Wypowiedź autora CloneCD

W trakcie dyskusji o SafeDisc 2.51 i Tages zarzucano Oliverowi Kastl'owi - twórcy CloneCD - że o niczym nie informując po prostu pracuje i gdy osiągnie satysfakcjonujące wyniki - publikuje rezultaty pozostawiając konkurencję z tyłu. Oli odpowiada (wolne tłumaczenie):

"Zbyt wiele razy mówiliście: "prawie skończyliśmy... wkrótce cię poinformujemy" lub tp. i nic się nie działo. Właśnie. Wszyscy wciąż oczekujemy obiecanej wersji BlindRead/BlindWrite kopiującego płyty PSX bez specjalnego chipa. A może była to tylko plotka? Nie pamiętam... Zdaje się, że była także zapowiadana przez drużynę BlindWrite. Nie wierzę, że zapowiedzieli ją tylko po to, żeby nabrać ludzi. Uważam, że myśleli, że im się uda. Nie udało się.
GoldenHawk też obiecał stworzenie trybu RAW-96 w ciągu ubiegłych trzech lat. Obiecywanie różnych rzeczy ma niezły efekt marketingowy - "przypisywanie" ludzi do produktu. Niedługo po pojawieniu się CloneCD Goldenhawk oświadczył: "możemy zrobić to samo bardzo, bardzo szybko", a CeQuadrat wsadził ich nie działający "Pit-Copy" do WinOnCD. Dobry sposób do utrzymania klienteli. Dopóki CloneCD (ehm ehm) "rządzi" nie mam potrzeby wykonywać dziwnych chwytów marketingowych. Powracając do zabezpieczeń - Tages, Starforce, CD-Cops & Co.: tak, myślę, że wiem, jak działają. Tak, mam nadzieję na skopiowanie ich. Tak, wierzę, że da się je skopiować. Tak, ja jestem PEWIEN, że przyszła wersja (3.x.x.x) nie będzie ich mogła skopiować. Mam nadzieję, że uda się skopiować każdą płytę, z każdym zabezpieczeniem, każdą nagrywarką, dlatego pracuję nad całkiem nowym systemem kopiowania płyt. Ale przypominam - dopiero PRACUJĘ nad nim i nie ogłoszę go wcześniej, niż po tym, jak będę pewien, że on działa."