Trudno sobie wyobrazić, aby 5-woltowy port USB był w stanie dostarczyć wystarczającą ilość prądu, aby rozgrzać do 200 stopni Celsjusza urządzenie, które może służyć za lutownicę. Okazuje się jednak, że używając dwóch takich gniazd, USB Soldering Iron może uzyskać temperaturę nawet 300 stopni.
O ile zasilanie doprowadzone z komputerowych portów powinno zadowolić większość majsterkowiczów, to dla tych bardziej wymagających producent dołączył w zestawie adapter zakładany na 9-woltową baterię, która może rozgrzać mini lutownicę do temperatury powyżej 350 stopni - nawet do 500 stopni Celsjusza. Ponadto, urządzenie wyposażono w diodę LED, która ułatwia lutowanie nawet w kiepsko oświetlonym miejscu.
Na japońskim rynku USB Soldering Iron kosztuje 2480 jenów, czyli około 28 dolarów.
juz lece kupic – nastepne w kolejce proponuje patelnie na USB oraz omen-non-omen – komputer zasilany z USB …
Marzy mi siê kuchenka mikrofalowa na USB…
;-D
Port USB mia³by sens tylko wtedy gdy lutownica wymienia³a by siê z komputerem jakimis danymi np ustawianie temp w zale¿no¶ci od spoiwa w do³aczonym programie + zapisywanie przebiegu pracy w postaci jakis wykresów. Ale u¿ycie poru USB tylko jako ¼ród³a zasilania mija sie z celem, prêdzej by sie przyda³a lutownica zasilana na baterie, z zapalniczki samochodu czy nawet na baterie s³oneczne 🙂