RIAA znana jest z pozywania ludzi. Zawsze proponuje ugodę, której wysokość jest niższa niż przewidywane koszty procesu. Przeważnie ludzie płacą.
W listopadzie 2004 roku RIAA pozwała Deborah Foster w związku z zarejestrowaniem jej IP w procesie nielegalnej wymiany plików. Jednak jej tłumaczenia, że nie miała o niczym takim pojęcia, przekonały sędziów. RIAA zmianiła obiekt zainteresowania – pozwała jej córkę, Amandę. Ten proces RIAA wygrała.
W lipcu zeszłego roku Sąd Okręgowy w Oklahoma City oddalił pozew przeciw Deborah Foster. Wtedy też organizacje takie jak EFF, American Association of Law Libraries, ACLU oraz Public Citizen wystosowały list do sądu apelujący o odszkodowanie dla niesłusznie pozwanej kobiety. Przez cały okres procesu traciła ona pieniądze na adwokatów a fałszywe oskarżenia zszargały jej opinie. To samo dzieje się w przypadku innych pozwanych, którzy często rozgoryczeni wolą zapłacić ugodę niż wdawać się w kosztowny i długotrwały proces.
Koszty poniesione przez Deborah Foster oceniła ona na 105 680,75$. Jednak po dogłębnej analizie Sąd zarządził jako odszkodowanie 68 685,23$, które musi wypłacić RIAA.
Jest to pierwszy w historii przypadek, by RIAA musiało zapłacić odszkodowanie niesłusznie pozwanej osobie. Biorąc pod uwagę ilość spraw, jakie RIAA założyła i obowiązujące w USA prawo precedensu, może się to okazać poważnym ciosem dla tej organizacji – ludzie uwierzą teraz, że warto walczyć o oczyszczenie swojego imienia.
Kto mieczem wojuje od miecza ginie. 🙂
i dobrze – niech ich wykoncza zlodzieji
mysla ze jak okradaja ludzi to kazdy bedzie sie dawal…..nie – dlatego piractwo bedzie sie rozwijac coraz szybciej
Nosil wilk razy kilka poniesli i wilka 😉
Doputy dzban wodê nosi, dopóki mu siê ucho nie urwie 😉