41 miesięcy spędzi w więzieniu Timothy Kyle Dunaway, mieszkaniec stany Texas, za sprzedawanie w sieci fałszywego oprogramowania komputerowego. Ponadto mężczyzna będzie musiał zapłacić ponad 810 tysięcy dolarów, oddać Ferrari 384 TB i Rolexa, aby zrekompensować straty producentów oprogramowania, wycenione na okrągły milion dolarów.
Skazany wykorzystywał w okresie od sierpnia 2004 do maja 2008 roku około 40 stron internetowych do sprzedawania oprogramowania, które przedstawiał jako legalne. W tym czasie dorobił się on całkiem niezłej sumki, wspomnianego miliona.
Nie wiadomo, czy mężczyzna, w myśl popularnej tezy "aby się wzbogacić, pierwszy milion trzeba ukraść" zamierzał właśnie zakończyć swój proceder i zająć się jak najbardziej legalną działalnością, czy też może "dorobić" sobie jeszcze troszeczkę (wiadomo, kryzys), pewne jest jednak, że jego ambitne plany zostały odrobinę pokrzyżowane.
Źródło: Tech Connect
No i dobrze. Zarabianie na nielegalnym oprogramowaniu nale¿y ¶cigaæ i karaæ. A nie dzieciaki, które sobie "empetrójkê" z sieci zassa³y..
Popieram przedmówcê.
Swoj± drog± zastanawia mnie w jaki sposób producenci licz± te straty, które rzekomo ponie¶li?
no normalnie
mno¿± ilo¶æ czystych cd jakie kupi³ kole¶ x warto¶æ softu :))))
"procefer" i "sovie"
a co do cz³owieka to ten typ najgorszy – sprzedawaæ fake … no comments
Ciekawe czy jak zap³aci te 800 Ty¶ to producenci oprogramowania zalegalizuj± te programy co ju¿ sprzeda³ czy jak zwykle powiedz± id¼ i kup orygina³ bo tamto by³o pirackie.
Ciekawa sprawa. Kupione od pirata. Pirat op³aci³ licencje. Czy ja wobec tego mam legalny soft ? Sprawa by³aby jasna gdyby to by³a jaka¶ tam kopia, ale soft, który wygl±da jak legalny … ciekawe …
@Biken, Tipros
Nie
to tak nie dzia³a. Czysto w teorii producenci zarobi± 2x.
Sprawiedliwie by by³o gdyby klienci tego go¶cia oddaj±c swoje palone p³ytki dostali od producenta równowarto¶æ softu.
Ale na to to chyba nie ma co liczyæ, co?
Czy swiadczy o ich kurestwie czy nie, nie mnie to rozstrzygac….
je¶lii to co napisa³em jest jakim¶ precendesem roszczê sobie do niego 10% :))))
dales sie zrobic w balona czyli nie wazne jest, ze zaplaciles za teoretycznie legalny soft
zalatwiaj sprawe z gosciem co od niego kupiles 😉
joujoujou i spó³ka i te same ple,ple,ple jak przekupki na bazarze….
Pisz wiêcej – podskoczê w googlach. 😛
Taa, a s³ysza³e¶ to powiedzenie: wy¿ej cz³onka nie podskoczysz?
Nie, nie s³ysza³em, a ile kosztuje? Wystarczaj±co drogo?
co? czlonek, podskok czy Monica?
a w temacie: kupujac od zlodzieja jest sie paserem, wiec takze przestepca
jezli nieswiadomym – mozna dochodzic swoich praw w procesie cywilnym przeciwko zlodziejowi
wiec producentow softu do tego nie mieszajacie