Dowód

Gregg - Tuesday, 07 March 2006, 18:01

Można bez wiedzy właściciela wysłać z jego komórki jakiegokolwiek SMS-a pod dowolny numer. W to, że SMS-y można fałszować, nie uwierzyło dwóch ekspertów od telefonii komórkowej, trzech rzeczników prasowych i trzech konsultantów z trzech polskich sieci komórkowych.


- Upowszechnienie wiadomości SMS sprawiło, że coraz częściej wykorzystuje się je w sądzie jako dowody - mówi Jerzy Paszkowski, przewodniczący IV wydziału cywilnego warszawskiego sądu. Z szacunkowych obliczeń wynika, że SMS-y stanowią dowód w co trzeciej sprawie rozwodowej w Polsce.

- Wiadomość tekstowa to wystarczający dowód, by wszcząć postępowanie karne - mówi asesor Marcin Jachimowicz prowadzący dochodzenie w sprawie grożenia śmiercią Krystynie P. ze Świebodzina. - Odczytana przez prokuratora lub funkcjonariusza policji treść musi zostać wiernie odzwierciedlona w dokumencie procesowym. W tym przypadku w protokole oględzin telefonu komórkowego.

Ekspertyza, Plus GSM: „SMS, który w momencie przyjścia zostaje zapisany w folderze »wiadomości odebrane «, nie może być modyfikowany co do swej zawartości zapisanej w tym folderze środkami dostępnymi dla niewyspecjalizowanego abonenta. Nie są nam znane inne możliwości, nawet z użyciem specjalnej aparatury, dokonania modyfikacji i zmiany zawartości SMS zapisanych w folderze wiadomości otrzymanych”.

Zmienić datę? Godzinę? Nadawcę? Co jeszcze? Żaden problem. Można zrobić SMS-a z datą wysłania 1 stycznia 2008 r. Wystarczy telefon i kabel do połączenia z komputerem.

W Stanach Zjednoczonych, Australii i Kanadzie działa już kilkanaście stron internetowych umożliwiających użytkownikom wysyłanie fałszywych SMS-ów za pieniądze. Bardziej dociekliwi znajdą w internecie darmowe programy. Internetowe formularze na tych stronach pozwalają wpisać w polu "nadawca" jedenastoelementowej kombinacji liter lub cyfr.

Wysyłanie fałszywych SMS-ów stało się możliwe po tym, jak operatorzy komórkowi połączyli naziemne sieci komórkowe z internetem. Piętą achillesową systemu okazały się bramki internetowe. Hakerom udało się dzięki nim złamać tzw. protokół tunelowy. To on odpowiada za połączenie telefonu z internetem.

W Asian School of Cyber Laws w Indiach przeprowadzono serię eksperymentów, wysyłając SMS-y bez wiedzy użytkowników pomiędzy Indiami, innymi krajami azjatyckimi i Afryką. - Zdecydowaliśmy się na eksperyment, bo niebezpieczeństwo jest naszym zdaniem duże - opowiada Rohas Nagpal, rektor szkoły, na stronie internetowej "India Times". - Słyszałem o historii kobiety, do której złodzieje wysłali SMS-a z numeru jej męża: "Mam poważne kłopoty. Potrzeba mi dużo pieniędzy". Poprosił, żeby mu je przyniosła. Gdy tylko wyszła z domu, od razu została przez nich obrabowana.

Pierwsi oszuści pojawili się również w Polsce. Codziennie od kilku do kilkudziesięciu klientów zgłasza operatorom komórkowym próby wyłudzenia od nich pieniędzy. Oszuści piszą w SMS-ach np. "Wygrałeś główną nagrodę w naszym konkursie! By uzyskać dalsze informacje, wyślij pod numer 71... specjalny kod 502...". Kiedy ofiara połknie haczyk i wyśle SMS-a, doładuje złodziejowi konto pre-paid.

Cały artykuł: Gazeta Wyborcza

Tagi:

Komentarze (0)
  1. Ster pisze:

    I tak najlepsza opcja z tymi smsami byla miedzy premierem i szefem mswia

  2. Brambus pisze:

    To, ¿e ktokolwiek z³ama³ tê mo¿liwo¶æ wysy³ania SMS-ów niespodzianki nie stanowi, gdy¿ je¿eli jeden wymy¶li³, to piêciu to "poprawi", ale fakt, ¿e polskie s±dy i organy ¶cigania podpieraj± siê takimi "dowodami", stanowi o ich ca³kowitym zacofaniu. Znam doskonale polskie s±downictwo i mato³ów wydaj±cych wyrok w imieniu Rzeczypospolitej (hmmm – kto mi odpowie – w czyim imieniu tak naprawdê i na czyj± rzecz polscy togowianie orzekaj±?) i nic mnie ju¿ zdziwiæ nie mo¿e, co dotyczy tych¿e resortów – szafot idê zbijaæ z desek… Aha, jeszcze jedno – ptasia grypa ptasi± gryp±, ale nie strzelajcie do nisko przelatuj±cych kaczek – w¶ród nich mo¿e byæ i Twój prezydent!!

  3. pietro_asp pisze:

    No coz wszystkie zabezpieczenia da sie zlamac, dlaczego niby nie zabezpieczenia sieci komorkowej. Pozatym zmiana eska we wlasnym telefonie, to dla kogos, kto caly dzien siedzi nad lamaniem zabezpieczen, chyba nie jest problemem.

  4. sursoft pisze:

    gadanie… jako¶ mia siê zdaje ze smsy nie s± jako¶ specjalnie kodowane… wiêc nie bedzie problemów z ich wyedytowaniem… i pamiêtajcie – tu nie chodzi o to ze kto¶ wys³a³ tylko ze kto¶ dosta³ (np. gro¼bê karaln±)

  5. Lipa pisze:
  6. Lipa pisze:

    „SMS, który w momencie przyj¶cia zostaje zapisany w folderze »wiadomo¶ci odebrane «, nie mo¿e byæ modyfikowany co do swej zawarto¶ci zapisanej w tym folderze ¶rodkami dostêpnymi dla niewyspecjalizowanego abonenta. – hehe darmowy program, nawet nie kabel a wystarczy irda i mam smsa nawet od prezydenta 😉

  7. majstermod pisze:

    Co z tego ¿e w telefonie bêdzie SMS?
    Przecie¿ wystarczy spojrzeæ na billing osoby, która rzekomo go wys³a³a i oka¿e siê, ¿e nic takiego nie zasz³o.

  8. grafis pisze:

    @majstermod Sytuacja jest taka, ¿e po otrzymaniu sms-a od kogokolwiek mo¿emy go tak zmodywikowaæ, ¿e bedzie wygl±da³ na gro¼bê karaln±, potem ju¿ tylko na policjê, prorok, s±d i dalej ju¿ wiadomo. Wystarcz tylko sprowokowaæ ofiarê do wys³ania jakiegokolwiek sms-a do nas i po gostku.

  9. chris996 pisze:

    Ale problem jest z fa³szywym smsem jest napewno powa¿ny. Bo mo¿e doj¶æ do takiej sytuacji, ¿e wysy³aj±c smsa i podszywjac siê pod numer komórkowy znanej nam osoby, mo¿emy t± osobê wprowadziæ w niez³e k³opoty gdzie taki sms mo¿e dodstaæ siê celowo w rêce np. policji a w tre¶ci smsa s± same bluzgi.

  10. W.4. pisze:

    Nie wiem jak d³ugo, ale operatorzy przechowuj± smsy ³±cznie z ich tre¶ci± oczywi¶cie, na swoich serwerach. Wiem, ¿e przy odrobinie znajomo¶ci mo¿na takie smsy odczytaæ i to niekoniecznie w centrali…

  11. fahur pisze:

    Jest pewien sposob na "sprawdzenie" skad pochodzi SMS. Opcja ta jest dostepna w Nokiach, ale tylko tych NIE symbianOS’owych. Mianowicie, w SMS’ie jest zapisywany numer SMSC z ktorego pochodzi. Wydaje mi sie, ze nie mozna go zmienic "w locie", chociaz pewnie i to da sie zalatwic 😉
    Przechodzac do rzeczy… kazdy operator ma swoje SMSC (w liczbie mnogiej), ktore wszyscy mamy wpisane w profilu wysylania wiadomosci. Ten numer wlasnie jest wlasciwy dla danej sieci (np. jezeli ktos wysle z Plus’a, to w eSie bedzie zapisany SMSC plusowy itd.
    W przypadku podszycia sie pod konkretny numer i wyslanie takiego eSa z ktorejs z dostepnych stron w sieci, centrum to bedzie mialo kod kraju inny niz polski, nie mowiac juz o numerze. Wczoraj to sprawdzilem 😀
    Problem zaczyna sie w momencie, gdy ktos sie "wbije" bezposrednio do SMSC operatora, pod ktorego sie chce podszyc.
    Co do opcji podejrzenia SMSC, z ktorego pochodzi eS, to znalazlem ja tylko w Nokiach (SMS->Opcje->Detale wiadomosci->Centrum wiadomosci). Nie ma jej w Siemensie ani Motoroli. Do wiekszej ilosci modeli nie dotarlem, wiec moze jeszcze w ktoryms jest…

  12. michobo pisze:

    Co to za pierdo³y ?
    Nie wypisujcie bzdur ¿e mozna wys³aæ podrobionego sms’a !
    Osoba nma ktorej konto pojdzie ów es bedzie mogla sie ³±two wybronic – czym ? BILLINGIEM mato³y

  13. terpilowski pisze:

    michobo – czy ty jestes analfabet± czy kretynem ?

  14. piotrek123 pisze:

    Jednym i drugim 😀

  15. ThanatoS pisze:

    @michobo jak ma sie wybronic, przeciez na bilingu bedzie sms a nie tresc 😉 Wystarczy ze napisze "Czesc, jestes" a reszta pozostaje juz w twojej gestii 😛

  16. Banditos pisze:

    Jestem przekonany, ¿e sam SMS w skrzynce odbiorczej telefonu nie mo¿e byæ dowodem w procesie s±dowym. Taki SMS musi byæ równie¿ oparty na bardziej wiarygodnym dowodzie rzeczowym jakim jest kopia SMS-a przetrzymywana na serwerze u operatora. Operator przechowuje na swoich serwerach kopie SMS-ów oraz bilingi z rozmów. Jaki¶ czas temu toczy³y siê ostre boje, o to jak d³ugo operatorzy maj± obowi±zek przetrzymywaæ tak± bazê danych. Moge sie myliæ, ale najprawdopodobniej ustalono, i¿ przez okres 10-ciu lat operator ma obowi±zek przetrzymywaæ kopie SMS-ów oraz bilingów z rozmów na swoich serwerach.

  17. flobber pisze:

    @ Banditos

    Operatorzy oficjalnie twierdza (czyli klamia), ze nie przechowuja SMSow i nie maja dostepu do ich tresci – przeczytaj artykul w wyborczej.

  18. Krzychum1 pisze:

    @banditos

    jak chodzi o operatorów to mam, ale nie dam i siê zastawiaj± ochron± danych osobowych przechowuj± sms’y, rozmowy i wiedz± z k±d dzwonisz i co ci pisze w danym momencie na wy¶wietlaczu.

    @fahur

    ja mam starsz± nokie i jak dosta³em sms’a z club nokia to pisa³o nadawca club nokia centrum wiadomo¶ci brak i co ty na to ?

    Jeste¶my tak z komputeryzowanym ¶wiatem, ¿e za nied³ugo zapomnimy jak siê pisze d³ugopisem a nasza rozmowa bêdzie przez gg lub inne komunikatory. Z komputerem da siê zrobiæ wszystko mog± byæ najwiêksze zabezpieczenia i tak znajdzie siê kto¶ kto z³amie te zabezpieczenia.

Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.