Nowe urządzenie firmy WiebeTech umożliwia bezpieczne proste i szybkie usunięcie wszystkich znajdujących się na dysku twardym danych bez pośrednictwa komputera.
Jedyne co musi zrobić użytkownik, żeby wymazać informacje z dysku twardego, to podłączenie go do Drive eRazera i przesunięcie przełącznika na pozycję "erease".
Urządzenie dostępne jest w dwóch wersjach - wersja Standard obsługuje tylko tryb Single-Pass Mode (urządenie kasuje każdy bit jednokrotnie), wersja Pro natomiast również Multi-Pass Mode (pojedyńcze bity nadpisywane są wielokrotnie). Prezydent Wiebe Tech, James Wiebe twierdzi, że już pierwsza metoda jest wystarczająco skuteczna, wzbogacona zaś wersja przeznaczona jest dla tych, którzy potrzebują poczucia całkowitego bezpieczeństwa (choć trochę ciężko się z tym zgodzić - w praktyce mówi się, że jednokrotne sformatowanie danych nie wystarcza do uczynienia ich nieczytelnymi, całkowitą pewność daje dopiero parokrotne ich nadpisanie).
Usuwanie danych odbywa się z prędkością 35MB/s, co pozwala na usunięcie danych z 250GB HDD w niecałe dwie godziny. Obsługiwane są 2,5 oraz 3,5" dyski PATA i SATA.
Niestety, urządzenie nie oferuje żadnych możliwości wyboru, które informacje (pliki, foldery, partycje) mają zostać usunięte, kasowana jest cała zawartość nośnika.
Drive eRazer Standard kosztuje 99,95$, wersja Pro jest droższa o 50$.
momencik – przeciez zadne formatowanie nie usuwa danych – kasuje tylko tablice plikow
a tak apropo jak to ma sie do chodzacych sluchow ze pliki nawet po ktoryms tam zapisie da sie odzyskac?(co mnie z deka smieszy)
oj zbynia zbynia. zrob przebieg 32-krotny i sprobuj odzyskac dane. nawet w labie to bedzie prawie niemozliwe, wyluskasz moze ulamek z papki smieci
Jednorazowe uchroni przed odczytaniem danych przez kolegê czy ojca, jednak s± firmy oferuj±ce komercyjne odzyskiwanie danych po wielokrotnym skasowaniu (nikt oczywi¶cie nie da gwarancji na odzyskanie 100% danych). Sam no¶nik magentyczny jest analogowy i ¶lady poprzednich sygna³ów nadal istniej±.
Tak naprawdê bezpiecznym sposobem na usuniêcie informacji z dysku jest wrzucenie go do pieca np. hutniczego.
Nadal istniej± programy które formatuj± nadpisuj±c ca³± partycjê, jednak z powodu wielko¶ci dysków i czasu jaki jest wymagany (powiedzmy godzina na dysk 350GB? a s± dyski 500 i 750GB) du¿ej wiêkszo¶ci u¿ytkowników wystarczy zwyk³e skasowanie tablicy alokacji.
latwiej jest odzyskac dane z np. takiego dysku, ktory zostal tylko mocniej potraktowany niz takiego skrupulatnie nadpisanego ;). nadpisywanie jednak takiego dysku 300GB Gutmanem to bezdie dobre kilka dni i dluzej.
zaden format nie wnika w strukturê danych, natomiast nadpisanie ca³ej 250GB bez wyj±tku ka¿dego bitu to pewnie kilka dni. I po takim nadpisaniu chcia³bym widzieæ jakie¶ lab co próbuje odzyskaæ dane.
A jak lab mo¿e próbowaæ odzyskiwaæ dane? Mo¿e zmieniaæ jako¶ bardzo precyzyjnie k±t g³owicy odczytuj±cej i szukaæ widma poprzedniego nagranego sygna³u który ró¿ni siê od ostatniego namagnesowania. To je¶li kto¶ zrobi dwa razy przebieg kasowania i nadpisania to ju¿ sprawa przestaje byæ prosta nawet dla super bardzo wyposa¿onego laba i taka próba trwa³a by pewnie misi±ce. Ka¿da firma odzyskuj±ca dane usuniête celowo liczy na domowe metody i niewiedzê u¿ytkownika jednak.
Je¶li istnieje taka potrzeba i koszty nie graj± roli to specjalistyczne laboratoria potrafi± w chwili obecnej odtworzyæ nawet pliki zapisane kilkaset razy. A to ustrojstwo wydaje siê byæ pomocne w przypadku utylizacji wiêkszej ilo¶ci sprzêtu.
@Jawi
Jednokrotne nadpisanie ca³ego dysku 250GB trwa tyle, co jego zapisanie – tak jak napisa³em, trwa to przy prêdko¶ci 35MB/s nieca³e dwie godziny.
AresKomputer
Bez przesady, ju¿ parokrotne nadpisanie danych przypadkow± sekwencj± zer i jedynek powoduje, ¿e nie da siê odczytaæ danych pocz±tkowych – jak? Zwyk³e jednokrotne "wyzerowanie" dysku polega na tym, ¿e tam, gdzie by³a zerowa warto¶æ magnetyczna taka w³a¶nie pozostaje, a tam gdzie powierchnia talerza by³a namagnesowana zostaje teoretycznie wyzerowana – w praktyce zostaje niewielki ¶lad, który da siê zinterpretowaæ jako "skasowane 1".
Je¶li dysk nadpiszemy tylko dwukrotnie, koniecznie przypadkow± kombinacj± bitów, nie bêdzie ju¿ wiadomo, który ¶lad w warto¶ci "0" jest pozosta³o¶ci± po pierwotnym pliku, który po pierwszym a który po drugim nadpisaniu.
Ja siê obawiam, ¿e takie urz±dzenie Drive eRazer bêdzie wykorzystane nielegalnie bez wiedzy w³a¶ciciela dysku i przez to w mgnieniu oka mo¿emy straciæ swoje dane. A udowodniæ potem, kto skasowa³ dane z dysku bêdzie bardzo trudne, bo siê wszystko odbywa bez w³±czonego komputera.
?? A czy Ty, Chris, wyjmujesz dysk z komputera i zostawiasz go w miejscu, w którym mog³aby go przej±æ jaka¶ postronna osoba i pod³±czyæ do swojego urz±dzenia? Ju¿ prêdzej uwierzê, ¿e kto¶ z³o¶liwie podejdzie do kompa i sformatuje dysk, ni¿ wy³±czy go, wymontuje urz±dzenie i bêdzie dwie godziny kasowa³ za pomoc± zakupionego wcze¶niej do tego celu za 100$ urz±dzenia…
Jarson ja mam, a¿ 3 dyski twarde. Jeden w komputerze i to zamontowany luzem bez ¶rubek. Wiêc sformatowaæ taki dysk to nie problem, pozosta³e te¿.
@ chris996
radzê w takim razie przykrêciæ ¶rubki, na pewno utrudni to zadanie przysz³ym kasuj±cym 🙂
ok jesli analogowo to jaki bedzie wynik po zapisie 1-0-1?
skad bedzie wiadomo ze bylo 0 skoro przebije sie jeden? – to nie tasma magnetofonowa nie mamy tu roznych czestotliwosci tylko dwa poziomy 1 i 0 – a wiec duzo trudniej
watpie zeby ktos po kilkunastu razach odczytal cokolwiek a co dopiero po kilkuset……
Odzyskiwanie danych nie jest takie proste. Zaawansowane laboratoria dzia³aj± troszkê inaczej. Dysk rozbiera siê na kawa³eczki. Talerze wyjmuje i umieszcza w specjalnej aparaturze która jest w stanie czytaæ nie tylko ¶cie¿kê ale i obszar znajduj±cy siê pomiêdzy ¶cie¿kami. Nastêpnie tak "zrzucone" dane poddaje siê obróbce zaawansowanymi algorytmami statystycznymi. Bior± one pod uwagê nie tylko geometriê dysku, obszary zawieraj±ce informacje ECC ale tak¿e porównuj± prawdopodobn± zawarto¶æ sektorów z danymi z prawdopodobn± zawarto¶ci± obszarów ECC. Nale¿y te¿ pamiêtaæ ¿e w celu zwiêkszenia gêsto¶ci danych zapisanych na jednostce powierzchni dane nie s± zapisywane "bezpo¶rednio" – s± modyfikowane z uwzglêdnieniem najlepszej "czytelno¶ci" danych; na przyk³ad zapisanie ci±gu 00000000000010000000000001100 jest na dysku niewygodne dlatego ¿e trudno jest g³owicy i elektronice dok³adnie okre¶liæ nad iloma "bitami" przelecia³a g³owica dlatego zamienia siê taki zapis na 000111000111000111010111000111000100111 (na przyk³±d, nie chce mi siê dok³adnie liczyæ bitów) Tak ¿e bior±c pod uwagê te wszystkie elementy ca³kiem mo¿liwe jest odczytanie iformacji zapisanej nawet kilkakrotnie. Jak wiele razy? – tego nie wiem, ale czyta³em opisy oprogramowania stosowanego w labach i wiem, ¿e 2-krotnie nadpisane dane daje siê jeszcze odzyskaæ.