Pierwszego grudnia, w sam środek przedświątecznej gorączki zakupów, na rynek trafi gra Wii Fit.
Za 75$ Japończycy będą mogli zrzucać zbędne kilogramy przed telewizorem i konsolą do gier. W zestawie jest Wii Balance Board – czujnik rozkładu ciśnienia, dzięki któremu gra będzie śledzić ruchy użytkownika. Tablica może być też używana do jogi lub aerobiku.
Nintendo odniosło wielki sukces wprowadzając wcześniej grę Wii Sports, dzięki której klienci mogli pograć w tenisa przed własnym telewizorem. Wii Fit jest kontynuacją trendu gier wymagających ruchu. Gra pojawi się na pozostałych rynkach dopiero w przyszłym roku.
Moim zdaniem Wii prezentuje przyszlosc gier komputerowych. Ruch, ruch i jeszce raz ruch. Po pierwsze rozrywka staje sie duzo bardziej interaktywna, po drugie znacznie dluzej sie uczy cale cialo okreslonych ruchow, niz tylko dlonie, po trzecie aktywny wypoczynek sprawia wiecej przyjemnosci, a o aspektach zdrowia to juz chyba nie trzeba przekonywac, choc aktywnosc na swierzym powietrzu i tak jest lepsza.
Dla mnie najwiêksz± frajd± by³oby "pos³ugiwanie siê" przy pomocy kontrolera ró¿nymi rodzajami broni bia³ej w walce z przeciwnikiem. Swoj± drog±, wyobra¿am sobie, jaki ubaw mia³by kto¶ patrz±cy z boku, jak siê uchylam przed ciosami…