Niedługo po ukazaniu się serii przenośnych pamięci flash firmy Kanguru, wyposażonych oprócz standardowego portu USB również w port eSATA, podobne produkty zaczynają prezentować również inni producenci. Zjawisko to jest jak najbardziej zrozumiałe - coraz szybsze pen drive'y zaczynają "dusić się" na interfejsie USB 2.0 (oczywiście dotyczy to najwydajniejszych urządzeń). Drugą po Kanguru firmą, która zaprezentowała pamięci flash z eSATA jest Silicon Power.
Producent określa swoje nowe pamięci jako dyski SSD, nawet jednak akceptując to nazewnictwo można powiedzieć, że z urządzeń można korzystać jak z pen drive'ów. Nowe modele ważą po 16 gramów, a ich rozmiary to ok. 79 x 30 x 11 mm. Dostępne są w pojemnościach 8, 16 i 32 GB.
Dyski posiadają wsparcie dla technologii Windows ReadyBoost. Wyposażone są w porty miniUSB oraz eSATA. W przypadku użycia pierwszego z nich transfery danych wynoszą 33,9 MB/s przy odczycie i 25,6 MB/s przy zapisie danych, gdy urządzenie jest podłączone do komputera przez eSATA wartości te rosną do odpowiednio 92,2 i 48,9 MB/s.
Na swoje nowe SSD (które ze względu na wymiary, kształt i wsparcie dla technologii Windows ReadyBoost aż się proszą, żeby nazywać je pen drive'ami) Silicon Power będzie udzielał dożywotniej gwarancji. Ceny dysków na razie pozostają nieznane.