Po wczorajszej informacji o kolejnych odrzuconych zalotach w próbie wykupienia przez koncern Samsung firmy SanDisk, myśleliśmy, że to już koniec tematu i że w przyszłości ewentualnie będziemy mogli przeczytać o podobnych próbach np. Seagate'a. Nic bardziej mylnego.
5,85 miliarda dolarów - taką kwotę odrzucił SanDisk, tłumacząc że jest "nieadekwatna pod wieloma względami". Zaznaczmy, że ta suma to o ponad 90% więcej niż warta jest w tej chwili firma na podstawie cen jej akcji. Przypomnijmy też, że Samsung co roku płaci 440 milionów dolarów SanDiskowi za korzystanie z ich patentów. Koncern nie zraził się ostatnią odmową i ponowił swoją propozycję, tym razem zaznaczając, że jest to kwota płatna "od ręki". W obszernej wypowiedzi przedstawiciel Samsunga wspomniał również o obecnej sytuacji ekonomicznej w USA, jej wpływie na resztę świata i fakcie, że w obecnych warunkach oferta jest dodatkowo, bardzo korzystna. Przy tym wszystkim szczegółem jest, że połączenie takich marek w efekcie utworzyłoby prawdziwie potężną firmę. Wiemy też już, że Toshiba nie bierze udziału w rozmowach na temat ewentualnego przejęcia przez nich SanDiska. Nadal jest jednak zainteresowana taką opcją, by powstrzymać Samsunga od dominacji na rynku.
Samsung nadal pragnie SanDiska
mirage - Thursday, 18 September 2008, 16:12Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.