Firma Sony zapowiada obcięcie wydatków na własną produkcję układów. Być może w przyszłości nawet chipy stosowane w PS3 będą pochodzić ze źródeł zewnętrznych.
Inwestycje Sony w opracowanie i produkcję nowych, zaawansowanych chipów będą spadać sukcesywnie w ciągu najbliższych trzech lat, aż do marca 2010 (koniec kolejnego roku fiskalnego).
Posunięcie to wynika z dotychczasowych wyników Sony. Firma opracowała i produkuje, we współpracy z IBM i Toshibą, szybki procesor dla PS3. W tej chwili każdy chip do PS3 kosztuje aż 89$ i to jest jedną z przyczyn, dla których firma dokłada do każdego sprzedanego egzemplarza konsoli około 300$. Sony szuka jednocześnie alternatywnych zastosowań dla tego urządzenia – od TV, odtwarzaczy czy innych dóbr konsumenckich po sonary wojskowe i urządzenia medyczne.
Z jednej strony opracowywanie własnych rozwiązań i produkcja własna pochłaniają ogromne zasoby. Outsourcing często jest po prostu tańszy. Z drugiej jednak strony produkcja własna daje, oprócz oczywistych względów jak niezależność od wahań rynkowych i kontrola nad własną spółką, przewagę marketingową i pozwala zachować tajemnice firmy. Wielkość zainwestowanych w fabryki i laboratoria środków też nie prorokuje łatwego wystąpienia z tego segmentu rynku.
Analitycy nie są zgodni, jaka przyszłość czeka oddziały Sony odpowiedzialne za chipy.