KDG stworzyło swoje własne zabezpieczenie: Alcatraz, bo tak brzmi jego nazwa, było rozwijane w austriackiej siedzibie głównej w Elbigenalp.
Jeżeli chodzi o informacje techniczne to jak narazie wiadomo tylko, że zabezpieczenie bazuje na "znaku wodnym". Czyli tak jak większość obecnych form protekcji na parametrach fizycznych nośnika.
Strona domowa: KDG.
Z Alcatraz te¿ mo¿na uciec…:)
Panowie – czy na pewno o to Wam chodzi³o: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=49435
Innej "protekcji" w jêzyku polskim raczej nie ma. Wplatanie makaronizmów, a w³a¶ciwie nie przet³umaczonych wyrazów z jêzyka angielskiego w takich przypadkach ju¿ nie jest po prostu dra¿ni±ce, ale wrêcz prowadzi do niepoprawno¶ci logicznej zdania.
BTW:
Ryba psuje siê od g³owy: dopiero co wczoraj s³ysza³em bodaj¿e sekretarza stanu w kancelarii prezydenta RP mówi±cego: "…tym dzia³aniem prezydent przes³a³ wszystkim stronom mesid¿…" – co na to ustawa o jêzyku polskim? :>
Protekcja to jest po polsku!
A pozatym hmm ciekawe co bedzie tym zabezpieczane 😉
@GrZyB997 – protekcja – tak to s³owo u¿ywane w j. polskim, ale jego znaczenie jest inne ni¿ "zabezpieczenie".
protekcja – «poparcie, pomoc okazywane komu¶ przez wp³ywow± osobê»
Mieæ protekcjê.
Osi±gn±æ co¶ przez protekcjê.
Szukaæ u kogo¶ protekcji.
– na podst. s³ownika PWN
i tak zostanie z³amane prêdzej czy pó¼niej
Pewno bêdzie gorsze do z³amania od StarForc-a.
Ja za to nie rozumiem slowa "narazie" – to jest wolacz od "naraz", czy co? "Ty narazie!" Tylko nie wiem czy to wyzwisko ma znaczenie pejoratywne, czy pozytywne;]
Nie ma rzeczy niemo¿liwych. Jedni tworz± zabezpieczenia, oby siê nie zagalopowali jak to by³o z SONY, inni robi± wszystko, aby z tym sobie poradziæ. Kwadratura ko³a. Niech lepiej popracuj± nad trwa³o¶ci± no¶ników to nie bêdzie potrzeba sobie robiæ kopi. A ka¿dy z nas wie jak to jest z p³ytami.
A ja nadal tu nie widze przestrzegania zasady mo¿liwo¶ci zrobienia 1 kopi zapasowej ;]
Panowie!! Krótki kurs obowi±zuj±cego w Rzeczypospolitej prawa. Otó¿ ka¿dy mo¿e na w³asny u¿ytek dokonaæ kopii z oryginalnego no¶nika, a wiêc bez znaczenia jest zawarto¶æ samego kr±¿ka CD/DVD i dytrybuowanie no¶ników, które uniemo¿liwiaj± sporz±dzenie na w³asne potrzeby takiej kopii jest sprzeczne z prawem. Je¿eli który¶ z Was zdecyduje siê na za³o¿enie sprawy cywilnej takiemu "dealerowi" – s³u¿ê pomoc±. We Francji zapad³ wyrok w nieomal¿e identycznej sprawie – konsument sprawê wygra³, a na wytwórniê na³o¿ono karê finansow±.