Przeprowadzone przez AOL i stowarzyszenie National Cyber Security badanie bezpieczeństwa komputerów domowych wykazało, że 80% z nich jest zainfekowanych wirusem lub innym niebezpiecznym programem. Co gorsze, zdecydowana większość respondentów nie ma rozeznania w podstawowych kwestiach dotyczących bezpieczeństwa, np. nie rozróżnia oprogramowania antywirusowego i firewalli.
Przypuszczalnie większość użytkowników posiada zainstalowane oprogramowanie antywirusowe tylko dlatego, że było ono w pakiecie OEM i zainstalował je sprzedawca. Ale aż dwie trzecie respondentów nie trudzi się już aktualizacją baz danych wirusów. Wśród sprawdzanych komputerów znalazł się taki, na którym było 92 różnych wirusów oraz inna maszyna, na której "siedziała" niewiarygodna liczba 1059 programów spyware/adware.
Ponad 65% uczestników badania przyznało, że nie posiada zapory ogniowej ani innego filtra, a 14% z pozostałych osób miało błędnie je skonfigurowane. Połowa osób korzystających z bezprzewodowego dostępu do internetu wykorzystywała filtrowanie MAC, a 60% respondentów szyfrowały sygnał za pomocą algorytmu WEP.
Co ciekawe, pomimo tak poważnych zaniedbań, prawie 75% osób uczestniczących w badaniu uważa, że ich komputer jest zabezpieczony bardzo dobrze lub przynajmniej wystarczająco.
Wirusy szaleją w domach
admin - Thursday, 28 October 2004, 15:37Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.
hihi slowem grypa szaleje az milo ….
wczorajsza statystyka z mojego firewalla – 715 prob nieautoryzowanego dostania sie do mojego kompa, z tego ponad 65% to z wiaerusow panoszacych sie na sieci lokalnej, reszta to roznego rodzaju spam-programy …
i tak co dzien …
wcale sie wiec nie dziwie tym statystykom powyzej. Wystarczy nieuwaznie kliknac link i juz mamy mase pornodialerow, spamu, a moze nawet z dwa trojany, pare wirusow (przynajmniej w wersji makra pod worda) itp itd etc …
moj kerio na szczescie nie ma statystyki 🙂
regularnie updatuje antywirusa i ad-aware a firewalla sprawdzam przy pomocy
shieldsup! oraz scan.sygate.com
ale i tak wystarczy zeby na chwile dac prawo dostepu dla np iexplore.exe i mam flashkillera albo inny syf.
to sie staje wnerwiajace. od wirusow az po pelnoekranowe reklamy w autostarcie do usuniecia ktorych trzeba reinstalowac windows.
najchetniej podsylalbym cos w rodzaju CIH jako podziekowanie dla pomyslowych autorow.
i to jest to co lubiê
wiêcej takich statystyk poproszê
a co tu sie dziwic – internet jest jak karabin w rekach szalenca – rzad chce upowszechnic dostep ale nie umie wyedukowac tej dzieciarni jak tego uzywac. a potem sie dziwimy czemu jest spam czy tona wirusow
Czytelnicy kochani to wszystko nic ludzie potrafi± wiêcej, co parê dni wzywaj± mnie tu i tam podam parê rekordów : 8864 ró¿nych wirusów, a totalnym rekordem by³ komp z76 wirusów + 846 spyware + oko³o 2k ciastek, user stwierdzi³, ¿e on nie wie kto to zrobi³ a najprawdopodobniej by³em to ja 😀
siedze na necie 30 minut i juz mam 337 z±dan po³aczenia sie z moim kompem, a o skanowaniu portów juz nie wspomne:)
u nas w LAN nie mozna zostawic winxp czy 2k bez murka nawet na 2min bo juz cos nalezie
moj rekord jako technika sieci – p4-2.4hgz zawirusowany tak ze chodzil gorzej niz laptop p133, jak z nim skonczylem to polecialo ok 3.5 gb syfu, tempow, cookies itp i kilka robali z przegladarki
Eee to jeszcze nic. Mia³êm kontakt z maszyn± pracuj±c± przez rok bez antywira, firewalli itd. ;] Po roku uzbiera³o siê ponad 400 000 wszelkiego rodzaju spywaru, wiró, trojanó, backdoorów. 😀 Go¶cio siê zastanawia³ dlaczego jego komp jest zamulony. ;] W czasie tego roku formatowa³ 2 czy 3 razy C:. Odwirosusowywa³em prawie ca³y dzieñ.
a ja jestem w tych 20% 😀
To i tak nic ja musia³em sprzêtowego firewalla kupiæ bo mnie atakowali dos entry i mój modem z kablówki traci³ dsn i nic nie pomaga³o oprócz restartu , ale teraz mam spokój 😉
Na pocz±tu te¿ nie korzysta³em z ¿adnego antyvir’a, firewall’a… Moj± przegl±dark± by³ IE. Po jednym dniu :[ zm±drza³em i zainstalowa³em Norton’a, w³±czy³em Firewall’a w XP… £apa³em dziennie po 3 viry (mimo i¿ aktalizowa³em progs najczê¶ciej jak siê da³o). W koñcu mnie szlag trafi³ i sformatowa³em ca³y HDD. Wywali³em NAV’a, a jego miejsce zajê³a Panda, AntiVirentKit, Ad-Aware, + firewall. Korzystam z Mozilla’i i narazie mam wzglêdny spokój (bardzo ¿adko co¶ wleci)…
Cz³owiek sie uczy na b³êdach (szkoda, ¿e tylko swoich)
Gdy komputer jest do gier, a w dodatku z nie do koñca legalnym oprogramowaniem, którego u¿ytkownik te¿ nie do koñca rozumie, a s±siad wgrywa mu nowe gry z gie³dy to jak ten cz³owiek ma mieæ pojêcie o zabezpieczeniu … w Polsce najczê¶tzym powodem ma³¿eñst jest niechciana ci±¿a – jak od kogo¶ kto nie potrafi zabezpieczyæ nasienia wymagaæ zabezpieczenia komputera ?????
@Tipros – dokladnie
raz u klienta: "czy moglby pan nam wgrac te simsy (the sims) bo my nie potrafimy"
szast prast i po sprawie a klientka stoi z wytrzeszczonymi oczami i szczeka na podlodze….
po czyms takim nie zostalo mi nic innego jak wywalic iexplore z systemu i postawic firewala z defaultowym ustawieniem blokuj
ale i tak jest tragedia bo idzie do tego ze siec sie wykorzystuje tylko po to zeby sie blokowac a nie tak amiala byc idea internetu o ile sie nie myle …
mial o byc ladnie, otwartoc i takie sprawy a robila sie kiszka …
byc moze tak powszechne udostepnienie tych zasobow nie wyszlo na dobre, kiedy to do sieci dorwala sie masa niewiele wiedzacych na ten temat osob, klikajacych co sie da i gdzie sie tylko da, co swtarza pole do popisu dla tworcow wirusow i wszelkiego badzieiwa
jak dla mnie przed çprzylaczieniem do sieci powinen obowiazywac kurs bezpieczenstwa albo cos takiego…
Nasuwa siê tylko jeden wniosek, Spo³eczeñstwo naszej planety nie doros³o jeszcze do idei globalnej wioski, póki co trzeba siê zabezpieczaæ i têpiæ ludzi pisz±cych robaki, w perspektywie mo¿e za kilka stuleci co¶ siê poprawi.
Jak narazie robactwo w sieci siê rozrasta … i nic nie wygl±da, ¿eby mia³o siê ku koñcowi … robaki kradn± dane itp , wiêc skoro na codzieñ masa ludzi co¶ kradnie to dlaczego maj± z tego wykluczyæ komputery ??? Kto¶ kiedy¶ powiedzia³, ¿e Internet w tej postaci nie przetrwa … mia³ pewnie racje
cdriga – spoleczenstwo tej plaent nie doroslo jescze do wielu rzeczy – jest nad o kilkaset % za duzo i brakuje nam miejsca natym swiecie…
podobnie jest w sieci – zapchanie ibrak miejsca powoduje ze z kazdym dniem liczba osob ktore proboja cos zmajstrowac wzrasta .
jak mialem amige to przez wiele lat znalazlem 1 wira. odkad mam pc (od 1994 czy cos takiego) przez dlugi tez nie uzywalem antywirusa i nic nie zlapalem (w 1995 netscape zmienilem oczywiscie na IE bo stwierdzilem ze po co netscape skoro ie jest zintegrowany z win95 🙂 . az pewnego dnia (chyba w 2002r) zassalem z sieci win32.klez.h. intuicyjnie go wyczulem (dysk pracowal nawet jak nic nie robilem) i pozbylem sie go demem mks_vir. 7000 kopii wymagalo ze 4 skanow aby wszystko wywalic. od tej pory zaczalem uzywac darmowych antywirow (3 sa naprawde dobre). w 2003 zassalem blastera to przeprosilem sie z firewallami.
od tego czasu sytuacja sie BARDZO pogorszyla. nie wyobrazam sobie kompa podpietego do sieci bez firewalla i antywira. syfy wchodza wszedzie od dziur i email po wygaszacze ekranu. co miesiac ze 4 wykrycia. a bedzie gorzej.
Ludzie pisz±cy wirusy obdarowuj± nas coraz bardziej wyrafinowanymi produktami, które maj± na celu coraz czê¶ciej kradzie¿ informacji na których autor zarobi … jak wiadomo w 21 wieku najdro¿sza na ¶wiecie jest informacja … taka informacja w nieodppowiednich rêkach obali rz±d, doprowwadzi do bankuctwa kraj itp …
ja sie wczoraj nieco zdziwilem jak zadzwonil do mnie szef i kazal sie przejsc do jednego klienta bo ten poprosil "o przyslanie kogos kto mu pokaze jak bezpiecznie kozystac z internetu"
czyzby szkodnictwo zaczelo myslec?
@CrazyLucas
Trzeba by³o mu za³o¿yæ condona na joystick …