Dawno temu w „GTA – Chinatown Wars”

Nintendo Everything wyczytało w jakimś hiszpansko-języcznym magazynie kilka informacji na temat nowej odsłony GTA na konsole DS. A więc co oferuje nam kolejny już kotlet od Rockstara?

• kamerą da się obracać po pełnym okręgu


• zaskryptowanie świata (kursujące samodzielnie pojazdy, pociągi miejskie, piesi)


• GPS będzie wyświetlany na touch screenie, gdzie można wyznaczać też "destination pointy”, do których będzie się starał znaleźć najkrótszą drogę


• dodano stacje benzynowe (czyżby trzeba było "tankować" samochód? Czy może to motyw "wybuchowej beczki” stawianej w strategicznych miejscówkach w każdym FPS ;) )


• narkotyki będą elementem mocno związanym z fabułą (zapewne zabieg zwiększający hype)


• porównywalny z Drugwars system „zażywania”


• w grze można zarabiać poprzez kontrolowanie rynku narkotykowego. "Dilerowanie" w jednych dzielnicach, kupowanie od hurtowników itd. (już nie mogę się doczekać kiedy do gry dopadną się dzieci i nagle wybuchnie larum o negatywnym wpływie gier... ech)


• "klienci” będą zaznaczeni na mapie, gdzie też będą umieszczone opcje radia, wybór broni itd. (touch screen)


• dostępna znana z innych części możliwość korzystania z taksówek, ale … zatrzymuje się je gwiżdżąc do mikrofonu... heheh


• mapa podobno tak duża, jak ta z GTA 4

Czego by nie mówić złego o tej serii to szykuje się kawał silnego kodu na DS, zobaczymy też czy sprosta oczekiwaniom i czy Nintendo zyska nowych fanów. Po Bully na Wii, czas na GTA na DS... To naturalny proces zwany "ewolucją”. ;)