Większość ludzi sądzi, że to im ich komputer powinien być posłuszny. Duże korporacje medialne (wytwórnie filmowe i muzyczne) oraz przemysł komputerowy (z Microsoftem i Intelem na czele) uważają inaczej. Plan, zwany "trusted computing", ma na celu uczynienie z komputera narzędzia posłusznego właściwym firmom, nie użytkownikowi. Jego wersja, lansowana przez Microsoft, zwie się "Palladium" (w mitologii greckiej i rzymskiej posążek kultowy uzbrojonej Ateny w Troi, warunkujący istnienie miasta).
Oprogramowanie zgodne z tymi założeniemi nie pozwala na kontrolę jego poczynań. Nie jest niespodzianką poszukiwanie sposobów na przejęcie kontroli nad komputerem. Microsoft już to robił wielokrotnie: jedna z wersji Windows zaprojektowana była tak, by informować, jakie programy znajdują się na komputerze użytkownika. Niedawne ulepszenie "zabezpieczeń" Windows Media Playera wymaga zaakceptowania nowych restrykcji. A Microsoft wcale nie jest osamotniony. Program KaZaA jest zaprojektowany tak, że jego partner w interesach może "pożyczać" sobie możliwość korzystania z komputerów użytkowników. Te "udogodnienia" są często trzymane w tajemnicy i nawet wiedza o ich istnieniu nie ułatwia pozbycia się ich bez dostępu do kodu źródłowego.
W przeszłości próby przejęcia kontroli nad komputerem były sporadyczne. Teraz mają stać się regułą. Komputer zawierać ma urządzenia służące szyfrowaniu i sygnowaniu, a klucze przechowywać w miejscu niedostępnym dla użytkownika. "Zaufane" programy będą korzystać z tych urządzeń i decydować co użytkownikowi wolno uruchomić, do jakich dokumentów lub danych ma mieć dostęp i za pomocą jakich narzędzi może z nich korzystać. Z kolei regularnie pobierane z Internetu nowe reguły autoryzacji ekzekwowane będą automatycznie i bezdyskusyjnie. Jeśli użytkownikowi się to nie spodoba - niektóre funkcje przestaną działać. Hollywood i kompanie muzyczne mają jasno określone cele. DRM (Digital Restrictions Management) pozwoli na odwarzanie pobranej muzyki czy filmu tylko na określonym komputerze. Dzielenie się plikami będzie oczywiście wykluczone, a przynajmniej nie tymi, dostarczanymi przez zainteresowne firmy. A skoro nie użytkownik będzie decydował jaki program będzie działał, problem zostanie rozwiązany bez potrzeby likwidacji serwisów P2P czy podobnych. Plany te dotyczą także emaili i dokumentów.
Przed nami nowa, świetlana przyszłość, nowy, wspaniały świat. Dzisiaj jeszcze istnieje oprogramowanie z "otwartym kodem". W tej sytuacji całe te "ambitne plany" są lekko chybione, ponieważ istnieje alternatywa. Dzisiaj istnieje...
Witamy w Nowym, 1984, Roku
Gregg - Sunday, 02 January 2005, 13:50 Więcej: BELLACIAO
Komentarze (0)
Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.
i raczej zawsze bedzie istnia³a… …
I ciekawe kto wygra taka walke klikunastu prezesow czy kilkaset milionow uzytkownikow???
oby wygralo otwarte oprogramowanie, w przeciwnym razie bedzie cienko….
Ja obawiam siê ¿e jednak kilku prezesów którzy dadz± w ³ape odpowiednim politykom i ju¿ oprogramowanie inne ni¿ ich bedzie nielegalne ew. pojawi siê "zalecenie" u¿ytkowania ich oprogramowania – patrz: wizyta Bila G. w polsce i spotkanie z polskimi rz±dz±cymi …
Windows od dawien dawna robi to co mu sie podoba, odcinaj±c uzytkownika od wielu funkcji i mo¿liwo¶ci. Ile to razy dostali¶cie komunikat "przepraszamy nie masz uprawnieñ" (np. win98), komu¶ uda³o siê zobaczyæ co jest w katalogu "System Volume Information" na C:\ z poziomu windowsa? – "Odmowa dostêpu". Spróbujcie zamkn±æ w menad¿erze zadañ jaki¶ wa¿ny proces systemowy, albo chocia¿ zobaczyæ wszytskie uruchomione us³ugi. Jak to, ja nie mam uprawnieñ? Na w³asnym komputerze i systemie? Jako administrator? Wszytko niby dla naszego dobra i bezpieczeñstwa, ale to gówno prawda. Wal± nas równo, ale póki co wiêkszo¶æ u¿ytkowników robi z nimi to samo (pirackie oprogramowanie), wiêc jest pewien kompromis i równowaga 🙂
Niech sie w dupe poca³uj± z tym swoim oprogramowaniem, przynajmniej póki legalne bedzie "open source", ale potem najwy¿ej zejdzie sie do podziemia 🙂
Orwell siê pewnie cieszy z góry "a nie mówi³em?" 😀
Ach mia³em sie nie denerwowaæ…
No jesli bedzie wiecej podobnych inicjatyw jak ta z patentowaniem oprogramowanie jak w UE, to nie wiem czy w przyszlosci bedzie ktos chcial miec komputer skoro bedzie wykonywal on to co mu sie podoba, a nie to czego potrzebujemy. Np jesli kazemy mu szukac sklepow z filmami dvd on odpowie nam ze powinnismy kupic odtwarzacz bo nasz ma juz 2 tyg i jest za stary.
A ja my¶lê (z przykro¶ci±), ¿e generalnie luzytkownikom komputerow, poza t± najbardziej ¶wiadom± czêsci±, takie zachowanie microsoftu czy Intela nie przeszkadza.
Jak dotychczas to Linux jest kiepsk± alternatyw± dla Windowsa – mimo wszystko dalej jest za trudny dla kogo¶ kto potrzebuje uzywaæ kompa bez wglêbianie siê w tajniki dzialania systemu operacyjnego. Wiem co mowiê. Uzywam na codzieñ Win XP i Linuksa. Linux jak na dzi¶ owszem ladnie siê instaluje, ale pó¿niej zaczynaj± siê schody. Wystarczy poczytaæ co ludzie pisz± na forach. I to ludzi zra¿a. Sam namowilem spor± ilo¶æ znajomych na sprobowanie linuksa w bardzo przyjaznych wersjach (mandrake) i ¿aden z nich przy nim nie zosta³. Ludzi zrazi³y problemy, ktorych nie maja po zainstalowaniu windowsa.
Co ma graæ to gra, co ma dzialaæ dzia³a. To s± fakty. Mozna nie lubieæ windowsa (chocby tak jak ja z powodow "ideologicznych" , bo te¿ nie chcê ¿eby kto¶ przejmowal kontrolê nad moim kompem z takich czy innych powodow) ale nale¿y sobie to jasno powiedzieæ.
Obawiam siê, ¿e to wszystko zakoñczy siê kompletn± kontrol± – wla¶nie dlatego, ¿e ludzie potrzebuj± czego¶ co nie bêdzie im sprawiaæ problemów (a windows jak na dzi¶ "bije" linuksa na tym polu). Ale decyduj±ce znaczenie w tej sprawie ma to, ze ludziom wcale nie przeszkadza "ingwilacja". Takie czasy – patrz powodzenie programow takich jak Big Brother.
Dzi¶ ludzie bardzo chêtnie sami ¶ci±gaj± spodnie (albo i sukienkê).
Takie co¶ nie ma za bardzo przysz³o¶ci. Taka Apokaliptyczna wizja moim zdaniem nie jest mozliwa. Zanim dojdzie do czego¶ takiego ta zdrowo i logicznie my¶l±ca czê¶æ u¿ytkowników komputerów siê zbuntuje i stworzy w³asne podziemie gdzie wszystko bêdzie wolno, tak jak na pocz±tku internetu takiego jaki teraz znamy (czy moze bardziej znali¶my jakie¶ 5-6 lat temu). Zgadzam siê z Jurem co do Windowsa i Linuxa. Jestem do¶wiadczonym u¿ytkownikiem komputera jednak nadal u¿ywam Windowsa i jeszcze d³ugo tak zostanie. Owszem próbowa³em Linuxa i nie powiem, ¿eby by³ trudniejszy od Windowsa w codziennym u¿ytkowaniu. Nawet instalacja nie jest du¿o trudniejsza. Schody siê zaczynaj± jak co¶ przestaje dzia³aæ (w Linuxie te¿ siê to zdarza, mo¿e nawet czê¶ciej ni¿ w Windowsach). Trzeba wtedy wertowaæ grube ksi±¿ki, FAQi, grupy dyskusyjne in ie wiadomo co jeszcze ¿eby rozwi±zaæ problem. Nie twierdze, ze nie da siê tego zrobiæ. Da siê ale po co skoro Windows mi nie sprawia ¿adnych problemów, skoro go znam na tyle, ze wiêkszo¶æ usterek moge znale¼æ we w³asny zakresie i w ci±gu kilku minut usun±æ? Jestem leniwy a Linux jest skomplikowany. Windows poprostu mi wystarcza. Tak my¶le ja i wielu innych.
PS je¶li kto¶ dzisiaj ¶wiadomie u¿ywa swojego sprzêtu to bez problemów siê uwolni od inwiligacji. Dla programów pod windows te¿ s± dostêpne alternatywy…
@Jur: Dzi¶ ludzie bardzo chêtnie sami ¶ci±gaj± spodnie (albo i sukienkê). – zgadza siê ja te¿;) ale wtedy kiedy chcê!
ehh winxp antispy i po sprawie, nie ma co sie rozwodziæ, ZAWSZE bêdzie sie da³o usun±æ proces, us³uge, dll, exe :D:D czy inne cholerstwo które wysy³a te informacje i koniec
@shafran
AFAIK Palladium jest zabezpieczeniem sprzêtowym…
@Lester mnie siê uda³o nie raz zajrzeæ do System Volume Information i wie¿ mi nie ma tam nic ciekawego tylko punkty odzyskiwania systemu, proponuje zag³ebiæ siê w tajniki NTFS lub zainstalowaæ system na FAT32 to nie bêdziesz mia³ problemu z dostêpem do tego katalogu 😀
No a zabezpieczenie sprzetowe to du¿y problem ale przecie¿ nikt nie ka¿e przesiadaæ siê na nowsz± wersje windowsa no ale prawd± jest i¿ to ludzoie wyznaczaj± co i jak ma i¶æ a niestety wiêkszo¶æi nie przeszkadza to co robi± firmy zw³aszcza tym którzy nie u¿ywaj± p2p jedynie kupuj± kompa by dzieciaki mog³y pograæ czy tam do pracy ale je¶li takie co¶ by wesz³o w ¿ycie to by siê sami zaczeli zastanawiaæ dlaczego tak a nie inaczej bo dziecko nie mo¿e zainstalowaæ skopiowanej gry itp
@deepone, wiem co tam jest, powstaje pytanie dlaczego jest tak zazdro¶nie strze¿one.
wracajac do inwigilacji, wcale nie by³bym taki pewny co do tego ¿e to tylko przerysowana wizja rodem z ksia¿ek i filmów (raport mniejszosci, matrix, equilibrium i masa innych). wystarczy popatrzeæ na amerykê – ludzie bez wiêkszych problemów daj± siê omamiæ i pod pretekstem w³asnego bezpieczeñstwa (na punkcie którego maj± zajoba) zgadzaj± siê mniej lub bardziej ¶wiadomie na ograniczanie w³asnych swobód (co¶ czym tak sie amerykanie szczyc±), na grzebanie w prywatnych i intymnych sprawach. ciekawe kiedy ka¿dy amerykanin bedzie non-stop on-line dziêki wszczepionym w ko¶ci chipom. bajka? w±tpiê…
w kwestii oprogramowania, jakis czas temu testowa³em sobie szeroko zachwalany program AV – panda antywirus. tragedia. brak wyboru trybu pracy (czyli pytanie mnie o zgodê) zaowocowa³ komunikatem o usuniêciu ¿ekomo zara¿onych plików. bez pytania zrobi³a skan dysku (a ja sie dziwi³em co mi tak muli kompa) i powywala³a parê przydatnych dla mnie pliczków. có¿… lubiê pandy ale tylko w zoo.
ciekawe kiedy przyjdzie czas, ¿e system bêdzie mnie razi³ pr±dem, bo pó¼no i trzeba spaæ 😉
ech @Gregg ty "czarnowidzu" 😉 zaczytany w Orwellu 🙂
ja my¶lê ¿e to ju¿ tylko kroczek do rewolucji (takiej jak by³o powstanie internetu) i powstan± zupe³nie inne maszyny – systemy i nawet net, który bêdzie tylko dla u¿ytkowników (przynajmniej na pocz±tku) a M$ i jemu podobni mimo duuuu¿ej kasy nie powstrzymaj± tego. I tego sobie oraz wam ¿yczê w Nowym Roku 1884
tfu – 2005 :)))
IMO takie postanowienie z M$ to tylko bujda.Nawet jak co¶ takiego zrobi±, to miech przed wyj¶ciem wingrozy na ¶wiat, te zabezpieczenie bêdzie ju¿ z³amane. Tak samo key-geny do windowsa. To jest taki bunt przeciwko Billowi. ;] Zreszt± nikt nie zabrania instalowania starszego systemu operacyjnego. Ja te¿ prubowa³em u¿ywaæ linuxa. Posta³ u mnie tylko kilka godzin. Powód: popsó³ ram i dysk (nie da siê go teraz podzieliæ). Tak wiêc jade na windowsie, mimo, ¿e mi siê on znudzi³.
znowu czarnowidz±cy autor zaserwowa³ nam newsa na dobry pocz±tek roku 2005 … – takie bujdy w internecie maj± powodzenie tak jak informacje w wiadomo¶ciach o aferze rywina czy orlenu – po prostu ludzie lubi± taki gówniany szit, w którym nie ma krzty prawdy – to widaæ po komentarzach do newsów -> najwiêcej ich jest przy "patentach" i "inwigilacji systemowej" …
pamiêtacie panikê na wie¶æ o nadchodz±cym roku 2000? wszystkie systemu bankowe padn±, internet przestanie dzia³aæ, elektrownie wy³±cz± pr±d, a wodoci±gi odetn± wodê … i co? i gówno !
oczywi¶cie, powstan± nowe zabezpieczenia utrudniaj±ce instalowanie pirackiego softu i nielegalne rozpowszechnianie filmó i muzyki, ale nie bêdzie kontroli softu, który odpalamy na naszych maszynach, nie bêdzie kontroli naszych w³asnych dokumentów, które samy stworzymy
byl sobie kiedys microsoft
a ze byl pazerny to ludzie powiedzieli, ze go juz nie lubia.
wypieli dupke na jankesa.
ale ms dalej bladzil az wyladowal z reka w nocniku wyciagnieta po pare centow donate 🙂
czeka ich swietlana przyszlosc z dziwkami z mpa* i ria*
ale sie bedzie tanczylo na grobach tych parchow 🙂
oj, terpi³owski, terpi³owski znowu ta czarna poezja, tañce na grobach itp…;)
@klid
lubie skrajne wypowiedzi.
kto ma trafic do gazu nie moze zostac przeciez wrzucony do wody z akumulatorem na jajach.
a jak sie czyta takie sensacje to pozostaje tylko zyczyc tym cwokom coraz mniej humanitarnej smierci
bo ze gadow trzeba ubic to chyba nie ma watpliwosci 🙂
no bo po komus maa riaa microsoft itd.
bedzie wiecej tlenu w atmosferze dla porzadnych ludzi
parchy do gazu i tyle.
£omatkojedyno! Co to za popierduchy? Serwis dla egzaltowanych nastolatków robi siê z cdrinfo.pl.
Na dodatek wiêkszo¶æ informacji jest "po¿yczona" od innych, a testy sprzêtu coraz czê¶ciej na poziomie odkrywczych stwierdzeñ "Komputer jest prostok±tny i ma cztery nó¿ki". Je¶li do tego dorzuci siê komentarze w stylu "jade na windowsie, mimo, ¿e mi siê on znudzi³", robi siê strasznie g³upio. Spadam na cdrinfo.com. Wszystkiego najlepszego ¿yczê.
A ja my¶lê ze Kill Bill juz i tak ma wszystkie ip posiadaczy trefnych wind…..przeciez kazdy kto ma trefna winde wchodzil na stronke Billa i uaktualnial sie o serwispaki to 1 a potem 2 ke i inne tam krytyczne poprawki…..Problem tym ze w biednych krajach ok 70 procent wszystkich Wind to lewizna……prawe wersyje posiadaja tylko ci co nie moga inaczej :firmy, urzedy, instytucje itp….Mysle ze jak winda lewka jest w wiekszosci to narazie nikt nie wklada kija w mrowisko (no jak tu zamkn±c 70 procent polskich uzytkownikow kompa?) W uSA problem jest rozwiazany wysmienicie !!! nie da sie ZAKUPIC kompa bez windy !!! i finisz 🙂 co wolny kraj to wolny kraj 🙂 tylko czekac az jakis windziany lobbysta zalobbuje pod stolem jakiegos naszego ustawotwórce i juz mamy identyczny przepis – piractwo umrze smiercia naturalna 🙂 Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!
@Marwaldor
o ile wiem w Polsce te¿ nie mo¿na kupiæ kompa bez systemu, dlatego do niektórych zestawów dodaj± dosa … nie ukraca to jednak zbytnio piractwa
Przyznaæ nale¿y, ¿e to u¿ytkownicy wyznaczaj± standardy (bardzo szerokie grono tych u¿ytkowników), wiêc ci co umiej± i wiedz± nie bêd± mieli wiele do powiedzenia, zejd± do podziemia lub bêd± pracowaæ dla tych¿e wielkich firm monopolistycznych. Bêd± o nich wiedzieæ tylko do¶wiadczeni u¿ytkownicy, a tych bêdzie garstka, no i oczywi¶cie firmy typu X, którê bêd± ¶cigaæ to podziemie. Przypomnijcie sobie kilka dobrych lat temu co ka¿dy z nas my¶la³ o 1GHz procesorze, czy o dysku 100GB nie mówi±c o 1GB RAM i odtwarzaczach mp3 itp. I tym razem, moim skromnym zdaniem, mo¿e byæ podobnie. Nie bêdzie istnia³ wybór tylko np. XP albo XP2, ale od firmy X która ¶ci¶le wspó³pracuje z inn± monopolistyczn± firm± Y produkj±c± procesory, pamiêci itp. Filmy z XX wieku staj± siê rzeczywisto¶ci±.
Nie zapominajmy o tym !!!!
Zupe³nie nie wiem, czym Wy siê tak przejmujecie.
W razie potrzeby ponownie wy¶lemy nasz± zaufan± ekipê rz±dz±c±
do Brukseli i wszystkie te "innowacyjne pomys³y" wezm± w ³eb, tak samo jak te ostatnie z patentowaniem oprogramowania.
I znowu Polska rozmontuje ten ca³y uk³ad 🙂
"ciekawe kiedy ka¿dy amerykanin bedzie non-stop on-line dziêki wszczepionym w ko¶ci chipom"
wiêkszo¶æ Amerykanów bêdzie od tego roku "online" – ich dowody i paszporty bêd± posiada³y wbudowny chip pozwalaj±cy z odleg³o¶ci kilkudziesiêciu metrów odczytaæ co siê na nim znajduje.
Na dodatek na ¯¡DANIE rz±du amerykañskiego, chipy te nie posiadaj± ¯ADNYCH zabezpieczeñ – wiêc mo¿esz zebraæ dane osobowe ka¿dej osoby której chcesz bez jej wiedzy i zgody.
Unia Europejska planuje te¿ wproawdziæ takie chipy, lecz "zabezpieczone", ale co da zabezpieczenie w stylu WEP w Wi-Fi…
Wizja roku 1984 nie jest wcale tak daleka jak siê to nie którym zdaje. Orwell mo¿e siê jedynie o 30 lat pomyli³ :]
he he he. Tak naprawdê to ten pomys³ nie podoba siê wiêkszo¶ciom uzytkownikom komputerow ze wzglêdu na to ¿e mo¿e byæ to bardzo dobry sposób na ukrucenie piractwa. Przejmowanie siê tym co o nas wiedz± inni ludzie , firmy lub instytucje w dzisiejszych czasach nie ma sensu. Przez caly czas zostawiamy po sobie "¶lady" np. plac±æ kart± bankomatow±, loguj±c siê na ro¿ne serwisy (na cdrinfo 🙂 ), itd.