„Kopiując kradniesz”

Radek Nimal - Thursday, 04 October 2007, 00:58

Przedstawiciel Sony BMG stwierdził, że osoby zgrywające muzykę z własnych, legalnie posiadanych płyt kompaktowych są złodziejami. Nawet kopiowanie utworów pobranych z internetu jest nielegalne.

sony_logo_39436457.jpg



Jennifer Pariser, szef działu prawnego Sony BMG, stwierdziła: „Kiedy osoba wykonuje kopie utworu dla siebie samego, przypuszczam, że możemy powiedzieć, iż kradnie piosenkę. Wykonanie kopii zakupionego utworu jest tylko ładnym sposobem na określenie kradzieży” („When an individual makes a copy of a song for himself, I suppose we can say he stole a song." Making "a copy" of a purchased song is just "a nice way of saying 'steals just one copy'”). Trzymając się tej wykładni każdy kopiujący kupioną CD do odtwarzacza MP3, własnego komputera lub urządzenia w samochodzie albo kopiującym pobraną ze sklepu internetowego piosenkę na płytę jest po prostu złodziejem, przynajmniej według prawników firmy Sony.


Źródło: ArsTechnica

Tagi:

Komentarze (0)
  1. Jarson pisze:

    Ano w³a¶nie… Ja rozumiem, ¿e ta kobieta do dzi¶ dnia nosi przy sobie odtwarzacz CD (Sony oczywiscie), bo nie ma czego s³uchaæ na mp3?To mo¿e pójd¼my krok dalej – niechby jedn± p³ytê mo¿na by³o odtwarzaæ tylko na jednym odtwarzaczu, a jak siê zepsuje, kolekcja CD do kosza – tak jak na nic nam siê nie zda XP OEM, je¶³i zmienimy parê razy kompa – s±dzê bowiem, ¿e te ¶miesznie niskie ceny, jakie p³acimy za muzykêdaj± nam co najwy¿ej prawo do licencji OEM-owo-podobnej, najlepiej z prawem do 5-krotnego ods³uchania utworu.

  2. avallash pisze:

    @Jarson – jakie 5 krotne ods³uchanie – kupuj±c p³ytê masz prawo jedynie do p³acenia firmie SONY i innym, nie masz prawa do u¿ywania tej p³yty, do posiadania jej, do patrzenia na ni±, a je¿eli ja otworzysz to oddzia³y specjalne Sony wpadn± Ci na chatê i zabija matkê i ojca – ¿eby¶ wredny z³odzieju przez przypadek nie s³ucha³ muzyki za któr± zap³aci³e¶ np 60 – 75 z³…

  3. Martin_TP pisze:

    Tych dodatkowych kopii mo¿e siê ³adnie narobiæ du¿o i wtedy stajemy siê z³odziejami do potêgi. Kupujemy oryginaln± p³ytê CD Audio. Zgrywamy utwory do mp3 na nasz komputer, a nastêpnie kopiujemy je na w³asny odtwarzacz mp3 (oczywi¶cie najpewniej kopia na komputerze zostanie, bo jak jeste¶my przy komputerze to s³uchamy z komputera, a nie z mp3 playera). ¯eby by³o weselej za³ó¿my ¿e mamy jeszcze telefon komórkowy – a niech to bêdzie ¿eby by³o zabawniej jaka¶ komórka z serii W (Walkman) od Sony. Tam te¿ kopiujemy t± mp3, bo mo¿e playera mp3 ze sob± nie we¼miemy, to z telefonu zawsze jak zajdzie potrzeba mo¿na pos³uchaæ. W samochodzie za¶ mp3 playera, czy z telefonu siê nie s³ucha wiêc mamy muzykê na p³ycie cd do naszego odtwarzacza samochodowego. Do tego jeste¶my przezornymi i porz±dnymi u¿ytkownikami i robimy kopie zapasowe zawarto¶ci dysku twardego swojego komputera. Dajmy na to ¿e kopie te robi siê na zewnêtrzny dysk twardy na USB, a od czasu do czasu dodatkowo zgrywa siê to na p³yty DVD+/-RW (lub jakie¶ inne medium).

    W koñcowym rozrachunku – nielegalnie zgrali¶my z p³yty audio na nasz komputer do mp3, potem powielili¶my to do naszego odtwarzacza mp3 (przeno¶nego i w samochodzie), telefonu komórkowego, oraz w niezliczonej liczbie egzemplarzy w kopiach zapasowych ca³ego dysku twardego. To¿ to kradzie¿ na masow± skalê!!! Mimo i¿ p³ytê zakupi³o siê legalnie i wszystkie te urz±dzenia s± do osobistego u¿ytku i nie da sie samemu ich wszystkich na raz u¿ywaæ tym bardziej ¿e s± do korzystania w innych warunkach (pomijam kwestiê ¿e komu¶ z rodziny itp. co¶ po¿yczamy – np. ja biorê telefon, a brat playera mp3). Nie mniej chodzi o to ¿e w warunkach kiedy jeste¶my odbiorc± który legalnie zakupi³ do w³asnego i jedynego u¿ytku, przez to ¿e ju¿ skopiujemy do mp3 stajemy siê z³odziejami.. a id±c tropem opisanym powy¿ej gdzie jeszcze kopie mog± trafiæ to po prostu masakra. Durne to nie samo wicie. Na szczê¶cie polskie prawo zezwala na sporz±dzanie kopii do w³asnego u¿ytku 🙂 I jak tu byæ legalnym??? Proste – nie kupowaæ wcale! 😀

  4. Biken pisze:

    W takim razie proponujê zakazaæ produkcji odtwarzaczy MP3 przez koncern SONY bo jej produkty s³u¿± wy³±cznie do kradzie¿y.

    Ciekawe jak to wyja¶niæ:
    Nucê sobie jaki¶ nowy w³asny utwór, zapisujê go na kasecie w dyktafonie. Potem nagrywam na mp3 lub cd ¿eby sobie go s³uchaæ bo fajny jest 😉
    Czyli okrad³em sam siebie ??? nie¼le…. heheh

  5. marek_haj pisze:

    na dokladke powinenes zaplacic sobie sam za prawa autorskie 🙂 lol

  6. demek pisze:

    @marek_haj
    jak to sobie? zaiks’owi 😀

  7. Yeti pisze:

    S³ucham w³a¶nie muzy na cd wydanej przez sony, wcze¶nie pozamyka³em drzwi i okna, wy³±czy³em komórkê, czujnym okiem zerkam przez judasza, drzwi wyj¶ciowe podparte szafk± na buty, dlaczego siê boje ? Nie nie zrobi³em mp3 bo ze strachu przed sonym chyba bym dosta³ zawa³u, otó¿ mam ma³y
    sekret, lubiê s³uchaæ muzy z moim chomikiem a za to sonemu nie zap³aci³em, bojê siê ¿e mi zabior± zwierz±tko i ze skóry o³upi±.

    PS
    chomik te¿ co¶ chyba ma stresa bo gorzej je i dziwnie spogl±da w stronê drzwi

    kto¶ puka idê zobaczyæ kto to , pewno liston…… NIEEEEEE!

  8. Tipros pisze:

    Rozwi±zanie jest jedno. Nie kupowaæ. My¶lê, ¿e wtedy problem sie rozwi±¿e. Nie kupujemy, nie s³uchamy, nie kopiujemy. Chcia³bym, ¿eby wtedy wyrównanie dla wszystkich stratnych pokryli prawnicy Sony …

  9. Banditos pisze:

    No tego siê mo¿na by³o spodziewaæ po Sony. Ich pazerno¶æ nie zna granic. Ju¿ jaki¶ czas temu do p³yt wydawanych przez ten koncern dodawali rootkity. Ciekawe co ten koncern jeszcze wymy¶li byle tylko uprzykrzyæ ¿ycie u¿ytkownikom? Ja mam jedn± receptê na t± chorobê. Bojkot produktów Sony!

  10. pepperman pisze:

    uf! co za szczescie, ze jeszcze pozwalaja odtwarzac.

  11. g_betiuk pisze:

    Pytanie: po kiego ch..a Sony sprzedaje zatem odtwarzacze mp3? Owszem, sklepy z muzyk± to jedno, ale ichnie SonicStage (o ile siê nie mylê) ma wbudowany modu³ do konwersji CD->mp3 – ich w³asne, do tego konieczne do stosowania z odtwarzaczami, oprogramowanie!

  12. Seadog pisze:

    @ Yeti
    Niez³y jeste¶, powiniene¶ pisaæ opowiadania. To by³o krótkie, ale mnie wci±gnê³o.
    A propos czytania: Jak sobie opiszesz pisakiem skopiowan± p³ytkê, to jeszcze kradniesz tytu³y utworów. Pamiêtaj !

  13. oddwor pisze:

    Id±c tym tropem – Sony produkuj±c np. telewizory okrad³o pierwszego producenta TV na ¶wiecie….

  14. Tipros pisze:

    Nachodzi mnie cheæ oskar¿enia Sony o pomówienie. Nazwali mnie z³odziejem, a nie naruszy³em niczyich dóbr … Jak bede mia³ chwile wolnego to chyba z ciekawo¶ci za³o¿e im sprawê o naruszenie dóbr osobistych jak i samo pomówienie. Nie mo¿e byæ tak, ¿e takie sytuacje pozostaj± bezkarne.

  15. Edson pisze:

    Cholera jasna, podobno nuciæ przy goleniu te¿ nie wolno, trza siê odzwyczaiæ panowie.

  16. demek pisze:

    w ogole to plyty cd z muzyka powinny byc jednorazowe…
    kupujesz, sluchasz raz i plyta ulega samozniszczeniu.jak chcesz posluchac kolejny raz to kup znowu cd za 60zl….

    ciekawe kiedy wpadna na taki pomysl 😀

  17. nimal pisze:

    juz bylo
    opracowano plyty dvd rozpadajace sie po 24h od otworzenia kasetki
    "niestety" produkcja okazala sie za droga, zeby je wprowadzic (maly byc przeznaczone dla wypozyczalni – klient nie musialby oddawac nosnika)
    wiec nie kracz, bo jeszcze wroca do tego pomyslu 😉

  18. nimal pisze:

    rozpadajae sie nie w sensie fizycznym, po prostu stawaly sie nie do odczytu
    wynalazek z poczatku epoki dvd, jak nagrywarka kosztowala ponad 2000 a stacjnarka kolo 5000 😉

  19. pepperman pisze:

    powinny rozpadac sie juz podczas odtwarzania niszczac przy tym naped co zmuszaloby nas do kolejnego wydatku 😛

  20. Rega pisze:

    Taki Mozart który raz zas³yszany utwór potrafi³ sam odtworzyæ na fortepianie treraz dziêki Sony d³ugo by na wolno¶ci nie poby³. Dlatego nie ma ju¿ Mozartów.

  21. d3rd3 pisze:

    a ja powiem tylko (odnosz±c sie do slow pani z SONY) przygania³ kocio³ garnkowi (¿±danie wygórowanych cen za produkty to tez kradzie¿) a tak na marginesie to Sony mo¿e mnie poca³owaæ w tr±bkê Eustachiusza bo nie slucham kakofonicznych d¼wiêków jakie oni wydaja, szkoda tylko czasu zdrowia i energii na czytanie wypocin intelektualnych ludzi pokroju Jennifer Pariser

  22. d3rd3 pisze:

    a i przypomnia³o mi sie…. teraz tylko trzeba nam czekaæ kiedy wymy¶la ze niekupowanie produktów marki SONY (lub kupowanie innych ni¿ SONY) to tez kradzie¿ bo przecie¿ niekupuj±c dzialamy na szkodê SONY (ponosi ona straty czyli mo¿e przyj±æ ze jest okradana) bezsens i gupota za sie rzygaæ chce 😉

  23. zbynia pisze:

    zlodziej kradnie – a w necie muzyke sie znajduje – tym tropem kazdy kto znajdzie plyte cd na ulicy to zlodziej………
    a kupujesz plyrte – jest twoja – sluchasz niszczysz kopiujesz – robisz co chcesz – bo jest twoja….i nikt ci nie zabroni – jesli tak to nire wiem za co sie placi – za mozliwosc wyporzyczenia czy jak????

    brawo – walczcie dalej ze sciaganiem,utrudniajcie dalej uzytkowanie legalnym posiadaczom…….szybko padniecie – dzieki wam piractwo stalo sie sraszliwie proste i wzroslo kilkunatokrotnie do tego co bylo 5 lat temu…..
    przez wasza chciwosc i robienie idiotow z nabywcow……..

    firme sony bardzo cenie za super nowinki w swiecie elektroniki

    ale sony music juz nie( ato jest ze tak powiem druga czesc firmy) bo to sa imbecyle……..

  24. zbynia pisze:

    i za klasyczny przyklad idiotyzmu uchodzi riaa….do tego debilne pomysly sony music i na koniec idealny kretyniz microsoftu czyli otwarcie pudelka rowna sie zaakceptowaniu licencji ktora kur……a jest w srodku tego jeb… pudelka……

    ze tez nikt ich za to nie zamiotl……….a to juz totalne przegiecie…..i co zrobisz jak nie zaakceptujesz???

  25. zbynia pisze:

    coz

    sami wymyslili cd….powinnismy zostac przy winylach – tego sie nie da skopiowac taniej niz kupic oryginal i problem bylby z glowy……..

    zreszta sony samo robilo sprzet pozwalajacy na nagrywanie ezstratne i po interwencji sony music stworzylo debilny sonicstage…………

    szajba

    a przyszloscia jest internet i nikt mi nie powie ze plyta w mp3 musi kosztowac 5 dolarow….kiedy 10 kosztuje wydana na cd……..

  26. pietro_asp pisze:

    Widac Sony chce nam koniecznie udowodnic, ze lepiej sciagnac nielagalna muze z netu niz kupic "legalna?" w sklepie. Po co kupowac jesli duzo taniej (za darmo) mozna miec plyte, a w obu przypadkach jest to przestepstwo… Pozatym o obronie praw autorskich przez Sony (i nie tylko), juz sie sporo naczytalem, tylko ze te dzialania jakos nigdy nie pokrywaja sie z interesem tworcow i klientow…

  27. Tipros pisze:

    ¿e niby Sony wymy¶li³o CD ? LOL

    ogólnie "znajdowanie" muzy w necie jest ciekawym zagadnieniem … LOL2

  28. pietro_asp pisze:

    @Tipros Sony we wspolpracy z Philipsem 😉 Jedni robili elektronike, a drudzy mechanike. Nie mam pojecia kto robil co, ale fakt faktem Sony bralo w tym udzial;)

Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.