Plasmonic nanolitography – nowa technologia inżynierów z Berkeley

Naukowcy z Uniwersytetu Berkeley w stanie Kalifornia opracowali nową metodę tworzenia chipów. Dzięki technologii nanolitografii plazmowej możliwe ma się stać wytwarzanie mikroprocesorów ponad dziesięciokrotnie mniejszych i posiadających znacznie większą moc obliczeniową niż produkowane obecnie. Ponadto ta sama technologia ma umożliwić tworzenie płyt optycznych o "ultra wysokiej gęstości", których pojemność ma być od dziesięciu do stu razy większa niż obecnie.

Na widocznym powyżej schemacie pokazana jest schemat działania technologii. "Głowica plazmowa" unosi się nad wirującym dyskiem pokrytym światłoczułymi materiałami (ale go nie dotyka). Światło ultrafioletowe (czy też może - promieniowanie ultrafioletowe) jest dostarczane do "soczewek plazmowych", które w tym wypadku są używane jako swoiste optyczne rylce.
Naukowcy twierdzą, że jedna "głowica plazmowa" może zawierać w sobie nawet 100 000 "plazmowych soczewek", umożliwiających równoległe zapisywanie wielu ścieżek, co przyśpiesza proces produkcji chipów (lub zapisu danych).
W chwili obecnej technologia umożliwia pracę z prędkością od 4 do 12 metrów na sekundę. Podczas pracy głowica plazmowa musi być utrzymana w odległości 20nm od wirującej powierzchni dysku, przy czym odległość ta musi być stała. Xiang Zhang, profesor Uniwersytetu Berkeley tak opisuje precyzję, jaka jest konieczna do utrzymania tej odległości:
"Prędkość i dystans, o których mówimy są porównywalne z Boeingiem 747 lecącym z pełną prędkością 2 milimetry ponad powierchnią ziemi. Co więcej, dystans ten jest stale utrzymywany, nawet, jeśli podłoże nie jest idealnie gładkie".
Profesor Zhang jest przekonany, że nowa technologia w niezbyt odległym czasie zostanie wykorzystana w przemyśle (być może całkowicie zastępując dzisiejszą metodę fotolitografii?) "Spodziewam się, że nasza technologia zostanie zaimplementowana w przemyśle w przeciągu trzech do pięciu lat" - mówi Zhang. "Może ona znaleźć zastosowanie przy produkcji mikroprocesorów, a także w przemyśle dysków optycznych, pozwalając na tworzenie nośników o pojemności od dziesięciu do dwudziestu razy większej niż w przypadku płyt Blu-ray" - dodaje.