Kilka dni temu świat obiegła informacja o zablokowaniu w 32-bitowej wersji Windows Vista możliwości odtwarzania video wysokiej rozdzielczości z krążków HD DVD oraz BD. Po fali oburzenia Microsoft tłumaczy się, że to pomyłka. Jednak nie mówi wprost, że oglądać HD się da...
Cała sprawa rozbija się o zabezpieczenia. Aby zagwarantować ich działanie trzeba mieć pewność, że sterownik uniemożliwi przechwycenie szyfrowanego sygnału video. To zaś, wg. Microsoftu, może zapewnić tylko kontrola – w postaci certyfikowania sterowników. Ponieważ w 32-bitowej wersji systemu będzie można instalować niecertyfikowane sterowniki, w przeciwieństwie do wersji 64-bitowej Visty, Microsoft nie będzie mógł zapewnić działania zabezpieczeń. Więc pojawiły się doniesienia o zablokowaniu możliwości odtwarzania video HD.
Przedstawiciele Microsoftu (z ich wypowiedziami można zapoznać się na stronie CDFreaks) szybko zareagowali na te doniesienia, wiedząc, że tworzą bardzo nieprzychylny klimat wokół ich nowego systemu. Otóż Windows Vista nie będzie w żaden sposób blokował możliwości odtwarzania zawartości zabezpieczonych płyt HD DVD czy Blu-Ray. Jednak programy firm trzecich będą przed odtworzeniem sprawdzać konfiguracje komputera, także pod kątem poprawnego działania zabezpieczeń. To zaś wymaga posiadania zainstalowanych odpowiednich, zaakceptowanych sterowników. Program do przechwytywania video mógłby wykorzystywać dziurę w sterowniku lub wręcz podszywać się pod sterownik grafiki. Dlatego firmy, które uzyskały certyfikaty pozwalające na produkcję programowych odtwarzaczy video muszą dbać o bezpieczeństwo danych na płytach.
Podsumowując – w 32-bitowej wersji Windows Vista będzie możliwe odtwarzanie video HD, jeżeli producent programowego odtwarzacz na to pozwoli. Czyli nie zależy to od Microsoftu, a od innych firm, z oprogramowania których korzystamy.
Nowy komputer do HD – aktualizacja
Radek Nimal - Monday, 28 August 2006, 22:21Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.
jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi… certyfikacja pewno jest p³atna… a firmy du¿y kogut nie staæ na to aby ka¿d± poprawkê w sterowniku certyfikowaæ… hmmm wiêc o co chodzi??
A chodzi o to, by klient grzecznie poszed³ do sklepu, kupi³ nowy telewizorek w standardzie HDTV – 10.000 z³otych, nowy odtwarzacz – 2.000 z³otych, w domku pod³±czy³ zestaw do sta³ego ³±cza internetowego, najlepiej w miarê szybkiego, ze 3 mbps – kolejne 120 z³otych miesiêcznie, a po ka¿dy film uda³ siê ³adnie do EMPiK-u, bo jak wetknie p³ytê wypalon± na komputerze kolegi, bêdzie musia³ wezwaæ serwis do zablokowanego odtwarzacza i naje¶æ siê wstydu. Oj tak, piractwo jest z³eeeeeee…
I o co tyle szumu. I tak znajdzie siê sposób, ¿eby odtwarzaæ p³yty HD DVD i blu-ray omijaj±c zabezpieczenia. Wiêc odpalê sobie ka¿dy film jaki bêdê chcia³.
No to bedzie ze sterownikami pewnie tak samo jak teraz do Winxp 64bit ze po prost ich nie ma… malo ktora firme stac na certyfikowane sterowniki bo zatwierdzenie tego sporo kosztuje… wiec mozna zapomniec o modyfikowanych sterownikach o beta driverach itp… po prostu cofamy sie znow…