Na stronie Guru3D znalazła się się ciekawa relacja pracownika firmy Retsoft.com która wygląda w skrócie następująco:
Płyta z grą IL-2 Sturmowik znajdowała się w 52-krotnym napędzie CD-ROM AOpen, gdy nagle rozległ się trzask... rozpadła się prawdopodobnie na więcej kawałków, niż potrafiłaby wyświetlić nowoczesna karta graficzna w czasie rzeczywistym. Nawet przód szufladki odpadł i wyleciały fragmenty. Na szczęście, komputer stał bokiem. Pracownik zadzwonił do producenta gry, UBI-Soft, który stwierdził, że nigdy o czymś takim nie słyszał, ale obiecał darmową kopię gry. Następny telefon do AOpen, gdzie usłyszał: "Czego spodziewaliście się po tak tanim napędzie?". Ani kszty współczucia...
Najprawdopodobniej firmy takie, jak UBI-Soft zwrócą uwagę na zbyt duże szybkości obrotowe osiągane przez napędy, na co producenci napędów odbiją piłeczkę radząc stosowanie lepszej jakości płyt. W tym sporze ucierpią oczywiście tylko użytkownicy...
Eksplodujące płyty zaczynają powoli stanowić problem. W krakowskim dodatku komputerowym Gazety Wyborczej z 13 sierpnia opisane jest podobne zdarzenie. W pogoni za iksami producenci rozpędzają płyty poza granice rozsądku. Jeden gram na krawędzi płyty wirującej z szybkością 10 000 obrotów na minutę (48 razy to 9 600 RPM) dzięki sile odśrodkowej osiąga wagę 20 N (ponad dwa kG). Nietrudno sobie wyobrazić co się stanie gdy wylatujący z napędu kawałek płyty kogoś trafi...
Na Forum serwisu CD Freaks toczy się dyskusja na ten temat.
Eksplodujące płyty
Gregg - Sunday, 18 August 2002, 19:52Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.