Gdy bez mała rok temu z okazji walentynek opisaliśmy nasze przygody z bardziej oryginalnymi płytami DVD, wielu Czytelników zarzuciło nam, że wprawdzie płyta oryginalna dołączona do gazety jest tańsza od płyty oryginalnej dostępnej w sklepie, ale jakość obrazu trzydziestoletniego filmu nagranego na dwóch warstwach jest zdecydowanie lepsza, niż nagranego na jednej. A do tego sklepowy nabytek opakowany jest w gustowne pudełko, na którym zmieści się więcej kurzu niż na jakiejś marnej tekturce.
Co racja to racja. Co prawda nikt nie pokusił się o udowodnienie, że jeśli płyta z gazetą kosztuje 10 zł, a w sklepie 60, to jakość też jest 6 razy lepsza.
Ponieważ powyższy przykład został uznany za niezbyt miarodajny, posłużmy się innym. W sklepach pojawiła się płyta Dialogi na cztery nogi za mniej więcej 25 zł (w różnych sklepach różne ceny) + koszt wysyłki oraz płyta Kocham pana, panie Sułku za około 25 zł (w różnych sklepach różne ceny) + koszt wysyłki. Natomiast w kioskach pojawił się magazyn noszący tytuł Polskie kabarety, kosztujący 14,99 zł, do którego dołączono wyżej wymienione płyty. Skoro trudno podejrzewać, że wydania różnią się jakością, co najmniej 10 zł kosztuje pudełko.
Wielokrotnie dawaliśmy wyraz podejrzeniom, że ceny płyt brane są z sufitu. Teraz nabieramy podejrzeń, że przemysł rozrywkowy namiętnie studiuje dzieła Marksa, Engelsa i Lenina. Bo jak inaczej wytłumaczyć podnoszenie cen płyt i lamentowanie, że spada sprzedaż? W spcjaliźmie winę za braki w zaopatrzeniu ponosił zgniły kapitalizm. Ale bardziej się opłacało produkować do magazynu, niż obniżyć ceny. Teraz winę ponoszą piraci. Witamy w realnym...
The year after
Gregg - Saturday, 05 February 2005, 20:02Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.
coz, jestem slepakiem jak wiekszosc ludzi – jesli jakosc jest akceptowalna to kupuje gazete, gazeta idzie do kosza z makulatura dvd idzie do szufladki, po co sie onanizowac jakoscia?siedzicie przy ekranie i ogladacie drodzy videofile kazdy piksel? Ghost Doga na DVD kupilem z EGX za 15zl o ile pamietam a ile kosztuje w Empikach?
Popieram, niektóre filmy w gazetkach s± naprawdê super wydane. DD2.0 czasami DD 5.1 za cenê kilkakrotnie mniejsz±. Je¶li chodzi o obraz nie widzê ró¼nicy na 21 calach!! Tak samo nie mogê zrozumieæ cholendarnych ró¿nic cenowych pomiêdzy dvd a vhs skoro, wydanie na vhs teoretytcznie powinno byæ dro¿sze a jest na odwrót. Nazwe to tak, zdzierstwo!!!!!
i kto tu kogo robi w konia? Nagonka na piratów, ale jak nazwaæ poczynania wytwórni i dystrybutorów. Oszukañstwo, robienie z ludzi balonów i wyci±ganie kasy. Zdzierstwo!!!!!!!!!!!!!!
przeciez z plytami cd jest podobnie. nie widac analogii? a co ze MC i CD? skad roznica w cenie, bo nijak nie wychodzi mi to z kosztow produkcji.
i tak siê nic nie zmieni. jedyne co nam przyjdzie to satysfakcja, i¿ wiemy ¿e tamta strona (przemys³ rozrywkowy, a w zasadzie mo¿ni tego przemys³u) to debile i z³odzieje i ¿e k³ami± wydaj±c te swoje ¶mieszne o¶wiadczenia, lamenty, ostrze¿enia, porównania, badania itp.
tylko co nam z tego? co z tego ¿e racja jest po naszej stronie? nic, bo nic nie mo¿emy zrobiæ, przynajmniej dopóki jeste¶my tylko stedem jednostek, a nie siln± i zorganizowan± grup± konsumentów.
poza tym widaæ, ¿e obecny poziom sprzeda¿y zadowala ich i zabezpiecza wymagania finansowe. no i jeszcze jedno, ostatnie i najwa¿niejsze. to co wydaj± nale¿y do nich, mamy wolny rynek i mog± sobie za to za¿yczyæ ile zechc±, tylko… do jasnej cholery niech to bêdzie moje kiedy ju¿ zap³acê i niech mogê z tym zrobiæ co zechcê, kiedy zechcê i ile razy zechcê (czyli kiedy obejrzê, ile razy i ile kopii wykonam, tylko dla siebie oczywi¶cie).
przecie¿ artysta który namalowa³ obraz i sprzedaje mi go, ¿egna siê z nim w zasadzie definitywnie i mogê sobie z nim zrobiæ co zechcê, mogê go ogladaæ dowoln± ilo¶æ razy, przez dowolnie d³ugi czas i nawet zleciæ wykonanie kopii, lub sam ja namalowaæ.
Nom, ja tez kupuje gazety z filmami, ale… 😉 Sa roznice, ktore dla mnie sa istotne. 1) Z gazet filmy zwykle sa tylko i wylacznie z napisami w .pl lub z twardo nalozonym lektorem, powinno jednak byc w oryginalnej sciezce + sciezka .pl, a juz na pewno powinny byc oryginalne suby. Mi to potrzebne. 2) Mimo wszystko plyty z gazet sa czesto okrajane z roznych bonusow oryginalnego wydawnictwa. 3) Nosniki czesto maja wady widoczne, jak odpryski, plamki, etc. Pozatym mozna jeszcze jedno dodac, ze jak w Warner pl kupisz taka licencje specjalna, to dostajesz nosniki + okladke i pozwolenie na sprzedaz za … Uwaga 5 pln od sztuki przy minimum 1000 kupionych egzemplarzy, wiec sprawa niskich cen poniekad rozwiazana. Komercyjnie nie mozna w takich cenach sprzedawac plyt i ja to rozumiem. Dlatego Donnie Darko kupilem za 100 i mam wszystko co powinno byc. Dobry film, bardzo dobrej klasy nosnik, wiele subow i bonusow, ktore mnie milo zaskoczyly. Milo cos dostac prawie za darmo, ale trzeba tez zrozumiec ze kazdy chce zarobic… Zdrowko
za 100 z³ to dla Ciebie darmo ? 😉
porówna³em cenê "W³adcy Pier¶cieni" wersji 12 p³ytowej w USA Amazon ~80$ u nas srednio 550pln – dolar wychodzi po 7pln (czy¿by dodanie napisów lub lektora tyle kosztuje)
A gdyby tak, ka¿dy twórca by³ zobowi±zany do udzielania licencji, na swoje dzie³o ka¿demu kto sie do niego zwróci. P³atne za sprzedan± sztukê no¶nika. P³yty wydawa³yby nie tylko wielkie koncerny ale równie¿ jednoosobowe "firmy". Ciekawe jakie by by³y ceny przy takiej konkurencji. Najnowszy U2 wydany przez 200 firm.
Oczywiscie to tylko gdybanie, ale pomarzyc mo¿na.
Sytuacja jest paradoksalna. Niby mamy gospodarkê wolnorynkow± ale firmy wydaj±ce p³yty (z ka¿d± zawarto¶ci±) nadal tkwi± w poprzednim ustroju. Zamiast, widz±c jaka jest sytuacja, zachêciæ potencjalnego nabywcê aby kupi³ sobie oryginaln± p³ytê oni uciekaj± do rozpraw s±dowych, wyroków, grzywn i tym podobnych nikczemnych spraw. I powiem wam tyle, ¿e nawet bym czasami kupi³ sobiê oryginaln± p³ytê i niech ona kosztuje te swoje 50z³. Móg³bym to zrobiæ bo cenie danego wykonawcê i chce mieæ produkt wysokiej klasy. Ale je¶li wydawcy tak traktuj± swoich klientów to ja im mówie, ¿e ich pierdole. Jak s± tacy skurwiele to na z³o¶æ bêdê ¶ci±ga³ sobie mp3 z sieci dzieñ i noc a od nich nie kupie nawet plastikowej ok³adki na p³ytê.
@Malciak
kopia na dvd jest drozsz niz na vhs, bo producent musi wkalkulowac dodatkowe wydatki z tym zwiazane. czym sa one spowodowane nie musze chyba tlumaczyc. z innymi towarami jest dokladnie tak samo. sa sklepy w ktorych mozna kupic taniej niz w hurtowni, bo cena produktu, to nie cena wyprodukowania/wszystkie kopie, tylko cena po przekalkulowaniu kosztow. poza tym, jakby kaseta VHS miala kosztowac tyle co plyta DVD, to ja pierd… -> wole sci±gn±æ z netu 😉
@Psychik: Alez nie krepuj sie i wytlumacz :>
Koszt produkcji DVD przy masowym tloczeniu to groszowe sprawy – to prosty poliweglanowy krazek. W tej chwili DVDR
w detalu dla odbiorcy koncowego kosztuja ponizej zlotowki, tak wiec przy masowym tloczeniu krazki, nawet dwuwarstwowe to wydatki groszowe. Do glownego skladnika ceny produkcji [poza zawartoscia] urasta opakowanie i okladka, ktore w przypadku VHS tez jest wieksze i drozsze. Porownaj sobie stopien skomplikowania mechanicznego kasety VHS i plyty DVD, ilosc tasmy oraz czas powielenia VHS i wytloczenia DVD i powiedz dlaczego utwor na tym nosniku ze wzgledow czysto ekonomicznych, a nie marketingowych [pozycjonowanie produktu] mialby byc drozszy?
Bo w koncu sam utwor audiowizualny, niezaleznie od nosnika, chroniony jest w ten sam sposob.
Piszecie o bonusach przy zakupie tz. orginalnych p³yt. Zastanawiam siê co kupujecie bonusy czy film, bo ja zdecydowanie TYLKO film. Chcê go widzieæ tak jak widzia³ go re¿yser przekazuj±c dystrybutorom za uczciw± cenê. Nie chcê dop³acaæ kilkudziesiêciu z³ za kilka zdjêæ z planu filmowego itp. Powinni¶my mieæ prawo wyboru miêdzy ró¿nymi wersjami tego samego dzie³a, lecz informacja o tym co zawiera dany no¶nik powinna byæ wyra¼na i czytelna dla ka¿dego, bo nie zawsze cena jest odzwierciedleniem jaki¶ci i zawarto¶ci.
p³yty w sklepach s± takie drogie z jednego powodu – po¶rednicy…
ka¿dy z nich chce z tego torciku dla siebie jak najwiêcej.
w efekcie mam 100-200% przebicie ceny wzglêdem ceny producenta.
"DDD – DU¯Y DOM DYSTRYBUCYJNY – to wspólne przedsiêwziêcie firm: Pomaton EMI, Sony Music i Universal Polska. Dzia³alno¶æ DDD zapewnia sprawn± i szybk± dystrybucjê naszych produktów (fonogramów) na terenie ca³ego kraju. DDD obs³uguje wy³±cznie podmioty prowadz±ce dzia³alno¶æ gospodarcz± w zakresie kupna i sprzeda¿y fonogramów (p³yt i kaset). Zamówienia indywidualne dla osób nie spe³niaj±cych tego warunku nie bêd± realizowane."
Mar¿a DDD wynosi kilkana¶cie procent od warto¶ci zamówienia. To jest monopolista. Nie ma mo¿liwo¶ci kupiæ wyrobów wymienionych firm w Polsce w inny sposób. Gdzie, Woitas, widzisz tu tych pazernych po¶redników? Masz ma³y sklepik, ma³o zamawiasz – masz ma³y upust. Wiêc ¿eby wyj¶æ na swoje musisz mieæ wy¿sze ceny. Dlatego ma³e sklepy praktycznie wszystkie ju¿ zosta³y wykoñczone albo handluj± piratami, bo na p³yty po 70 – 80 z³ za szt. jako¶ wielu chêtnych nie ma.
Duzo szumu. Zastanawiam sie jednak dlaczego tak jest. Przeczytalem pwyzej ze teoretycznie jakosc "gazetkowego" filmu powinna byc gorsza od wersji oryginalnej, ale WCALE TAK NIE JEST… Robilem sobie testy na kilku p³ytach m.in. 5ELEMNT, LON ZAWODOWIEC itp. pomimo dok³adnego ogladania na stopklatkach roznic NIER WIDZE. to samo z rozmiarami plowó wydobywanych z kr±zka.
Zadam wiec to pytanie jeszcze raz? Jest Rzonca czy jej nie ma? Moze ja to zle testuje, a moze powinnismy zaglosowac by na 1 z nwesow ktos podjal sie rzetelnego testu 3 losowo wybranych filmow. Ja moge to zrobi, ale powtórze jeszcze raz.. nie widzia³em RZADNEJ roznicy w oby 2 materia³ach i podejrzewam, ze jesli zakleil bym góre p³ty (gzie najczescie jeszcze umieszczana jest reklama czasopisma) to opodejrzewam, ¿e nikt nie bedzie w staniwe odroznic ty 2 p³yt….
@marcel_
napewno by³e¶ trze¼wy, gdy to pisa³e¶?
Czasem kupujê "gazetówki".Je¶li jaki¶ po¶ledni tytu³ lub co¶ na czym mi mniej zale¿y-ot tak ¿eby mieæ w kolekcji.
Gdy tytu³ jest porz±dny wolê jednak dop³aciæ i kupiæ orygina³.Gazetówki z nielicznymi wyj±tkami s± t³oczone przez Takt wrêcz syficznie-podejrzewam ¿e nawet na jakich¶ odrzutach.Tak by³o np. z filmem Eliksir Mi³o¶ci-kilka kopii po¿ycza³em(znajomy pracuje w kiosku) i wszystkie uszkodzone.
Osobna historia to porz±dne filmy dok³adane do porz±dnych i drogich gazet-ostatnio kupi³em Eryk Wiking za 19.90
@marcel_ skoro nie widzisz roznicy to po co se masz wmawiac ze masz niby lepsza jakosc… gdybym mial dvd to na pewno bym kupowal te tansze wersje… po wuja mi niby lepsza jakosc? film sie nie oglada dla podziwiania super jakosci tylko dla czegos innego…
Ceny cd dvd i vhs maja wylacznie zwiazek z " pozycjonowaniem" i w zaden spsob nie wiaza sie z kosztami wytworzenia.
Czasami producenci decyduja sie na obnizenie cen produktow, ktore "na twardo" sa zlokalizowane dla biedniejszych rynkow (obcinaja tez znacznie jakosc) – bo nie chca aby te produkty pojawily sie naprzyklad w UK gdzie najnizsza pensja jest jakies 7-8 razy wyzsza niz w Polsce, a klienci wiedzac o tak niskich cenach by sie ostro wkurzyli….
jestem pelen podziwu dla jednej z wytworni ktora nakleja cos takiego "Tego filmu nie znajdziesz w zadnej gazecie" – powinni dopisac "wolimy zebys to sobie sciagnal z netu" – glup[ota ludzi nie zna granic…….
Za ca³a sytuacje z cenami i ogolnie oligopolem na rynku "produktow z zawartoscia intelektualna" sa odpowiedzialne rzady Zachodnie – a w szczegolnosci USA. Producenci, wytworcy i autorzy maja swoja ochrone ale konsumenci juz nie – bo jak nazwac to ze jak raz zakupisz prawa autorskie a np plyta ulegnie uszkodzeniu to nie mozesz tego wymienic po kosztach wytworzenia a musisz jeszcze raz placic za prawa autorskie. same nosniki sa bardzo nietrwale….
a i jeszcze jedno – kopii bezpieczenstwa tez nie wolno sobie robic….
gdyby nie piractwo to plyty z myuzyka by byly (nawet te stare) po 100 PLN. nagrania DVD po 100 -200 PLN a gry po 200 PLN – smutne ale prawdziwe….
chwala dla pism takich jak CDA (gry w pismach) wydawcow takich jak CD Projekt( tanie serie) ktorzy juz dawno zrozumieli, ze oferta musi byc dostosowana do mozliwosci rynku, dzieki temu piractwo sie zmniejsza u nas mimo wszystko…..
O jakosci wszystkich filmow (gazety + sklepy) nie bede sie wypowiadal, bo kazdy to widzi inaczej. Powiem tylko ze najlepszym jakosciowo filmem ktory kupilem z gazeta (nie pamietam z ktora) byl Resident Evil…. byl to jedyny film ktory mial naprawde dobry dzwiek przestrzenny i obraz zyleta. Ze sklepu mialem jedynie dogsoldier (25 zeta bodajze w makro) i byl to najgorszy jakosciowo film jaki widzialem (gazety + filmy) i dzwiek przesrzenny od razu olalem…. poniewaz tak naprawde wogole go nie bylo
Oj co wy z tymi cenami. Nigdy nie kopiowali¶cie p³yt DVD?
Przeciêtnie film (z audio) na p³ycie ze sklepu wazy 5000-7000MB a wydanie gazetowe 4500. Od razu wiêc widaæ gdzie uciêto bitrate, nawet je¶li przyjmiemy mniejsza liczbê audio jêzykowych.
Natomiast dra¿n±ê mnie reklamy w wydaniach gazetowych wiêc jak trzeba to takie DVD te¿ kseruje :)))))))
Oj panowie co nie którzy to na prawdê nie wiedza o czym pisz± tutaj.
¯eby byæ obiektywnym to trzeboa po pierwsze mieæ kilka napêdów ró¿nej marki w kompie i stacjonarnych, gdy¿ wtedy mo¿na zauwa¿yæ ró¿nice sprzêtowe w odtwarzaniu tych filmów. Chodzi tu o jako¶æ obrazu czyli wideo. Po drugie trzeba mieæ dobry sprzêt muzyczny aby rozró¿niæ ró¿nice w jako¶ci d¼wiêku a ten sprzêt nie jest tani. po trzecie trzeba wykonaæ szereg testów jako¶ci p³yty pod wzglêdem wyprodukowania i zgodno¶ci z obowi±zuj±cymi standardami czego wiekszo¶æ nie robi . Tak wiêc b±d¼cie proszê obiektywni w swoich wypowiedziach nie tylko cena sie liczy, chociaz jest bardzo wa¿na. Ale z drugiej strony by³em ju¿ ¶wiadkiem 2 razy jak p³yta z gazety zosta³a rozerwana w napêdzie kompa i skutki wyobra¼cie sobie sami. I niech co nie którzy nie my¶l± ¿e popieram kupowanie filmów po 200 lub wiecej z³otych , bo ta cena nie jest wspó³mierna do zawarto¶ci . dla przyk³adu podam co jest warte swojej ceny nie tak dawno znalaz³em niuwsa ¿e wszystkie cze¶ci MATRIXA z dodatkami na 11 p³ytach DL maj± kosztowac 49 $ wiec to jest cena któr± mo¿na zap³aciæ za tak obszerny materia³. Ludzie zrozumcie ¿e to my kszta³tujemy cenê,
jesli cena jest za wysoka i nikt nie kupuje to napewno producenci (wydawcy) obni¿± cenê ¿eby chociaz w czê¶ci pokryæ nak³ady produkcyjne . Takie jest prawo popytu i podarzy . Dziêkuje za ¶cierpienie do koñca moich konwulsji. pozdrowienia
@Rekinblu
zapewne masz racjê co do jako¶ci potrzebnego sprzetu do zauwa¿enia ró¿nicy. ale skoro na przeciêtnym sprzêcie takowych nie widaæ… skoro ludzie nie widz± ró¿nicy to s± zadowoleni.
natomiast do prawa popytu i poda¿y. tak, oczywi¶cie tak funkcjonuje wolny rynek… pod warunkiem ¿e jest wolny, a nie zmonopolizowany przez kilka gigantycznych firm (oligopol), które nie widz± sensu wyniszczajacego wspó³zawodnictwa cenowego. w dodatku usi³uj± udwodniæ, ¿e to prawo ICH akurat nie dotyczy i ludzie MAJ¡ OBOWI¡ZEK kupowæ to co im podsun± i za tyle ile za¿±daj±. smutne
Rekinblu napisa³:
"jesli cena jest za wysoka i nikt nie kupuje to napewno producenci (wydawcy) obni¿± cenê ¿eby chociaz w czê¶ci pokryæ nak³ady produkcyjne . Takie jest prawo popytu i podarzy"
Je¿eli za³o¿ymy, ¿e koszty promocji i wyprodukowania DVD przy kilkumilionowym nak³adzie to 30 z³, to koncern który ma wy³±czne prawa do jego sprzeda¿y, sprzedaje go za 100 z³, dlatego ¿e gdzie indziej nie ma mo¿liwo¶ci kupna tego kr±¿ka.
Dla nich to i tak jest lepiej je¿eli jedna osoba kupi 1 CD za stówê, ni¿ gdyby 2-3 mia³y kupiæ w uczciwej cenie – podnosi to "atrakcyjno¶æ" ich towaru i obni¿a koszty dystrybucji. Zaoszczêdzone $$ trafiaj± do prezesów i rad nadzorczych, prawników i lobbystów, którzy debatuj± jak by tu jeszcze wyci±gn±æ kasiorê, no jakby tu jeszcze? :-/
Jak to nie ma innej mozliwosci – zawsze jest 😉 P2P 4EVER :]