Niedawno ujawnione przez Microsoft plany dotyczące nowej wersji systemu operacyjnego pod nazwą Windows XP Media Center Edition, zaprojektowanego by umożliwić konsumentom przy pomocy specjalnie wyposażonych komputerów m.in. dokonywanie cyfrowych nagrań transmisji telewizyjnych, spotkały się z falą krytyki ze strony środkowisk informatycznych, z powodu rodzaju planowanych zabezpieczeń.
Microsoft dokonał rewizji swych planów dotyczących zabezpieczeń we wspomniany systemie operycjnym, postanawiając ograniczyć się do zaimplementowania systemu CGMS (Copy Generation Management System) - systemu sprawdzającego obecność i rodzaj sygnału informującego o statusie transmitowanych treści, kodując jedynie treści oznaczone przez nadawce jako chronione. Standard ten przewiduje 3 statusy przekazu, "nielimitowane kopiowanie", "jedna kopia" lub "zakaz kopiowania". Zgodnie z przyjętą przez Microsoft koncepcją treści oznaczone jako "jedna kopia" lub "zakaz kopiowania" nie będą mogły być nagrane na DVD, choć będą mogły być nagrywane i przechowywane na dysku twardym. Warto nadmienić iż pierwotnie Microsoft planował kodowanie wszelkich treści nagranych przez konsumenta, tak by ich odtworzenie możliwe było jedynie na komputerze, na którym zostały nagrane.
Decyzja ta została przyjęta przez wytwórnie filmowe oraz MPAA (Motion Picture Association of America) z niekłamanym niezadowoleniem gdyż potencjalnie umożliwia użytkownikowi nagrywanie przekazów "płatnych, na żądanie" (pay-per-view).
"Mamy uzasadnione obawy dotyczące treści wprowadzanych niezabezpieczonym wejściem, gdzie regulacje dotyczące treści mogą być nie respektowane"
W praktyce oznacza to jedynie że Windows XP Media Center Edition, nie będzie tak restrykcyjny w kwestii zarządzania prawami autorskimi jakby sobie życzył przemysł medialny... Nie oznacza to jednak że żandych zabezpieczeń nie będzie.