Firmy z branży P2P przekonywały dzisiaj firmy reprezentujące rynek fonograficzny o tym, że więcej osób zakupiło nowy album Heart, 'Jupiter's Darling', przez sieci jak Grokster, Morpheus i Kazaa niż iTunes Music Store.
Jak dotąd sprzedano około 30 tysięcy płyt CD, ale nie wiadomo ile nielegalnych kopii zostało w międzyczasie rozprowadzonych przez sieci P2P nielegalnie.
Oryginalne wersje sprzedawane są w formacie WMA + system Weed DRM. Weed zapewnia możliwość przesłuchania 3 razy utworu po czym należy uiścić opłatę lub piosenka zostaje zablokowana do odtwarzania. Opłaty realizowane są przez PayPala.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy ktoś wpadł na pomysł zalegalizowania sieci P2P i zmuszenia ich użytkowników do płacenia, lecz jest to zdecydowanie krok w dobrym kierunku.
Sieci P2P walczą o swoje
admin - Saturday, 24 July 2004, 18:38 Źródło: TheRegister.co.uk
Komentarze (0)
Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.
No takze nawet gdyby jchcial kupic w ten sposob muzyke (no ale nie chce bo wole oryginal na CD) to i tak bym nie mogl bo o ile sie nie myle to PayPal nie realizuje transakcji gotowkowych z Polski 🙂
Pozdrawiam
Oj co¶ mi siê wydaje ¿e Kazaa to bardziej jest do ¶ci±gania porno ni¿ do mp3:) Tylko tak g³o¶no o tym nie mówi±. Pozdrowienia dla S³onia…. ;*) Mo¿e sieci P2P dogadaj± siê z przemys³em pornograficznym:)
@remind
hehehe no to to by byl faktycznie pomysl 😀 chociaz kto by tam za porno placil…..
jeszcze zobaczymy 🙂
podstawowa zasada p2p jest wlasnie brak jakichkolwiek oplat, pseudo sieci p2p takie jak kazaa sa w gruncie rzeczy niepotrzebne, jak chca to niech sobie z nimi zrobia to samo co z napsterem.. ja za kazaa plakac nie bede :p
jednak co orginal to orginal, jezeli mam placic za watpliwa jakosc (mp3) nie az tak male pieniadze to wybieram orginal (kupuje tylko te ktore sa tego warte a preferuje rock/pop) a takich wykonawcow jak "britney & company" to nawet za friko nie wezme
ja mysle podobnie, jak mam placic za jakis syf typu wma, lub troszke mniejszy mp3 to wole miec oryginal. zreszta kompresja lossless w sieciach p2p zaczyna sie pokazywac niesmialo. bo takie tam wma to mozna zaplacic ale za to by zniknelo z rynku.