Na posiedzeniu dwóch komisji parlamentarnych holenderskiego rządu został zatwierdzony projekt przejścia władz rządowych i samorządowych tego kraju na oprogramowanie biurowe Open Source. Urzędy na szczeblu krajowym muszą być gotowe do zapisywania dokumentów w formacie ODF do kwietnia 2008 roku, natomiast urzędy poszczególnych prowincji (odpowiednik naszych wjewództw) i gmin - do początku 2009 roku.
Holenderskie władze chcą w ten sposób zaoszczędzić 8,8 miliona dolarów rocznie, które do tej pory były w kraju wydawane na rejestrację produktów Microsoftu. Przedstawiciel holenderskiego oddziału korporacji, Hans Bos, twierdzi, że dokumenty w formacie doc nadal będą funkcjonowały na równych prawach z formatem odf, ma również nadzieję, że Microsoft otrzyma wkrótce zatwierdzenie dla traktowania swojego własnego standardu - Open Office XML - jako oprogramowania typu Open Source.
Jak do tej pory wiele europejskich miast przeszło na oprogramowanie Open Source - między innymi Monachium i Wiedeń.
Źródło: Engadget
w polsce by przeszli i by sie 'pojawily’ pieniadze w budzecie
ta i setki problemow przy okazji – chyba nie zdajesz sobie sprawy jakie to powazne koszta powstaja przy przechodzeniu na teoretycznie darmowe oprogramowanie…..
zwazywszy na przepisy obowiazujace u nas(ze darmowe musi byc platne chocby w formie gazety) spowodowaloby to niezla wojne tych co oferuja te darmowe badziewia…….
przy glupim przetargu……
Zgadza siê – ju¿ widzê te pieni±dze, które trzeba by wydaæ m. in. na szkolenia urzêdników i urzêdniczek, jak otworzyæ Open Office…
Podczas praktyk w jednym takim urzêdzie (nie napiszê nawet w jakim, bo po co?) zapisa³em na pulpicie dokument pdf. Nic wiêcej. Tylko jedna dodatkowa ikonka. Wyszed³em na 20 min, podczas których jedna z pañ chcia³a na chwilê si±¶æ do tego komputera. Zobaczy³a obok skrótu do edytora tekstu now±, wielk±, okropn±, czerwon±, diabelsk±, z³owieszcz±, ¶mierciono¶n±, krwio¿ercz±, ³ypi±c± na ni± zpod oka ikonkê. Co by³o robiæ? Wezwa³a informatyka…