Solid State Drive 1,8” firmy SanDisk otrzymał certyfikat laboratoriów Microsoftu (WHQL). Jest on używany w niektórych laptopach zamiast HDD.
Dzięki certyfikacji SSD może być opatrzony logo Windows Vista i XP. Użytkownik zaś ma pewność, że napęd będzie poprawnie współpracował z tymi systemami operacyjnymi. Co więcej Microsoft przyznał bardzo wysoką ocenę produktowi SanDiska (5,4 na 5,9 możliwych) w testach. Windows Experience Index informuje o tym, jak dobrze Windows Vista będzie współpracował z danym komponentem. Wszystkie wyniki powyżej pięciu oznaczają wysoką wydajność i stabilność.
Normalnie komp bêdzie tak wymiata³, ¿e bêdzie wykonywaæ wszystko jeszcze przed tym jak u¿ytkownik cokolwiek kliknie 🙂 Taki ma³y szkopu³, Vi¶ta Vio potrzebuje 15 GB wolnego miejsca na HDD. Tak¿e rzeczywi¶cie bardzo du¿o go zostanie po instalacji systemu i po utworzeniu kilku punktów przywracania 😀
To sobie drugi do³o¿ysz albo zwyk³y HDD, ja w³a¶nie pewnie skorzystam z drugiej opcji i kupiê jaki¶ 32 albo 64GB w normalnej cenie
Przecie¿ to 1,8", a nie 2,5" – takie dyski czê¶ciej stosuje siê w przeno¶nych odtwarzaczach muzyki/filmów ni¿ laptopach i w takich zastosowaniach jest to co¶ piêknego (o ile cena bêdzie odpowiednia…).
co drozsze notki maja miejsce na dwa napedy
i wtedy jeden HDD i SSD na soft to bardzo wydajne rozwiazanie (choc drogie)
za pare lat SSD beda standardem, beda duze i tanie… ale na razie trzeba kombinowac 🙂
S³uchajcie, tak zauwa¿y³em, czytaj±c artyku³ we ¼ródle – pamiêci flash takie jak SD, czy pendrive’y na maj± przelicznik 1GB=1024MB, nie tak jak HDD, wiêc nie ma ró¿nicy pomiêdzy pojemno¶ci± nominaln± a rzeczywist± – natomiast w artykule jest przypis – "1GB=1 miliard B", a wiêc, niestety, znowu powrót do przelicznika znanego z HDD…