Aby zahamować szerzące sie piractwo, a zwłaszcza nielegalne ściąganie plików z sieci przemysł rozrywkowy równolegle z pozywaniem użytkownków prowadził wielkie kampanie uświadamiające. Pozywanie nie odniosło na razie tak spektakularnego sukcesu jak uświadamianie obywatelowi, że jeśli ściąga to kradnie. Statystyki bowiem są wymowne. BigChampagne, firma śledząca ruch w sieciach P2P, podała, że w porównaniu z czerwcem ubiegłego roku, kiedy z sieci wymiany plików korzystało 6,3 miliona użytkowników, w czerwcu roku bieżącego było ich już tylko... 8,3 miliona. Czyli 19%...
Tak. Zgadza się - więcej!
Źródło: USA Today
A piêæ dych za p³yte to nie kradzie¿? Mo¿e my zaczniemy Ich u¶wiadamiaæ zwiêkszaj±c ruch w P2P.Jak im jeszcze spadn± dochody to bêd± wtedy u¶wiadomieni na cacy.
Pozdrófka
a nas tymi "pirackimi" cenami plyt CD Audio lub DVD nie okradaja powinni sobie to tez uswiadomic, ale widocznie to tylko w jednym kierunku obowiazuje (czy szefowie tych firm i ich gwiazdy musza zarabiac miliony, nie 1 lub 2 ale zaraz 20,30 a ostatnio gaza Nicole Kidman za 7 filmow 108 ml. $)
Niom mogli by sie opamiêtaæ w cenach i zrozumieæ ¿e jak obni¿± ceny to spadnie poziom piractwa !!!
@Miho
Popieram…
@grzes07
Bur¿uje 🙂 i tyle…
Do czego to dosz³o ¿eby z³odzieje z³odziei pouczali…buhahahhahahahaha
Pu¶cili by tam Leppera Andrzeja to by zrobi³ porz±dek 🙂