RIAA z dumą oznajmiła, że wznawia pozywanie użytkowników p2p. PC World Komputer zapytał mecenasa Jerzego Skrzypowskiego z kancelarii prawnej Skrzypowski & Tynel co ma zrobić człowiek, który otrzymałby pozew od RIAA lub podobnych stowarzyszeń w Polsce? Jak ma postępować? Do kogo powinien zwrócić się o pomoc?
Po pierwsze pozew RIAA musiałby być sporządzony po polsku, przez polskiego prawnika, w oparciu o prawo polskie i wniesiony do Sądu Okręgowego miejscowo właściwego ze względu na miejsce zamieszkania pozwanego. Przypuszczalną treścią pozwu mogłoby być:
a) zakazanie przez sąd pozwanemu udostępniającemu pliki mp3 w Internecie dalszego prowadzenia tego typu procederu,
b) zasądzenie odszkodowania za szkodę wyrządzoną naruszeniem praw autorskich,
c) zasądzenie kosztów sądowych,
d) dodatkowo - można oczekiwać, że RIAA mogłoby jeszcze żądać aby sprawca naruszenia został zobowiązany przez Sąd do opublikowania na swój koszt przeprosin na łamach polskiej prasy - według żądanej treści.
Szkodę należałoby oczywiście udowodnić. RIAA musiałoby zatem wykazać jak duża liczba osób pobrała pliki mp3 od pozwanego. Prawo autorskie pozwala na dochodzenie jako szkody potrójnej wysokości stosowanego - utraconego wynagrodzenia (art. 79 ust.1 prawa autorskiego). Szacunek utraconego wynagrodzenia właściciela praw autorskich powinien zostać dokonany w oparciu o obowiązujące w Polsce stawki tantiem producentów nagrań. Można by zatem oczekiwać, że wynagrodzenie wynosiłoby trzykrotność 5 - 10 % ceny zbytu obowiązującej w Polsce dla płyt CD i kaset audio. Powód (czyli w tym przypadku RIAA) musiałby złożyć do Sądu własną ekspertyzę na temat utraconego wynagrodzenia, nie jest wykluczone, że w toku procesu mogłoby dojść do powołania biegłego sądowego do dokonania szacunku straty. Koszty biegłych - to dodatkowe koszty dla pozwanego - jeśli przegra sprawę. Niewątpliwie pozwany w takiej sprawie powinien zadbać o to aby go również reprezentował przed Sądem profesjonalny prawnik, najlepiej specjalista w dziedzinie prawa autorskiego. Na koniec można zauważyć, że rzadko sprawy o naruszenie praw autorskich - jeśli naruszenie jest bezsporne, kończą się wyrokiem. Pozwanemu zawsze opłaca się w takiej sytuacji zaproponować ugodę. Warunki ugody bywają zazwyczaj lżejsze, niż to co może wyniknąć z wyroku.
Kodeks Karny stanowi:
Art. 291 § 1. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W przypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Art. 292 § 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w § 1, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych stanowi:
Art. 116. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, Podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.
4. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Art. 117. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, Podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Art. 118. 1. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przedmiot będący nośnikiem utworu, artystycznego wykonania, fonogramu, wideogramu rozpowszechnianego lub zwielokrotnionego bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom nabywa lub pomaga w jego zbyciu albo przedmiot ten przyjmuje lub pomaga w jego ukryciu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 5.
3. Jeżeli na podstawie towarzyszących okoliczności sprawca przestępstwa określonego w ust. 1 lub 2 powinien i może przypuszczać, że przedmiot został uzyskany za pomocą czynu zabronionego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Jasne? Więc jaka kara grozi za ściągnięcie filmu z sieci? Jaka za skopiowanie? Jaka za kupienie na giełdzie za 1/5 ceny? Jaka za wyniesienie ze sklepu razem z pudełkiem i hologramem?
je¶li chc± nas karaæ za mp3 to ju¿ wkrótce bêd± nas ¶cigaæ za nucenie piosenek – przecie¿ to tak jak mp3 nie jest wiern± kopi± utworu…id±c dalej tym ¶ladem to po obejrzeniu filmu w kinie bêd± nas mogli zamykaæ za to ¿e zapamiêtali¶my film….;) droga do nik±d…
Gregg w tym momencie przyda³yby siê tu emotki z gg – masz u mnie "kciuka w górê". A teraz postaje tylko napisaæ ksi±¿kê, o konkurencyjnym i bezpieczniejszym sposobie zdobywania piosenek ni¿ sieci p2p. Tytu³ tego wiekopomnego dzie³a to … "Jak ukra¶æ ORYGINALN¡ p³ytê."
Paranoja 🙁
Zaczeli, by ¶cigaæ morderców, a nie piratów 😛
A tak na serio – w Polsce nie wiem czy to bêdzie "dzia³aæ" 🙂
dopoki twory takie jak RIAA, ZAiKS etc. beda zdzierac z kazdej plyty prawie 50% (gdzie te pieniadze ida jest tajemnica poliszynela), bedzie tak jak jest, albo i gorzej.
Z tym mp3 i p2p to jest straszna paranoja. Moim zdaniem ,jest to jednak forma promocji dla muzyków. Jaka¶ czê¶æ ludzi kupi ich Audio CD, po wys³uchaniu mp3. A jak nie pos³ucha mp3, czêsto nie kupi wogóle, bo boi siê utopiæ kasê w nieznanej muzie. No ale ju¿ Juliusz Cezar mówi³ chyba,ze Rzym to z³oto wyci¶nie choæby z kamienia. A wiêc i za "pierdniêcie" 128 kbit/s. Ciekawe czy sklepy iTune i inne z legalnymi mp3 przygotowuj± swoje produkty tak popularnym u nas LAME, w bitracie co najmniej 256 kbps.
No comments 😉
Pamiêtam jak ¶ci±gno³em cd pewnego wykonawce miesi±c przed premier± ¶wiatow±. Bitnare wynosi³o 320 kbps 🙂 Co ¶mieszniejsze, go¶cie z radia wtedy nie mieli tej cd, a orginaln± w tym czasie mia³o mo¿e 5-10 osób zwi±zane z sony czy innym gigantem muzycznym 😀 Aha to nie by³o p2p, bo zasysa³em z http