Kilka godzin po premierze kinowej można było ściągnąć z sieci lub kupić kopię trzeciego epizodu "Gwiezdnych Wojen" na DVD. Motion Picture Association of America już pozywa tych, którzy pobrali film z Internetu. Ciąganie po sądach w końcu tych samych ludzi, którym chce się sprzedawać produkty jest być może dobrym biznesplanem, lecz na krótką metę.
Dziesięć lat temu film pojawiał się w sklepach na kasetach VHS dobre pół roku po premierze kinowej. Teraz na DVD pojawia się średnio po czterech miesiącach. Może sposobem na piractwo jest zmniejszenie opóźnień między formatami. Takie rozwiązanie ma jeszcze jedną zaletę - pozwoli zaoszczędzić na prowadzonych z rozmachem dwóch kampaniach reklamowych - jednej reklamującej nowy film wchodzący na ekrany i drugiej reklamujących ten sam film na DVD wydany.
Nagrodzony przez Akademię filmową producent Steven Soderbergh jest pionierem rewolucji. W zeszłym miesiącu reżyser takich filmów jak "Traffic" i "Ocean's Eleven" ogłośił zamiar nakręcenia sześciu eksperymentalnych filmów. Każdy z nich pojawi się jednocześnie w kinach, na DVD i w telewizji.
Oczywiście nie to chcieliby usłyszeć właściciele sieci kin. Stanowczo wolą rozparte wygodnie w aksamitnych fotelach ciała zajadające się przepłaconym popcornem i wypijające galony wody sodowej. Większość głównych sieci, włącznie z Regal Entertainment Group, AMC Theatres i Loews Cineplex wzbrania się więc przed wyświetlaniem filmów jednocześnie wydanych na DVD.
Wygląda na to, że do wytwórni muzycznych, które obejdą się bez melomanów, wytwórni filmowych, które obejdą się bez widzów dołaczą kina. Wszystko bowiem, co jest korzystne dla konsumentów jest nie do przyjęcia dla przemysłu rozrywkowego...
Wielkie brawa dla pana Soderbergha. CZy¿by znalaz³ siê jeden m±dry w¶ród tylu palantów? Ale zobaczymy czy jego pomys³ wypali. Czego z ca³ego serca mu ¿yczê. Nie ma nic lepszego ni¿ wolny wybór. Jak chcê poczuæ niesamowit± atmosferê to idê do kina. Jak chcê z dziewczyn± obejrzeænajnowsz± komediê to w³±czamy TV albo kupujemy DVD. Oczywi¶cie je¶li film jest tego warty aby go kupiæ. Po¿yjemy zobaczymy….
Jedno ma³e s³ówko: `eksperymentalnych’…
To pewnie takie, co ich widzowie z w³asnej woli nie zechc± ogl±daæ :).
A na razie, Panie i Panowie – co¶ lepszego: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=25883&strona=branzowe
Ten film jest tak beznadziejny, ¿e Ci ludzie, których pozw± za ¶ci±gniêcie tego badziewia bêd± ¿a³owaæ, ¿e odpowiadaj± za taki szajs …
@Tipros
Mi siê tam ten film bardzo podoba³.
Tipros, jestem takiego samego zdania jak Ty. Spodziewa³em siê czego¶ wiêcej po tej czê¶ci Gwiezdnych Wojen.
@malciak
o gustach siê nie dyskutuje, ale mnie w tym tworze filmopodobnym zirytowa³o wykonanie: efekty specjalne wygl±daly sztucznie jak w nowej diunie, sceny walk wygl±da³y jak dwóch go¶ci opêdzaj±cych sie przed pszczo³±, a losowo naciskane klawisze odpowiadaj±ce za zderzenie mieczy ¶wietlnych by³y ultra syfiate. Dodatkowo spójno¶c fabu³y jest na poziomie szcze¶ciolatka id±cego przez labirynt lini± prost± z punktu A do punktu B. Super bohaterem jest Anakin … ultra beznadziejne pod³±czenie nowych filmów do starej kultowej serii. Poza tym Windu … normalnie masakra … Lucas my¶lalem, ¿e siê nie postara³ w Mrocznym Widmie, ale wobec tego tamten film jest super. Super by³o starcie cz³owieka z robotem, fantastyczna byla jaszczurka, która raz za kiedy przebiera³a nogami, a maszyna krêc±ca pêdzi³a strasznie i oba porusza³y siê z t± sam± prêdko¶ci±. Takich wpadek w calym filmie by³a masa. By³em na tym w kinie i uwa¿am te pieni±dze za stracone … Nadal jedynymi prawdziwymi Star Wars pozostaj± dla mnie czê¶ci 4,5 i 6. Reszte uwa¿am za nabijanie kabzy i oferowanie ludziom szajsu z napisem SW …. a fe !! Jako jedyny nie uczepie siê fizyki bo to przeca Jedi 😉
@Tipros
Musze sie z toba zgodzic. 4,5,6 sa nie do pobicia. a z nowych czesci tylko troszke podobala mi sie 1 ale ogolnie to i tak syf.
Nowe filmy s± OK, to tylko Wy jeste¶cie niestety starsi ;).
Moim zdaniem pomysl ok i napewno troche pomoze jednak nie na dluzsza mete bo tu pojawia sie znany wszedzie watek ceny ciagniety od kiedy tylko pamietam ale chyba panowie z wytworni nie zwracaja na to uwagi i wola sie wluczyc po sadach
Panowie z wytwórni filmowych powinni raczej poszukaæ ¼ród³a wycieku u siebie, w koñcu pirackie kopie nie zosta³y chyba nakrêcoone kamer± w kinie…
@mmm777
no w³asnie … starsi jeste¶my i patrzymy na film, a nie tylko ogl±damy czo³ówkê i patrzymy nie widz±c ze ¶lin± na brodzie …
Swoj± drog± rozczarowany jestem faktem, ¿e ¶wiat tak tandetnieje …
Hmm, a ja jako zagorza³y fan SW, po wielu wielu godzinach rozmy¶lañ stwierdzam, ¿e Episode III bije na g³owê wszystkie dotychczasowe epizody (³±cznie z klasycznymi). Wg mnie Lucas odwali³ kawa³ dobrej roboty.
Czasem nawet denerwuj± mnie niedoróbki operatorskie w klasycznej trylogii, szczególnie jak teraz to teraz ogl±dam (szkoda ¿e w tamtych czasach nie przywi±zywa³o siê takiej wagi do dynamiki i ekspresji w scenach…).
No ale wracaj±c do tematu – najbardziej denerwuje mnie fakt, ¿e ludzie miast i¶æ do kina (a tego typu filmy powinno siê ogl±daæ wy³±cznie w kinach, ewentualnie na du¿ych TV z odpowiednim nag³o¶nieniem) ci±gn± jakie¶ badziewne kopie z netu w tandetnej jako¶ci funduj±c sobie tym samym tandetne wra¿enia. Na domiar z³ego czêsto wyrabiaj± sobie podczas takiego "seansu na kompie" opiniê o samym filmie. To straszne.
Czy bilety do kina s± naprawdê a¿ tak drogie?
Je¿eli dla kogo¶ 15-20z³ to fortuna, to powiem mu: warto zainwestowaæ w jako¶æ (w tym wypadku w jako¶æ doznañ).