rCard to elektroniczna wizytówka. Choć można o niej usłyszeć od kilku lat, dopiero teraz zaczynają się masowe dostawy urządzenia.
Jest to w zasadzie mały odtwarzacz multimedialny wyposażony w 2” wyświetlacz i przyciski nawigacyjne. Umożliwia przeglądanie dokumentów tekstowych, zdjęć i plików wideo zapisanych w pamięci. Zawartość można aktualizować przy pomocy USB, w czasie podłączenia do komputera ładowane są też akumulatory, starczające na około 2h pracy.
Karta ma wymiary standardowej wizytówki (3,6” x 2,03”) i grubość 4,3 mm. Niestety urządzenie nie jest tanie – 1GB wersja kosztuje 40$. Biorąc pod uwagę grubość, czas działanie i cenę, raczej nie zastąpi klasycznych wizytówek w najbliższym czasie.
Jeszcze niech mi napisza, po co komu cos takiego:|
Jak to po co ?
Wyobra¼ sobie, ¿e jeste¶ Bardzo Bogatym Biznesmenem i rozdajesz takie wizytówki. Pe³ny szpan. Twoja konkurencja wymiêka.
Ja to bardziej zrozumia³em tak, ¿e jeden biznesmen podchodzi do drugiego biznesmena, wk³ada z³±cze swojej wizytówki do portu wizytówki tego drugiego i tak siê wymieniaj± (wybaczcie sposób opisu…) – tylko najpierw musia³oby siê znale¼æ dwóch takich, co to stwierdzili, ¿e im taki scalak jest potrzebny…
do tego sa pliki informacji osobistych np w telefonach, mozna wysylac irda (sam czesto tak robilem) do kogos, kompatybilne z klientami poczty itd
a niestety rCard nie obsluguje polaczenia z drugim rCard (przynajmniej nie znalazlem takiej info)
na elektroniczne wizytowki z prawdziwego zdazenia raczej musimy poczekac do czasu elektronicznego papieru w sensownej cenie