Sztandarowy produkt Microsoftu, Internet Explorer, jak się okazuje jest bardziej dziurawy niż sito. Ostatnio wykryta luka dotyczy mechanizmów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo danych przesyłanych protokołem SSL. Umożliwia przechwycenie numerów kart kredytowych lub haseł do internetowych systemów bankowych. A najlepsze jest to, że odpowiednie skorzystanie z luki pozwala na przechwycenie poufnych danych w taki sposób, że nie będzie żadnego śladu, iż dostęp do nich miały osoby trzecie. Problem dotyczy IE w wersji 5.0, 5.5 i 6.0, z tym, że przy tej ostatniej trzeba spełnić dodatkowe warunki, aby móc dostać się do danych. Microsoft "bada problem". Więcej szczegółów w artykule na ten temat.
Czy znalazłby się ktoś, kto kupiłby samochód palący 200 litrów paliwa na 100 km? Dlatego tak ważna jest ochrona praw autorskich. Dzięki niej wszyscy kupują...
MS hole
Gregg - Thursday, 15 August 2002, 16:52Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.