W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska skierowała do Parlamentu Europejskiego w ubiegłym tygodniu projekt dyrektywy dotyczącej walki z piractwem.
Znalazł się tam między innymi zapis zakazujący korzystania ze sprzętu tworzącego kopie nie pozwalające na określenie źródła ich pochodzenia, jak również nakłada na piratów (w odróżnieniu od normalnych przestępców) obowiązek udzielania wszelkich informacji o pochodzeniu kopii i rozmiarach przestępstwa wraz z nazwiskami wspólników. Nowe prawo ma się również skupić serwisach wymiany plików przez Internet. Ściąganie plików na własny użytek ma pozostać bezkarne, za to ścigane będą serwisy czerpiące z udostępniania zyski na przykład przez banery reklamowe.
Tak zwany "Europe's creative sector" w skład którego wchodzi Business Software Alliance (BSA), International Federation of the Phonographic Industry (IFPI), Motion Picture Association (MPA), Interactive Software Federation of Europe (ISFE) i sześć innych organizacji uważa, że propozycje są zbyt łagodne, gdyż dopuszczają niektóre formy piractwa.