MTC, firma z Modesto w Kalifornii, zaopatrująca sklepy spożywcze, zapłaciła ponad 200 000 dolarów za używanie nielicenjonowanego oprogramowania. MTC i osiem innych firm poszło na ugodę z BSA (Business Software Alliance) po śledzwie, w którego wyniku okazło się, że używają oprogramowania, za które nie zapłaciły. Jak to się stało, że poważne firmy używały "pirackiego" oprogramowania?
Firma kupując oprogramowanie z reguły kupuje także wiele licencji. Na przykład kupuje jedną kopię Microsoft Word mającą 500 licencji, dzięki czemu ma prawo zainstalować program na pięciuset firmowych komputerach. Wszystkie dodatkowe instalacje traktowane są jako pirackie.
MTC używał nielicencjonowanych programów ponieważ były cały czas instalowane na wielu komputerach w miarę jak pracownicy przenosili się z jednego na drugi. Firma nie mogła także odnaleźć rachunków i licencji potwierdzających zakup i legalność niektórych używanych programów.
Za bałagan i nie odinstalowywanie nieużywanych programów MTC zapłaciła najwyższą kwotę ugody ze wszystkich kalifornijskich firm. Zobowiązana również została do wykasowania oprogramowania, zakupu legalnych kopii i zaostrzenia kontroli nad zarządzaniem programami.
MTC została potraktowana z dużą łagodnością zważywszy, że włoski DJ za wykorzystywanie w nocnych klubach nielegalnych plików MP3 i wideoklipów ma zapłacić 1 400 000 euro (około 1 828 546 dolarów). Miał ponad dwa tysiące plików MP3 i pięćset wideoklipów nielegalnie ściągniętych z sieci. (Macworld)
Obywatelu! Masz nieograniczone mo¿³iwo¶ci jakie daje Ci konstytucja i prawa, ale nie zap³aæ za co¶ podatku od podatku, i ju¿ Cie mamy. Mo¿esz mieæ w domu wszystkie mo¿liwe urz±dzenia, je¿eli Cie na nie staæ, ale nie wolno Ci ich u¿ywaæ. Filmy mo¿esz obejrzeæ tylko raz, pod warunkiem, ¿e zadzia³aj±. Tak samo p³yty Audio. Ty nam daj kasê a my Ci sprzedamy bubla. Narazie jest tak, jak jest, i byæ mo¿e narzekasz. Ale pamiêtaj: nied³ugo opatentujemy oddychanie. Wtedy dopiero bêdzie jazda!
…
Oprócz oddychania mog± opatentowaæ pewnie i inne czynno¶ci fizjologiczne… niestety!
co¶ wasze wypowiedzi nie trzymaj± siê kupy bo mowa przecie¿ jest o tym ¿e uzywa³y nielegalnego softu firmy a DJ MP3 wiêc co wy tu o podatkach, prawie i patentach?
Nie no, sorry….
Jestem w stanie zrozumieæ, ¿e firma nie mog³a udowodniæ legalno¶ci softu to p³aci. OK
Ale pomimo, ¿e DJ na tych 2000 MP3 co wieczór zarabia³ kasê to ciekawe sk±d we¼mie te 1 400 000 euro. Rozumiem, ¿eby daæ karê ale nie absurdaln±. Dosta³by typ parê tysiêcy to by sobie sko³owa³ jaki¶ kredyt albo jakie¶ inne od³o¿one na czarn± godzinê. Móg³by te¿ sprzedaæ samochód, rower i dziewczynê. No z tym ostatnim to troche przesada chocia¿ u W³ochów to nic nie wiadomo. Wracaj±c do tematu: BSA dostanie swoje 200 000 a RIAA w najgorszym wypadku wsadzi klienta do pierdla i tak± bêdzie mia³± z tego satysfakcjê.
Karaj±c trzeba te¿ znaæ umiar….
Panowie – tu nie chodzi o ¿adn± kare – tu chodzi o spektakl pokazuj±cy jak dana firma potrafi zniszczyæ cz³owiekowi ¿ycie. Sprawa jest bardzo prosta – to wszystko ma jedno przest³anie : "popatrz jak jemu zniszczyli¶my ¿ycie – nastepny bedziesz ty! "
masz racje Noldor, a wracajac do dj-a to jego zarobki/obroty (?) by³y nieporównywalnie ni¿sze ni¿ ww firmy, a co za tym idzie gdyby od firmy za¿±dano wiêkszej kasy to ¿eby nie zostaæ zniszczon± wyda³aby ka¿d± mo¿lw± kasê na prawników i mogloby siê okazaæ, ¿a jednak mo¿na ich poca³owaæ w dupê (ale procesy s± kosztowne), a takiego dj’a mo¿na skopaæ i nie ma szans by siê wybroniæ.
i st±d ta ró¿nica w karze 🙁