Firma Macrovision pracuje obecnie nad 7 wersją swojego systemu bezpieczeństwa CDS 300 DRM dla płyt audio CD. Testowana jest wersja alpha, która wykazuje 99% skuteczność w blokowaniu 15 najpopularniejszych programów do zgrywania i kopiowania płyt. Program dodaje błędy do ścieżek audio, co oznacza, że jeśli użytkownikowi uda się zgrać muzykę, utwory będą zawierać losowo dodane szumy i dźwięki.

Macrovision twierdzi również, że oprogramowanie autorun używane w poprzedniej wersji systemu, nie było oprogramowaniem typu spyware jak to się powszechnie przyjęło wśród użytkowników w sieci. Oprogramowanie pyta o pozwolenie na odtwarzanie muzyki w Windows Media Player, a następnie instaluje ukryty sterownik przeciw zgrywaniu zawartości płyty.
Macrovision działa jeszcze na Apple Macu, aby zapobiec kopiowaniu i na tej platformie oraz implementuje te same ograniczenia co wersja na PC. Przez dodanie szumów i błędów w przypadku zgrywania, płyty nie będą kompatybilne z większością odtwarzaczy DVD oraz CD, zarówno przenośnymi jak i stacjonarnymi.
"Oprogramowanie pyta o pozwolenie na odtwarzanie muzyki w Windows Media Player, a nastêpnie instaluje ukryty sterownik przeciw ripowaniu zawarto¶ci p³yty."
hmmmmmmmm wirusy sie instaluja bez pozwolenia jako "ukryte sterowniki"… buahahahahaha… co za shit
"p³yty nie bêd± kompatybilne z wiêkszo¶ci± odtwarzaczy DVD oraz CD, zarówno przeno¶nymi jak i stacjonarnymi"
ktos sie pomylil ??? czy oni sobie jaja robia z ludzi ??
Minie jaki¶ krótki czas od wydania pierwzej p³ytki która bêdzie zabezpieczona tym systemem i zostanie z³amana.
Niech wiêcej wydaj± na zabezpieczenia p³ytek Audio to ceny bêd± nadal wysokie. Oni my¶l± ¿e tym powstrzymaj± piractwo HEHEHE DOBRE sobie. Jedyne wyj¶cie to obni¿enie cen.
ojoj zamiast przenaczyæ kasê na szukanie nowych talentów to oni sobie wywalaj± kasê w b³oto…a kij im w d*** (bo i tak wiadomo, ¿e cen nie obni¿±)
Ja chyba czegos nie rozumiem: w wiêkszo¶ci krajów prawa autorskie zezwalaja na wykonanie JEDNEJ KOPII JAKO KOPII BEZPIECZEÑSTWA, je¿eli sprzedajemy oryginal kopie musimy zniszczyæ. To jedna sprawa, drugie to fakt ¿e kupuj±c nagrywarkê czy jakiekolwiek inne urz±dzenie do zapisu – nawet magnetofon kasetowy p³acimy w jego cenie podatek na twóców, taki sam podatek p³acimy kupuj±c dowolny czysty no¶nik do zapisu. Czyli reasumuj±c: moja legalnie wykonana kopia bezpieczeñstwa bêdzie po prostu o kant dupy pot³uc bo bêdzie szumia³a i radosnie trzeszcza³a jak stara dobra p³yta gramofonowa… I to wszystko dla mojego dobra…
Trzeba bêdzie przeprowadziæ atak DDoS na stronê Macrovision :[