Szwedzki sąd we wtorek wydał pierwszy w kraju wyrok za piractwo internetowe, zasądzając 16 000 koron (2 000 $) grzywny za korzystanie z sieci wymiany plików w celu rozpowszechnienia filmu.
Andreas Bawer, lat 28, naruszył szwedzkie prawo autorskie przez udostępnienie w sieci szwedzkiego filmu. Wyrok został okrzykniety przez przemysł rozrywkowy jako pierwszy krok na drodze wymuszenia ściślejszego przestrzegania prawa w Szwecji. Henrik Ponten, rzecznik Antipiratbyran, nazwał nawet wyrok "wielkim krokiem naprzód".
Jednak przez pokazanie, że tego typu przestępstwo nie zasługuje na karę więzienia, ten precedens może dodać odwagi innym użytkownikom sieci w wymienianiu się plikami, ponieważ szwedzka policja poświęcić może niewiele środków na ściganie ich, a dodatkowo wyroki skazujące należą do rzadkości.
16 000 koron za film
Gregg - Tuesday, 25 October 2005, 20:07Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.
"… a dodatkowo wyroki skazuj±ce nale¿± do rzadko¶ci."
No bo szwecja to madry kraj i wiedza, ze po pierwsze w legalny sposob, nie da sie wlasciwie wysledzic pirata internetowego, a po drugie problem nie tkwi w dostepnosci piratow, a cenie oryginalow.
Pierwsza sprawa – ceny orygina³ów, druga – jako¶æ prezentowana przez dzisiejsze kino, nie mówiê nawet o polskim, bo to jest DNO. Filmy ¶ci±gam i bêdê ¶ci±ga³, bo jak obejrzê takowy na telewizorku i spodoba mi siê, to go KUPIÊ na dvd. Faktem jest, i¿ na 10 filmów góra 3 s± warte uwagi. Jednak rozwój technologii spowodowa³ to, i¿ wszystko jest ogólnie i szybciej dostêpne ni¿ np. jeszcze 5 lat temu. Czy siê to komu¶ podoba czy nie, ¶ci±ganie plików z p2p czy czegokolwiek innego by³o, jest i bêdzie. A kary u nas nie bêd± dotkliwe, je¶li w ogóle bêdziê wiêcej ni¿ "znikoma szkodliwo¶æ spo³eczna czynu". Panowie Producenci – s± wa¿niejsze sprawy na tym ¶wiecie ni¿ Wasze dochody. Powtarzaj±c moich pracodawców: "jak siê nie podoba zawsze mo¿na zmieniæ firmê i bran¿ê".
To nawet nie chodzi o cenê orgina³ów. Po prostu wytwórnie tkwi± mentalnie w poprzednim wieku. Mi sie nie chce jechaæ 5km do wypo¿yczalni aby po¿yczyæ film i nastêpnego dnia drepatæ z powrotem, aby go zwróæiæ. Jakby istnia³a mo¿liwo¶æ wypo¿yczenia z netu filmu na 24h np. za 5z³, to my¶lê ¿e da³oby to wiêkszy efekt ni¿ 100 kampanii "antypirackich"
tu dotykamy problemu przestarzalych kablowek. w cyfrowych telewizjach kablowych rzeczywiscie oglada sie to co chce i za to sie placi. niestety jestesmy technologicznie daleko w tyle. ja tez wolalbym usiasc przed telewizorem, wybrac sobie z menu film ktory dzisiaj obejrze i zaplacic te pare zl. rzadko ogladam film wiecej niz raz, bo rzadko ktory film zasluguje zeby go czesciej ogladac. po co kupowac albo nagrywac plyty jak i tak to pozniej lezy i sie kurzy. mam pelen karton jakichs starych filmow jeszcze na VHS i sam sie dziwie po co to nakupowalem. jedynie moje dziecko w kolko oglada garfielda.