Korporacje coś nie mają szczęścia do stosowanych metod zabezpieczania swoich interesów. Najpierw Sony zostało pozwane za swojego rootkita i musiało zawrzeć ugodę sądową, a teraz Futuremark donosi o bardzo niebezpiecznej dla danych specyficznej działalności Starforce'a, która może prowadzić do utraty danych.
Ten system zabezpieczeń instaluje drivera, który otrzymuje najwyższy poziom dostępny do systemu (RING0). Sterownik działa w tle przez cały czas, monitorując jakąkolwiek podejrzaną aktywność (np. próby wykonania kopii zapasowej legalnie zakupionej gry) i nie ma tu znaczenia czy akurat gramy w grę zabezpieczoną SF. Jeśli wykryje zakazaną aktywność związaną z wykonywaniem kopii, natychmiastowo, bez zgody użytkownika, wykona restart komputera! W tym momencie wszystkie niezapisane dane ulegają bezpowrotnemu zniszczeniu.
Jak pokazują ostatnie doświadczenia, przemysł muzyczny i growy zmierzają w bardzo niekorzystnym dla konsumentów kierunku. Można zrozumieć chęć ochrony swoich interesów przez koncerny. Nie da się jednak w żaden sposób usprawiedliwić takiego traktowania legalnych użytkowników oraz ograniczania praw. Pomijam już kwestię zgodności takowych zabezpieczeń z art. 75 ust. 1 pkt 1 naszej rodzimej ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych czy też dyrektywy unijnej w sprawie ochrony prawnej programów komputerowych.
Samowolka Starforce’a
emcepl - Tuesday, 21 March 2006, 12:39Uprzejmie prosimy o przestrzeganie netykiety przy dodawaniu komentarzy. Redakcja CDRinfo.pl nie odpowiada za treść komentarzy, które publikują użytkownicy. Aby zmienic swoj avatar zarejestruj sie w serwisie www.gravatar.com.
to teraz tylko patrzeæ jak twórcy wirusów skorzystaj± z tej "funkcji" starforce’a i bêd± atakowaæ komputery z legalnymi produktami. Piraci bêd± mogli spaæ spokojnie 😉
nied³ugo wirusy bêd± legalnym i obowi±zkowym softem w kompie 😉
hip hip – hura
hip hip – hura
hip hip – hura hura hura 😉
Zanied³ugo systemy zabezpieczeñ bend± sprawdzaæ zawarto¶æ pu³ek z p³ytami i jak im sie cos nie spodoba to wy¶wietl± komunikat rodem z Mission Impossible- za 10 sekund…
Je¶li starforce restratuje system i dzia³a na szkode naszego komputera to raczej bêdzie musia³ zostaæ usuniêty z p³yt z grami.
Tak w³a¶nie sta³o siê z rootkitem DRM fimry Sony.
Moze dogadac sie z producentami komputerow. Jesli komputer ma nagrywarke lub dostep do internetu, to od razy reset jeszce przed wlaczeniem systemu (tak na wszelki wypadek).
Debile czy jak? na co oni licza? na to ze nikomu nie wpadnie do glowy pozwanie ich? jezu……..
To kolegom od Starforca ju¿ podziêkujemy. Good night 😛
No to wychodzi na to ¿eby byæ ok w stosunku do producentów i ¿eby nie straciæ danych wa¿nych i nie mieæ syfu w systemie to cza kupiæ orgina³ i zassaæ pirata z sieci, do grania u¿ywaæ pirata z legalnym cdkey tym sposobem nie bêdziemy mieli ¿adnego syfu w systemie i dodatkowo bêdziemy mieli legala 🙂
nie do koñca, w koñcu gry ¶ci±gane z neta s± tylko kopiami i ¿eby je uruchomiæ i tak musisz omijaæ SF
Aston Martin – wszystko zale¿y od u¿ytej witaminki 🙂
"Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie." Stare przys³owie, ale jak¿e pasuje do zaistnia³ej sytuacji. Twóry StarForce-a przesadzili, a to mo¿e ich kosztowaæ do¶æ sporo, bior±c pod uwagê procesy s±dowe. Czy¿by bankructwo?
<jupi> Teraz tylko szybka sprawa s±dowa i mamy pieni±¿ki na szybszy internet.
Kiedy¶ my¶la³em,¿e mafia w³oska to potêga lecz jak wiadomo mafia r…. to zawodowcy.¯aden adwokat im nie podskoczy.
Oprócz ka³achów maj± oni jeszcze sztaby wyszkolonych mózgów.
Powiem tak jakby sie jutro przy mnie wypad³ z szosy autobus z pracownikami RIAA to poswiêci³bym karnister z benzyn± i t± zapa³ke zeby miec pewno¶æ ¿e nikt nie prze¿yje. Zero humanitaryzmu…
Mo¿e to jest sposób – strzelaæ do gadów – ¿artujê (acz nie do koñca)
…fack starforce 313… zarapujmy razem je*aæ SF i tyle