sensu pisania o czymś jedynie w aspektach czysto teoretycznych. Teraz sytuacja uległa zmianie i obecny napęd jest poprawnie obsługiwany przez Norton Ghosta co zaowocuje nowym artykułem.
Mam nadzieję, że to uzupełnienie zmieni poglądy na temat tego tekstu, który omawia konkretny problem a nie opisuje Norton Ghosta. Przy okazji jestem ciekaw Waszej opinie na temat tego czy warto zamieszczać na CDRinfo rozwiązania wybranych problemów z którymi możemy się spotkać na grupie dyskusyjnej lub forum.
Kolegą Ryek przesłał na temat niniejszego artykułu kilka uwag. Otóż jego zdaniem podany sposób nie działa. Komputer nie uruchamia się z płyty CD nagranej z obrazu przygotowanego za pomocą WinImage. Wykonałem kilka testów i faktycznie taki problem ma miejsce. Wymieniliśmy jeszcze kilka e-maili a w między czasie wykonaliśmy kilka testów. Problem występuje jedynie z dyskietką przygotowaną za pomocą Norton Ghost Boot Wizard w wersji 2002. Natomiast dyskietki wykonane tą samą metodą tyle, że w wersji 2001 działają poprawnie.
Rozwiązaniem problemu może być własnoręczne wykonanie dyskietki startowej z systemem MS-DOS lub skorzystanie z odpowiednich możliwości Norton Ghost Boot Wizard pozwalających na użycie MS-DOS zamiast PC-DOS.