Na podpis prezydenta Busha czeka Family Entertainment and Copyright Act. Ustawa daje gwarancję, że stosowana w sprzęcie DVD i innych urządzeniach technologia umożliwiająca pomijanie w oglądanych filmach scen erotycznych, drastycznych, niecenzuralnych itp. nie będzie naruszała prawa autorskiego.
Niektórzy prawodawcy byli zdania, że wycinanie na przykład scen kopulacji łamie prawa autorskie, ponieważ niweczy "wizję artystyczną" autora dzieła. Oczywiście pomijanie reklam nie wchodzi w grę. Przemysł rozrywkowy nie protestował jednak zbyt gwałtownie, ponieważ w ustawie znalazł się zapis ustanawiający karę do 10 lat więzienia dla tych, którzy udostępniają filmy lub muzykę przed datą oficjalnej premiery oraz 3 lata więzienia za filmowanie w kinach (w przypadku recydywy - 6 lat). Za gwałt w Stanach Zjednoczonych można dostać do 15 lat.
Walka z piractwem sama w sobie jest zrozumiała. W końcu każdy ma prawo chronić swoje interesy. Problem w podążających w ślad za tym rozwiązaniach prawnych, niekiedy absurdalnych. Możemy na przykład zrobić sobie kopię zapasową płyty, bo nikt nam prawa do "uczciwego użytku" nie odebrał. Ale nie wolno łamać zabezpieczeń, co w dobie zabezpieczania wszystkiego robi z tego prawa fikcję. A na naszym podwórku? Ustawa "O prawie autorskim" pierwotnie ustanawiała okres ochronny na 25 lat. Pierwsza nowelizacja wydłużyła go do 50 lat, a druga do 70. Jeszcze kilka nowelizacji i ochroną będą objęte Ewangelie. Poza tym warto zwrócić uwagę na pomylenie pojęć. Ustawa mówi o "prawie autorskim". A tak naprawdę chodzi o prawo powielania (copy right). Autor w zasadzie nie ma nic do gadania...
sam mechanizm umozliwiaj±cy pomijanie okre¶lonych scen jest ok – jeszcze tylko jego obs³uga (w³±czanie / wy³±czanie / kalibrowanie) powinno byæ proste
10 lat za udostêpnienie filmu przed premier±?? to jest chyba jedno z gro¼niejszych przestêpstw w USA – mo¿e warto na³o¿yæ karê pozbawienia wzroku dla dytrybutorów filmu i pozbawienia s³uchu dla dystrybutorów muzyki …
jak dla mnie to dobry pomysl ale te kary to absurdalne, tylko gdzie oni pomieszcza tych wszystkich winnych mysle ze juz nie dlugo zisci sie wizja z filmu "Ucieczka z Nowego Yorku"
Widac ze producenci zrobia wszystko zeby wydobyc wiecej kasy od nas szarakow, niedlugo bedzie jak w ksiazce "1984" Orwella, az strach sie bac, nie bedzie mozna w kinie kichnac zeby jakas kamera cie nie zaczela filmowac, czy czasem czegos nie kombinujesz.
jak to lecialo? jesli masz zgrzeszyc okiem swoim to sobie wydlub? tylko kto wtedy bedzie chodzil do kina…
wycinanie scen to dobry pomys³ zw³aszcza i¿ w przypadku gdyby by³ zastosowany w odtwarzaczach dvd to produceni filmów mogliby robiæ markery w tych miejscach i po k³opocie.
S± filmy, które przy w³±czonej "cenzurze" poka¿± nam tylko napisy pocz±tkowe i koñcowe, a i pewnie nie ca³e… 🙂
Ale g³upi ci rzy…. amerykanie, najpierw wycinaj± sceny daj±ce do my¶lenia a teraz to. Jak zastosuj± to w telewizorach to tylko reklamy zostan± do ogl±dania bo w amerykañskiej telewizji to tylko seks i strzelaniny.
moze jakas technologia do wycinania riaa i mpaa ?
Do tego jeszcze dorzuc± sceny niepoprawne politycznie np. krytykuj±ce D¿ord¿a Debilju…
Scen, w których strzelaj± do Arabów nie wytn±…
Pomys³ dobry pod warunkiem ¿e bêdzie to mo¿na wy³aczyc w dowolnym momencie
To ja nie wiem co bêdzie wtedy w filmach. Nie ogl±dam melodramatów, ani musicalów. W tych amerykañskich filmach to tylko sex i trupy s±. Zaskakuje mnie natomiast pomys³owo¶æ amerykañców np foto-blocker (jak ktos nie wie, to niech w³±czy mango), który nie dzia³a, ale naiwni amerykanie to kupuj±. 😛 Tak samo to. Zostan± tylko napisy w filmach. Film bêdzie trwa³ góra 15 min. W tv przez to bêd± same reklamy, krritv wymy¶li extra abonament za 1200z³ za rok. Niby ostêp cywilizacyjny jest na ziemi, a cofamy siê w ewolucji. 😐