Internet to skarbnica pirackich filmów i muzyki. W sieci bez większego trudu można znaleźć specjalne strony, za pośrednictwem których można ściągać za darmo wszystko, czego dusza zapragnie. Internauta z dwumiesięcznym stażem radzi sobie z tym bez problemu. W efekcie wiele osób zamiast kupować płyty ulubionych wykonawców, ściąga je za darmo z sieci. Muzycy szacują, że z powodu piractwa co roku tracą setki tysięcy euro.
O pomyśle rozwiązania problemu opowiedział Gazecie Wyborczej Krzysztof Cugowski, senator i lider Budki Suflera. O pomoc w przygotowaniu koniecznych zmian w przepisach poprosił śląskiego posła PiS-u Michała Wójcika. Szczegóły projektu ustawy nie są jeszcze znane. We wtorek w tej sprawie ma się odbyć w Warszawie konferencja prasowa.
Gazecie Wyborczej udało się dowiedzieć, że internauci, którzy chcą ściągać z sieci piracką muzykę, oprócz zwyczajowych opłat mieliby płacić dodatkowy abonament. Opłaty nie będą zbyt wysokie. - Chodzi raptem o 5 zł miesięcznie - mówi Cugowski. Potem już z czystym sumieniem można będzie pobierać z sieci, co się chce. Pieniądze z abonamentu dzieliłyby między artystów takie organizacje jak np. ZAiKS.
Gazeta zapytała posła Wójcika, czy nie uważa, że to zwyczajna legalizacja kradzieży. - A czy lepiej w ogóle tego nie zauważać? Sądzę, że ludzie będą spali spokojniej, jeśli będą postępować zgodnie z prawem - odpowiedział nam poseł.
Członkowie zespołu Dżem nie są w stanie policzyć, ile pieniędzy tracą z powodu piratów internetowych. - Szacuję, że tylko 30 proc. naszych płyt, które są w posiadaniu słuchaczy, zostało kupionych legalnie. Jeżeli na rynek wchodzi nowa płyta, a ludzie na koncertach śpiewają piosenki od początku do końca, to dowód na to, że znają je z internetu. Zamiast kupować, ściągają piosenki z sieci za darmo - mówi Leszek Martinek, menedżer Dżemu.
Dlatego pomysł Cugowskiego nie bardzo mu się podoba, bo nie rozwiązuje problemu. - Znam tylko jeden sposób na internetowe złodziejstwo - mówi. - Powinno być tak, jak na Zachodzie. Są sklepy internetowe, gdzie się po prostu kupuje muzykę i na tym koniec. Przekazywanie kolejnych opłat organizacjom spowoduje, że to one najbardziej skorzystają, a nie artyści. Kilkuzłotowy abonament może tylko doprowadzić do ruiny legalną sprzedaż muzyki. Zalegalizowanie piractwa będzie oznaczać, że tworzenie muzyki nie będzie już miało sensu - ocenia.
Święte słowa. To przecież oczywiste, że wprowadzenie opłat za to, co dzisiaj jest za darmo musi "doprowadzić do ruiny legalną sprzedaż muzyki". Tym bardziej, że już od dawna pobierane są opłaty na rzecz twórców doliczane do wszelkiego rodzaju nośników i urządzeń powielających. Najwidoczniej im wiecej dostają, tym gorzej się mają. A losy tej dodatkowej opłaty bedą podobne jak poprzednich - weźmiemy, bo nam się należy, a wam zabronimy kopiować, czyli - możecie ściagać do woli, ale udostępniać się nie pozwoli.
Warto w tym kontekście zwrócić uwagę na zdanie "Przekazywanie kolejnych opłat organizacjom spowoduje, że to one najbardziej skorzystają, a nie artyści." Wiele wyjaśnia...
No coz sie od dawna zastanawiam czemu nie wprowadza czegos takiego. Chociaz moim zdaniem 5 zetek, to moze byc troche malo, a duzo lepsze bylyby reklamy w sieciach p2p. Pozatym jesli komus zalezy na jakosci to i tak kupi CD, i inni, ktorzy chca kupowac legalnie i tak sciagaja MP3 z iTunes i innych serwisow…
wie kto¶ ile ¶rednio od p³yty maj± wykonawcy (po potr±ceniu kosztów wytwórni, sklepów promocji itp)??
jak jednemu to pasuje to drugi krêci nosem… zawsze tak bêdize… jak widaæ zespó³ d¿em nie ¶piewa dla publiczno¶ci tylko dla pieniêdzy… skoro tak to niech sobie ¶piewa… je¶li kto¶ idzie na koncert to niech pamiêta – nie jeste¶ tam s³uchaczem, fanem… jeste¶ skarbonk± z której mo¿na co jaki¶ czas co¶ zaczerpn±æ!!!
poweim tak – wykonawca dostaje tylko kolo 4 % ceny hurtowej plyty ( t sz kolei to okolo 1/3 ceny sklepowej). wprowadzenie dodatkowcyh oplat to tylko finansowanie posad kolejnych nierobow z zaiksu i podobnych temu firm. Dzem przejmuje sie ze ludzie znaja jego texty – hmm na ich stronach da sie znalezc texty piosenek – i co oni na to ?
A jesli juz by byla taka oplata, nawet wieksza by nie zaszkodzila ( co ze wspomnianym legalizowaniem kradziezy?), to jak by ta kasa byla dzielona? Kto ile by dostal, jezeli ja sciagane np plyte ktorej nie ma w polsce lub gry/film to dlaczego oni polskie zespoly maja dostac kase i ktore zespoly ?
Jezeli juz robic taka oplate to nih uzytkownik robi przelew na konkretne konto artysty lub na jakas wytwornie ktora wyda za ta kase jakas plyte nowego artysty lub wspomoze o powstanie nowego filmu.
Za duzo dziur w tym pomysle.
Legalizacja kradzie¿y ? w Polsce ? Przecie¿ nasz rz±d pokazuje ¿e kradzie¿ jest jak najbardziej legalna – ale tylko dla uprzywilejowanych i partyjnych…
ech… tu oplata tam oplata.. sratatatata. Populizm? Nic to nie da bo to i tak nie bedzie zgodne z prawem i zaraz odpowiednie sily swiatowe zrobia z tym porzadek. Po co komplikowac sprawe. Chyba nie tedy droga. Zreszta przeceiz RiAA oglosila koniec piractwa 😉
no i ze znaja tekst caly ? przeciez jak wychodzi nowa plyta to wczesniej i tak radia dostaja plyty promo i puszczaja te utwory na okraglo starczy se na kasete nagrac :>
Co do oplaty to tylko ciekawi mnie na jakiej podstawie beda sprawdzac kto sciaga pliki z mediami z internetu 🙂
jak dal mnie to pomysl bomba, po co kupowac photoshopa, skoro w Polsce bedzie mozna go miec za 5 zl i reszte sofu/gier/muzy tez;) co do dzemu, to chyba juz im kasy brakuje;)
@loki7777:
"Gazecie Wyborczej uda³o siê dowiedzieæ, ¿e internauci, którzy chc± ¶ci±gaæ z sieci pirack± muzykê, oprócz zwyczajowych op³at mieliby p³aciæ dodatkowy abonament."
czytanie ze zrozumieniem sie klania. wyraznie napisane jest ze muzyke (na innej stronie napisane bylo ze jeszcze filmy). natomiast nigdzie nie bylo napisane ze oprogramowanie…
>Kilkuz³otowy abonament mo¿e tylko doprowadziæ do ruiny legaln± >sprzeda¿ muzyki. Zalegalizowanie piractwa bêdzie oznaczaæ, ¿e >tworzenie muzyki nie bêdzie ju¿ mia³o sensu.
Ja tylko poraz kolejny podam linka http://www.jamendo.com/
Kurcze tamci artysci to musza naprawde glodowac, moze by zrobic jakas akcje i zebrac troche paczek zywnosciowych dla nich i moze jakies leki?
nie mam zamiaru sponsorowac zaiksu i im pdobnego syfu