Dwie japońskie firmy – NHK's Broadcasting Science Research Laboratory i Mitsubishi Electric – wspólnie opracowały technologię znaków wodnych umieszczanych w strumieniu video. Ma to zapobiegać piractwu polegającemu na nagrywaniu kamerą filmów w kinie.
Firmy twierdzą, że zjawisko to narasta w związku z popularyzacją telewizorów o dużych przekątnych oraz coraz lepszych kamer video. Znaki wodne to informacje o prawach autorskich ukryte w strumieniu video w sposób niezauważalny dla ludzkiego oka, ale rejestrowany przez kamerę. Krótko mówiąc – firmy ponownie wynalazły koło. O systemach tego typu mówi się od dawna, wielokrotnie prezentowane już były wdrożenia. System nie ma żadnego zastosowania w przypadku nośników optycznych czy obrazów płyt do pobierania z Internetu, nie jest możliwa jego implementacja w przypadku nośników promocyjnych rozsyłanych do dziennikarzy ani w żadnym innym wypadku dostarczenia materiału w postaci cyfrowej. Tym samym jego efektywność będzie marginalna i nie ma na razie żadnych informacji, by wytwórnie były nim zainteresowane.
Czyli dzia³aæ to bêdzie na wklejaniu w przekaz zakodowanych informacji. Moim zdaniem nazywa siê to przekazem podprogowym i jest prawnie zakazane, nawet je¶li robione w dobrej sprawie to kto skontroluje jakie "znaki wodne" bêd± tam wklejane?
Ciê¿ko mi powiedzieæ, czy znaki holograficzne w filmach s± rejestrowane pod¶wiadomie, a przez to zaliczaj± siêdo przekazów podprogowych, a je¿eli tak, to czy informacja która równie dobrze mog³aby byæ wy¶wietlona przed filmem, nie powinna byæ w ten sposób umieszczana.
Mnie za to interesuje inna rzecz – czy kto¶ jeszcze zgodzi siê ze zdaniem NHK BSRL i Mitshubishi,¿e w czasie przekazów HD film nagrany przez nawet najlepsz± kamerê w kinie jest porz±dany przez "odbiorców"?
zadne TS nie jest porzadane bo zwyczajnie nie da sie tego ogladac…..
a co do "zabezpieczenia" to jaki ma ono sens?przeciez nikt nie zabroni nikomu nagrac takiego filmU i bez problemu umiescic go w necie(pomijam przepisy kin na temat urzadzen rejestrujacych)
hmm znów zaczynaj± to samo a ju¿ raz to by³o przerabiane nie wa¿ne jak film zabezpiecz± i tak kto¶ to obejdzie jak nie od strony technicznej to prawnie i tak bez koñca a wystarczy obni¿yæ ceny filmów itd itd itd <bez zbêdnego rozpisywania siê > i piractwo siê zmarginalizuje siê samo i wszelkie zabezpieczenia stan± siê zbêdne
Zabezpieczenie ma na celu identyfikacje ¼ród³a wycieku produktu.
Wtedy kina mog± byæ zmuszane do kontroli pomieszczeñ itp.
Osobi¶cie ogl±dam w kinie filmy tylko te na które naprawdê czekam.
Mniej po¿±dane produkcje kupuje na DVD i to dopiero jak cena opadnie niema siê do czego spieszyæ naprawdê jest tyle do obejrzenia i zrobienia w ¿yciu.
Aby dok³adnie zidentyfikowaæ ¼ród³o przecieku to ka¿de kino musia³o by mieæ inny kod który by³by znakiem wodnym.
Ma³o prawdopodobne do realizacji.
No i w takim razie które kino chcia³oby samo na siebie bat ukrêciæ? Pomys³ absurdalny, chyba ¿e naka¿± kinom u¿ywaæ tej technologii.