Mimo, że wszyscy (łącznie z Toshibą) zainteresowani wynikiem niedawno toczącej się wojny formatów uznają dziś fakt, że zakończyła się ona przegraną formatu HD DVD, wytwórnia DreamWorks nie może uznać tej wiadomości "tak po prostu" i musi w tej kwestii czekać na konkretne wskazówki Toshiby.
Sytuacja taka nastąpiła, ponieważ wytwórnię wiąże z obozem Toshinby umowa, która musi być zerwana przez obie strony (czyli, co jest raczej oczywiste, nie wygasa automatycznie z powodu jakichkolwiek wydarzeń na rynku HD).
"Mamy podpisaną umowę o współpracy z Toshibą i pewne obowiązki z niej wynikające" - powiedział Jeffrey Katzenberg, prezes wytwórni. "Jak wiecie, otrzymaliśmy w zamian za współprace znaczące korzyści finansowe. Dlatego jesteśmy teraz zobowiązani czekać na to, aż to Toshiba określi, jaki będzie następny krok".
Katzenberg dodaje jednak, że w razie otrzymania potwierdzenia, że wytwórnia nie ma już obowiązku wydawania filmów na HD DVD, nie będzie problemu z przejściem na format BD. Wygląda zresztą na to, że chodzi w tym momencie jedynie o dopełnienie formalności wobec Toshiby, które wymagają podpisu korporacji na klauzuli unieważniającej treść zawartego uprzednio porozumienia.
DreamWorks chciałoby zapewne załatwić sprawę możliwie jak najszybciej w związku ze zbliżającą się premierą DVD filmu Bee Movie (Filmu o pszczołach), która ma mieć miejsce w przyszłym miesiącu - dla wytwórni byłoby najkorzystniej, żeby w okresie największej sprzedawalności, czyli zaraz po premierze, film był od razu dostępny także na nośnikach HD.