NAGRYWARKI | PROGRAMY | TESTY | DYSKI TWARDE/SSD | BIOSY | ARTYKUŁY | FAQ | NAGRYWANIE od A do Z | ENCYKLOPEDIA | FORUM | Nośniki | Konsole | Księgarnia | Zabezpieczenia płyt | Zaloguj |
Nie ukrywam, że od dawna czekałem na możliwość automatycznej aktualizacji przez internet. To, co zaproponowało Nero, nie jest spełnieniem moich marzeń, ale wreszcie działa i robi to, co powinno. Myślę, że warto wspomnieć o kilku rzeczach, które wpadły mi w oko podczas pracy z opisanym powyżej rozwiązaniem.
Zacznijmy od początku. Po zainstalowaniu pełnej wersji Nero 7, według informacji, które pojawiają się w Panelu sterowania, Nero 7 zajmuje 818 MB – rysunek 8. Jeżeli ręcznie sprawdzimy rozmiar katalogu Program filesNero widać, że pełna instalacja pakietu wymaga około 360 MB. Różnica w wynikach spora i brakuje aż 460 MB danych.
Powszechnie wiadomo, że Nero zostawia „śmieci” w folderze Documents and SettingsNazwa użytkownikaUstawienia lokalneTemp. Faktycznie, znajduje się tam folder o nazwie NeroDemo9936 (numer może się zmieniać w zależności od instalacji), który w moim przypadku zajmuje blisko 540 MB. Zawartość omawianego katalogu to pliki instalatora oraz pliki tymczasowe utworzone podczas instalacji i aktualizacji Nero. Jeżeli zsumujemy rozmiar zainstalowanego pakietu i plików tymczasowych, to wynika z tego, że Nero wymaga ok. 900 MB.
Wiele osób chce zwolnić miejsce na dysku i kasuje zawartość katalogu Documents and SettingsNazwa użytkownikaUstawienia lokalneTemp. Moim zdaniem, nie jest to działanie przemyślane i może prowadzić do problemów z internetową aktualizacją. Uważam, że moduł aktualizacji pakietu działa w taki sposób, że sprawdza na serwerach jakie pliki instalatora się zmieniły (porównuje sumy kontrolne) i pobiera te elementy, które uległy zmianie. Dane są zapisywane w katalogu tymczasowym i na ich podstawie przeprowadzana jest nowa instalacja.
Autorem artykułu jest Bartosz Danowski - autor książek poświeconych m.in nagrywaniu płyt CD/DVD
Odwiedź stronę domową autora