Podczas dorocznego konwentu przedstawicieli firm z przemysłu muzycznego o nazwie ShoWest w Las Vegas, pewien pan o nazwisku Valenti wypowiedział wojnę piratom filmowym. Warto dodać, że pan Jack Valenti to nie jest jakiś mało znaczący "pionek" w branży filmowej lecz prezydent i CEO znanej organizacji MPAA.
Jak powiedział Valenti, firmy zrzeszone w MPAA razem z kluczowymi korporacjami z branży filmowej utworzyły grupę roboczą w celu rozwoju trailera antypirackiego, w celu uświadomienia społeczeństwa o szkodliwości piractwa. Trailer ten ma być przystosowany do warunków i zwyczajów panujących w różnych krajach.
"Obecnie prowadzimy badania. Zakończyliśmy je w dwóch krajach i planujemy jeszcze sześć lub siedem kolejnych, po to, aby zobaczyć jak każda kultura, każdy kraj reaguje na nie. Nie chcemy aby to były jedynie postacie mówiące w języku angielskim lecz aby jakieś indywidualności z każdego kraju były częścią tego trailera" - powiedział Jack Valenti.Według szefa MPAA ma to pobudzić sumienia ludzi, którzy nie chcą kraść.
Oprócz tego przedstawiono różnego rodzaju statystyki, które pokazują jak poważnym problemem dzisiejszych czasów jest piractwo:
- Każdego roku z powodu piractwa, przemysł filmowy traci 3,5 miliarda dolarów
- Każdej doby pobieranych nielegalnie jest 400.000-600.000 filmów z prawami autorskimi
- W krajach takich jak Tajlandia czy Malezja piractwo stanowi 70%-75%, a staty z tego powodu szacuje się na 25 mln USD-45 mln USD
- W Chinach piractwo sięga 90%
- W Ameryce Łacińskiej straty przemysłu muzycznego wynoszą 290 mln USD każdego roku, natomiast w samej WIelkiej Brytanii szacuje się je na 600 mln USD rocznie