Microsoft wraz z Toshibą, największym japońskim operatorem telefonii komórkowej NTT DoCoMo oraz 6 innymi koncernami planuje stworzyć serwis dystrybucji oraz przenośny odtwarzacz plików audio i video, który zakończy hegemonię iPoda w kraju kwitnącej wiśni.
Microsoft zajmie się stworzeniem oprogramowania, podczas gdy producenci elektroniki użytkowej - Toshiba oraz Victor - stworzą sam odtwarzacz. Dodatkowo NTT DoCoMo planuje sprzedaż headsetu kompatybilnego z oprogramowaniem MS, umożliwiającego kopiowanie plików muzycznych w formacie WMA z komputera na telefon komórkowy.
Źródło: bloomberg
No tak! Microsoft chce oczywiscie nie tyle zakonczyc hegemonie ipoda ale tak¿e chce aby obowiazujacym formatem bylo wma .. mp3 nie nalezy do M$ wiec nie maja zadnego interesu aby wspierac ten format.
Z gorniczym pozdrowieniem MS.
A kto zakoñczy hegemoniê Micro$oftu? :>
My¶lê, ¿e Microsoft nie bêdzie mia³ czego szukaæ w Japonii – Ci ludzie chyba bardziej ceni± niezawodno¶c i precyzjê, a MS tego sob± nie reprezentuje … Ciekawe jaki system operacyjny u nich rz±dzi :/
Moim zdaniem to bardziej Toshiba sie w to zaangarzuje, wkoncu to oni beda robili hardware..
Nawet najlepszy sprzêt nic nie znaczy z fatalnym oprogramowaniem. A kto zrobi soft do tego odtwarzacza przeczytali¶cie juz w newsie. 😉
@Zbigniewus
dlaczego fatalne?, wiekszosc z was poprostu nie potrafi tego systemu poprawnie obslugiwac poznajecie system po "lebkach" na szybko a potem "placz"( poznalem wiele takich osob i bez obrazy ale wiekszosc z was rowniez do takich osob nalezy)
@grzes07
To widze, ¿e jeste¶ zaawansowanym u¿ytkownikiem systemów Microsoft. Chcia³bym siê siebie zapytaæ czy osoba dowolnie modyfikuj±ca rejestr, zestaw us³ug i powiedzmy ¶wiadoma zarz±dzania tym systemem potrafi obs³ugiwaæ ten system ? Powiedz co jest do umienia w banalnym systemie ? Jego z³o¿ono¶æ jest tak du¿a jak bardziej rozbudowanego cepa … Sprawa rozbija siê o fakt, ¿e system choæ podaje okre¶lon± funkcjê, któr± wykonujê to tak naprawde nie wiesz czy t faktycznie wykonuje, a regu³y wprowadzone maj± na celu funkcjonowanie wed³ug autora a nie osoby obs³uguj±cej. Co wiêcej wydajesz polecenie do systemu, a on ka¿e Ci czekaæ … Zamykasz krytycznie aplikacji, a system mówi, ¿e nie mo¿e … Dziurawe, ¼le po³atane, s³abo skompilowany kod, pamiêcio¿erne i wolne paskudztwo … tak mogê nazwaæ ten system operacyjny. To, ¿e kupi³em licencjê i go u¿ywam daje mi tym bardziej wiêksze prawo by siê o nim wypowiedzieæ !