Piractwo wg BSA i IIPA

Fraxinus - Monday, 17 February 2003, 21:32

Dziś rozpoczęła swoją działalność polskojęzyczna wersja witryny internetowej Business Software Alliance (BSA). Na stronie www.bsa.org/polska można przeczytać, już w naszym ojczystym języku, wiele informacji o tej organizacji. Jej priorytetową działalnością jest ochrona własności intelektualnej producentów oprogramowania.
Jak podaje agencja Reuters: w Walentynki amerykańskie przedsiębiorstwa wytwarzające filmy, oprogramowanie, gry wideo i muzykę postanowiły wywrzeć nacisk na administrację G.W. Bush’a w celu podjęcia ostrych środków przeciwko zagranicznemu piractwu komputerowemu. Jak podają sami pokrzywdzeni: w 2002 roku nielegalne kopie, wykonywane poza granicami Stanów Zjednoczonych Ameryki Płn., kosztowały „najprężniejszą gospodarkę świata” około 20-22 mld USD.


Międzynarodowe Stowarzyszenie Własności Intelektualnej (International Intellectual Property Alliance - IIPA) podsunęło pomysł przedstawicielowi handlu amerykańskiej administracji, Robertowi Zoellick’owi, aby zatrzymać 75 mln USD należnych Ukrainie za wymianę handlową ze Stanami Zjednoczonymi na poczet strat powstałych z piractwa komputerowego. Amerykańskie firmy szacują, iż u naszych wschodnich sąsiadów straciły 265 mln USD w 2002 roku. Jest to znacznie mniej niż w Brazylii – 771 mln USD strat, lecz Ukraina ma znacznie wyższą tzw. stopę piractwa (według badań BSA w 2001 na Ukrainie i innych krajach WNP wynosiła 87%).
Ponadto zasugerowano utworzenie listy państw, którym należy uważnie przyglądać się. Na „liście priorytetowego nadzoru” ma znaleźć się 9 państw (alfabetycznie): Bahamy, Boliwia, Korea Płd., Kuwejt (hmm, przecież niedawno St. Zj. go wyzwoliły), Litwa, Pakistan, ... a teraz niespodzianka ;) - Polska, RPA i Tajlandia.
Stowarzyszenie IIPA przypomniało o konieczności ścisłego kontrolowania Chin, gdzie amerykańskie przedsiębiorstwa tracą 1.85 mld USD rocznie wskutek nielegalnego powielania filmów, muzyki, oprogramowania i książek.
Badania rynku w 2002 roku pokazały, iż straty spowodowane nielegalnym kopiowaniem dóbr intelektualnych w 56 krajach o najwyższych wskaźnikach piractwa wyniosły 9.2 mld USD. Pozostałe państwa „podpadły” organizacji IIPA na kwotę 11-13 mld USD. Podane liczby nie zawierają piractwa powstałego przez wymianę plików w Internecie.
Oczywiście piractwo intelektualne należy ścigać. Przypomina mi się to uczucie, kiedy zobaczyłem swój artykuł przekopiowany w całości - bez pytania o autoryzację :[.
Propozycje kroków, jakie mają być podjęte przeciwko Ukrainie to według mnie nieporozumienie. Przecież to się zwie „odpowiedzialność zbiorowa”. Ciekaw jestem także: co będzie oznaczać umieszczenie Polski na „liście priorytetowego nadzoru”?

Źródło: Reuters

Tagi:

Komentarze są wyłączone

Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.