Macrovision, twórca znanego zabezpieczenia SafeDisc, przedstawił jego kolejną odsłonę - 3.1.
Zabezpieczenie, które do tej pory znalazło się na ponad dwustu milionach płyt, zostało usprawnione pod kilkoma względami:
- usprawniono system zabezpieczeń, który jest teraz nieco inny dla każdego kolejnego tytułu
- usprawniono maskowanie kodu, co ma utrudnić łamanie tak zabezpiecoznych gier
- usprawniono API oraz interfejs, co ma przyśpieszyć pracę z programem zabezpieczającym
- dodano tworzenie specjalnej, unikalnej dla każdego tytułu sygnatury, która ma uniemożliwić kopiowanie zabezpieczenia nawet najlepszym nagrywarkom na rynku
Nowy SafeDisc ma być dostępny dla producentów gier już we wrześniu. Co na to producenci nagrywarek i chipsetów ? Cóż, zobaczymy. :)
Podziękowania dla phidiXa za informację
it’a new shit…
i pewnie bedzie skuteczne – tak jak ostatnia wersja securoma…
Miejmy nadziejê, ¿e producenci chipsetów, nagrywarek i oprogramowania co¶ wymy¶l±. Je¶li nie, pozostanie emulacja, ale przyszed³ mi do g³owy pomys³ na zabezpieczenie, ktory pozostawi nas nawet bez tego, je¶li kto¶ je zastosuje, a programi¶ci nie odkryj±, co siê dzieje. :-\ Miejmy nadziejê, ¿e nikt z producentów zabezpieczeñ na mój pomys³ nie wpadnie. :-\