Zgodnie z informacjami podanymi przez NVPI (Duński odpowiednik RIAA) przed kilkoma dniami ostatnia kompania płytowa zrezygnowała z zabezpieczania swoich płyta audio przed kopiowaniem.
Oznacza to, że już żadne nowe tytuły nie posiadają zabezpieczeń. Macrovision przestał dostarczać swój system ochrony TotalPlay (poprzednio znany jako Cactus Data Shield), gdyż producenci już go nie chcą. Zbyt wysokie zabezpieczenia zniechęcają kupujących, którzy mają problemy ze skopiowaniem muzyki do urządzeń przenośnych. W niektórych przypadkach kończyło się to pozwami sądowymi i nakazami usunięcia zabezpieczenia przez producenta. Każde zabezpieczenie kosztuje, a ceny płyt spadają.
Nie oznacza to jednak, że już nic nie jest zabezpieczone. Nadal legalnym kupującym życie będzie uprzykrzać DRM w plikach cyfrowych pobieranych ze sklepów internetowych.
Bardzo s³uszna moim zdaniem decyzja. Zabezpieczenie przed kopiowaniem w p³ytach, których kopiowanie jest w zasadzie dozwolone to do¶æ g³upi pomys³… Przyzwyczaili¶my siê do tego i chyba nikomu nie przeszkadza zabezpieczenie, które obchodzi pierwszy lepszy program, ale po co to komu?
zbyt wysokie zbyt wkurzajace zbyt komplikujace zycie legalnym uzytkownikom – bo przeciez piratom w zadnym stopniu nie komplikowalo – wystarczylo zgrac material po swiatlowodzie z cd……………………………………………….w perfekt jakosci
pozatym cena tych zabezpieczen jest zbyt wysoka jak na ich zadne mozliwosci
i dobrze firmy zaoszczedza zamiast wydawac kase na cos co jest tylko wyludzaniem pieniedzy(bo jest)