ATI zaprezentowało trzy tunery telewizyjne - ATI TV Wonder 650 Combo USB, TV wonder 600 PCI Express i TV Wonder 600 PCI. Jak same nazwy wskazują różnią się one sposobem podłączania do komputera – odbywa się to za pośrednictwem portu USB, PCI-E (x1) lub PCI. Tunery obsługują format HDTV.
Najbardziej zaawansowany z całej trójki jest model ATI TV Wonder 650 Combo USB – jest on wyposażony w dwa tunery, przez co umożliwia oglądanie jednego kanału i jednoczesne nagrywanie na twardy dysk innego. Jest on też najdroższy – sugerowana cena detaliczna wynosi 149$. Modele wewnętrzne zostały wycenione na 99$.
Do tunerów dołączone jest oprogramowanie Catalyst Media Center.
Mam nadzieje ¿e bêd± lepiej dopracowane ni¿ theatrixy. Z tymi ostatnimi by³o sporo k³opotu. Ma³o oprogramowania, te co by³o dzia³a³o dosyæ miernie. Pamiêtam ¿e musia³em ustawiæ lokalizacjê na Rumunie aby mieæ wiêkszo¶æ Polskich kana³ów z d¼wiêkiem. Obraz raczej marny. Teoretyczne mo¿liwo¶ci by³y ogromne niestety nie sz³o to w parze z wykonaniem. PVR 2000 okaza³ siê wtedy o niebo lepsz± kart±, mimo braku filtra i teoretycznie gorszego przetwornika. Ale zobaczymy jak trafi do polski (chocia¿ znaj±c wpadkê ATI ze skrótem do panelu Catalist c+ctrl to nie mamy co liczyæ ¿e znowu nie trzeba bêdzie rumuni ustawiaæ 😉 )
Cena nawet zachêcaj±ca, oby w Polskich sklepach nie posz³y w górê za ostro.
Karty ATI na papierze sa nie do zdarcia, gorzej w praktyce. Moze wraz z ta cos sie smieni, bo cena naprawde jest zachecajaca.
Dla mnie karta jest na papierze nie do zdarcia przez tyle czasu, ile na owym papierze jest gwarancji wypisanej 🙂 I to bez wzglêdu na producenta…
Dla przyk³adu – mam grafikê Gigabyte nVidia 8800GTS z pasywnym ch³odzeniem – wielki radiator po³±czony Silent Pipe’ami (III) z miedzianym bloczkiem – 2 sloty, proszê ja Was… Jak raz przed w³±czeniem gry zapomnia³em w³±czyæ dodatkowego "wiatraczka" (wentylator od Pentium C2D), który sam pod spodem za³o¿y³em, ¿eby by³o dodatkowe ch³odzenie, to po 5min zobaczy³em ¶liczne artefakty… Jeszcze 20min i mia³bym now± kartê 🙂